Psychobiotyki: z czym to się je?

Czy nowa klasa probiotyków pomoże w złagodzeniu napięć tak powszechnych w dzisiejszych czasach? Doktor nauk farmaceutycznych wyjaśnia.

Publikacja: 15.03.2024 12:43

dr Joanna Pieczyńska: Bezproblemowa dostępność preparatów probiotycznych często wiąże się z ich nadu

dr Joanna Pieczyńska: Bezproblemowa dostępność preparatów probiotycznych często wiąże się z ich nadużywaniem lub nieprawidłowym stosowaniem.

Foto: Adobe Stock

Nadmiar codziennych obowiązków, wyzwania wynikające z konieczności godzenia zobowiązań zawodowych i rodzinnych, czy współdzielenie przestrzeni z pozostałymi członkami rodziny podczas pracy zdalnej, a także niełatwa sytuacja ekonomiczna na świecie, konflikty zbrojne i trudny powrót do rzeczywistości po pandemii Covid-19 sprawiają, że coraz więcej osób mierzy się z obniżonym nastrojem, a nawet depresją. Według danych opublikowanych w 2024 roku w Wielkiej Brytanii 48% badanych pracowników twierdzi, że ich zdrowie psychiczne pogorszyło się w 2022 roku, 28% że czują się bardzo źle w swoim miejscu pracy, a 60% przyznało, że są emocjonalnie odseparowani od swojego miejsca pracy. Czy w świetle tak niepokojących statystyk warto udać się po profesjonalną pomoc i rozważyć sięgnięcie po psychobiotyki? Czym one są, komu służą i o czym należy wiedzieć przed rozpoczęciem kuracji? Na te pytania odpowiada dr inż. Joanna Pieczyńska, doktor nauk farmaceutycznych, technolog żywności i doradca żywieniowy, specjalista psychodietetyki.

Nowa klasa probiotyków

Jak wyjaśnia dr Pieczyńska, rolą psychobiotyków jest łagodzenie negatywnych objawów stresu, ograniczenie agresji oraz poprawa nastroju – Psychobiotyki to nowa klasa probiotyków obejmująca bakterie probiotyczne, które spożyte w odpowiedniej ilości wpływają w pozytywny, udowodniony naukowo sposób na oś mózgowo-jelitową. – doprecyzowuje ekspertka – Nowa, ponieważ po raz pierwszy tego pojęcia użyto w ujęciu naukowym dopiero w 2013 r. Nie każdy szczep probiotyczny może być uznany za psychobiotyczny, ponieważ powinien spełniać szereg określonych warunków m.in. wytwarzać związki neuroaktywne, np. dopaminę, aktywować szlaki neuralne pomiędzy mózgiem a jelitami, wpływać na syntezę neurotransmiterów i neuropeptydów, regulować miejscowy i ogólny status oksydacyjny, ograniczać peroksydację lipidów, ochraniać mikrobiotę przed stresem, zmniejszać syntezę cytokin prozapalnych oraz chronić integralności bariery jelitowej – wymienia.

Przy relatywnie nowym kierunku badań nad psychobiotykami, ekspertka zastrzega, że naukowcy nie poznali jeszcze pełni ich możliwości – Obecnie dysponujemy badaniami prowadzonymi na modelach zwierzęcych, z udziałem osób zdrowych jak i pacjentami cierpiącymi na zaburzenia psychiczne – dodaje dr Pieczyńska.

Psychobiotyki: dla kogo tak, dla kogo zdecydowane nie

Czytaj więcej

Post przerywany - na czym polega? Dietetyczka o wadach i zaletach "cudownej diety"

Wśród pacjentów, dla których wskazane jest stosowanie psychobiotyków, ekspertka wymienia osoby znajdujące się pod wpływem stresu i łagodnych zaburzeń lękowo-depresyjnych, jak również osoby z depresją i schizofrenią. – Należy jednak pamiętać, że osoby ze zdiagnozowanym zaburzeniem psychicznym, u których stosowana jest farmakoterapia powinny przyjmowanie psychobiotyku skonsultować z lekarzem prowadzącym. – zastrzega ekspertka – Co ciekawe, metaanalizy wskazują, że efekt działania psychobiotyków ujawnia się w przypadku osób cierpiących na depresję jedynie do 60. roku życia. Należy pamiętać, że szczepy bakterii powinny być stosowane w sposób świadomy, dobrany do dolegliwości. Część z nich redukuje jedynie odczucie lęku lub objawy stresu bądź depresji a inne mają działanie wielokierunkowe. Po probiotyki, a w tym psychobiotyki, nie powinny sięgać osoby z niedoborami odporności np. chorujące na AIDS, a z bardzo dużą dozą ostrożności mogą je stosować osoby z defektem układu immunologicznego, leczone onkologicznie, poddawane immunosupresji i terapii inwazyjnej oraz pacjenci z wadami serca – podkreśla dr Pieczyńska.

Łagodzenie lęku, poprawa koncentracji

Przyjmowanie psychobiotyków, o ile jest poprzedzone konsultacją medyczną i dostosowane do indywidualnych potrzeb pacjenta, wiąże się z szeregiem korzyści zdrowotnych. – Bazując na wynikach dotychczasowych badań wiemy, że szczepy psychobiotyczne u osób zdrowych redukują objawy psychologiczne stresu łącznie z obniżeniem w moczu stężenia kortyzolu, który jest hormonem stresu. – wyjaśnia dr Pieczyńska – Podobnie łagodzony jest lęk jak również redukcji ulega odczucie złości. Poprawia się koncentracja i zdolności poznawcze a także pamięć. U osób chorujących na depresję jak i schizofrenię po zastosowaniu psychobiotyków obserwowano poprawę objawów klinicznych choroby – dodaje ekspertka.

Jeśli dany pacjent znajduje się pod opieką specjalisty i stosuje leki przeciwdepresyjne, to psychobiotyki stanowią dobre ich uzupełnienie – Warto wspomnieć, że preparaty tego typu mają udowodnione działanie poprawiające nastrój i obniżające poziom lęku poprzez modyfikację mikrobioty jelitowej, a więc wzmacniają działanie leków przeciwdepresyjnych. – tłumaczy ekspertka – Stosowanie leków przeciwdepresyjnych samo w sobie powoduje zaburzenie równowagi mikroflory jelitowej, dlatego przyjmowanie psychobiotyku stanowi idealne uzupełnienie terapii przeciwdepresyjnej. Ta grupa probiotyków wydaje się być bezpieczna w stosowaniu, jednak należy pamiętać, że mamy wiąż zbyt małą liczbę badań, które mogłyby nam coś powiedzieć o długofalowych skutkach stosowania psychobiotyków – zastrzega dr Pieczyńska.

Ostrzeżenie przed nadużyciem

Poza wskazaną konsultacją lekarską przed przystąpieniem do stosowania psychobiotyków, warto mieć na uwadze szereg obostrzeń wynikających z ich nadużywania czy stosowania w sposób bezrefleksyjny – Wiedzę o tym jak długo stosować psychobiotyki czerpiemy z badań naukowych, w trakcie których autorzy obserwowali korzystne efekty działania preparatów dopiero po 3 a nawet 12 tygodniach probiotykoterapii. – zaznacza dr Pieczyńska – Co watro podkreślić, efekt redukcji stresu utrzymywał się nawet rok po zakończonej terapii. Pamiętajmy jednak, że nie ma udowodnionej skuteczności profilaktycznego działania przewlekłej psychobiotykoterapii jak i terapii niedostosowanej pod kątem szczepów bakterii. Nie powinno się przyjmować w tym samym czasie kilku preparatów probiotycznych, szczepy spokrewnione mogą eliminować się wzajemnie. Bezproblemowa dostępność preparatów probiotycznych, również w sprzedaży pozaaptecznej, często wiąże się z ich nadużywaniem lub nieprawidłowym, zazwyczaj nieuargumentowanym i bezrefleksyjnym stosowaniem. Pomimo tego, że probiotyki są raczej bezpieczne, to niekiedy mogą wywoływać działania niepożądane. Zazwyczaj objawiają się one wzdęciami i dyskomfortem brzusznym o łagodnym przebiegu. Bardzo rzadko mogą wywołać infekcje, grupą ryzyka są osoby z uszkodzoną śluzówką nabłonka jelitowego – wymienia ekspertka.

Czytaj więcej

Między ortoreksją a jedzeniem dla przyjemności. Jak się odżywiać bez poczucia winy i wstydu

Dieta też ma znaczenie

Aby zwiększyć efektywność działania psychobiotyków, warto rozważyć też zmianę diety, upewniając, że jest ona bogata w niezbędne elementy pozytywnie wpływające na pracę organizmu – Aby móc efektywnie działać psychobiotyki, jak wszystkie mikroorganizmy, muszą mieć optymalne warunki do bytowania i namnażania. – wyjaśnia dr Pieczyńska – Miejscem docelowym ich działania jest jelito grube a warunki w nim panujące zależą w głównej mierze do naszej diety. Odpowiednio dobrana dieta, która jest obfita w błonnik, antyoksydanty, kwasy tłuszczowe omega-3 sprzyja namnażaniu zarówno szczepów psychobiotycznych dostarczonych z preparatami jak również endogennych szczepów bakteryjnych mających zdolność do syntezy neuroprzekaźników. Ośrodkowy układ nerwowy i układ pokarmowy człowieka komunikują się ze sobą poprzez oś mózgowo-jelitową. Komunikacja w tym obszarze ma charakter dwukierunkowy, obejmujący mechanizmy neuronalne, endokrynologiczne i immunologiczne. Sygnały z nerwów jelitowych są przekazywane do mózgu przez jelitowy układ nerwowy i nerw błędny. Zatem rezygnując z diety typu zachodniego na rzecz śródziemnomorskiej wspieramy zarówno działanie psychobiotyków jak i naszej osobniczej mikrobioty – doprecyzowuje doktor nauk farmaceutycznych.

W trudnym, pełnym napięć czasie, warto zadbać o własne zdrowie psychiczne, zwłaszcza gdy doświadczane trudności takie jak poczucie utraty energii życiowej, chroniczne zmęczenie, trudność w podejmowaniu decyzji, zaburzenia koncentracji czy niechęć w kontaktach międzyludzkich, nie ustają, a wręcz regularnie przybierają na sile. Rozważając terapię przy użyciu psychobiotyków, bezwzględnie należy jednak skonsultować dobór odpowiedniego preparatu ze specjalistą. Podejmując wysiłki w celu poprawy własnego stanu zdrowia należy robić to świadomie i w sposób w pełni kontrolowany.

Źródło:
https://www.spill.chat/mental-health-statistics/workplace-mental-health-statistics

Informacje o Ekspertce:
dr inż. Joanna Pieczyńska
Doktor nauk farmaceutycznych, technolog żywności i doradca żywieniowy, specjalista psychodietetyki. Wiceprzewodnicząca Polskiego Towarzystwa Dietetyki oddziału wrocławsko-opolskiego. Członek Towarzystwa Psychodietetyki. Prowadzi badania naukowe z zakresu żywienia w przewlekłym zapaleniu zatok przynosowych oraz stanu odżywienia dzieci po transplantacji krwiotwórczych komórek macierzystych. Adiunkt w Katedrze i Zakładzie Dietetyki i Bromatologii na Wydziale Farmaceutycznym Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Nadmiar codziennych obowiązków, wyzwania wynikające z konieczności godzenia zobowiązań zawodowych i rodzinnych, czy współdzielenie przestrzeni z pozostałymi członkami rodziny podczas pracy zdalnej, a także niełatwa sytuacja ekonomiczna na świecie, konflikty zbrojne i trudny powrót do rzeczywistości po pandemii Covid-19 sprawiają, że coraz więcej osób mierzy się z obniżonym nastrojem, a nawet depresją. Według danych opublikowanych w 2024 roku w Wielkiej Brytanii 48% badanych pracowników twierdzi, że ich zdrowie psychiczne pogorszyło się w 2022 roku, 28% że czują się bardzo źle w swoim miejscu pracy, a 60% przyznało, że są emocjonalnie odseparowani od swojego miejsca pracy. Czy w świetle tak niepokojących statystyk warto udać się po profesjonalną pomoc i rozważyć sięgnięcie po psychobiotyki? Czym one są, komu służą i o czym należy wiedzieć przed rozpoczęciem kuracji? Na te pytania odpowiada dr inż. Joanna Pieczyńska, doktor nauk farmaceutycznych, technolog żywności i doradca żywieniowy, specjalista psychodietetyki.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Dr hab. n. med. Inga Ludwin o szczepieniach dzieci przeciw HPV: Jestem ich 100-proc. entuzjastką
Zdrowie
Turystyka snu coraz bardziej popularna. Na czym polega i kto powinien z niej skorzystać?
Zdrowie
Zamiast leczenia, nowe własne zęby: czy to możliwe?
Zdrowie
Kobiety szybciej niż mężczyźni zapadają na chorobę alkoholową
Zdrowie
"Efekt Kate”. Wyznanie księżnej na temat choroby dało niespodziewane owoce