Zaplanowana na noc z 10 na 11 marca ceremonia rozdania Oscarów już od kilku tygodni elektryzuje fanów kina, którzy prześcigają się w spekulacjach, do kogo powędrują statuetki w poszczególnych kategoriach. Kto pojawia się w rankingach, a które wielkie kobiece nazwiska zostały w 2024 roku pominięte?
Wielkie nieobecne oraz Emma Stone
O pominiętej w wyścigu do Oscara odtwórczyni głównej roli kobiecej w filmie Barbie Margot Robbie napisano już wielokrotnie – wyniki wyszukiwania w przeglądarce internetowej wskazują na ponad 40 milionów trafień. Na liście nominowanych nie uwzględniono też reżyserki filmu Grety Gerwig, która powalczy o statuetkę jedynie w kategorii najlepszy scenariusz adaptowany, jednak nie weźmie udziału w wyścigu o Oscara dla najlepszego reżysera. Natomiast na swoją nagrodę ma szansę partnerujący Margot Robbie w roli Kena Ryan Gosling nominowany w kategorii najlepszy aktor drugoplanowy.
Dla przeciwwagi historyczny sukces ma na swoim koncie Emma Stone, która w tym roku nominowana jest do Oscara w kategoriach najlepsza aktorka pierwszoplanowa oraz najlepszy film za sprawą obrazu Biedne istoty, w którym odgrywa główną rolę, będąc jednocześnie jego producentką. Takie osiągnięcie ma na swoim koncie tylko Frances McDormand za film Nomadland, co czyni Emmę Stone drugą kobietą w 95-letniej historii Oscarów, która w jednym roku zdobyła taką podwójną nominację.
Czytaj więcej
Greta Gerwig, autorka tegorocznego hitu kinowego „Barbie” – jest pierwszą reżyserką, która przełamała barierę miliarda dolarów w box-office, została drugą w historii reżyserką, która będzie przewodniczyć jury konkursu głównego Festiwalu Filmowego w Cannes.
Najlepszy reżyser
W kategorii „najlepszy reżyser” od lat triumfy święcą mężczyźni. W niemal stuletniej historii Oscarów, które rozdano po raz pierwszy w 1929 roku, tylko osiem kobiet zostało nominowanych do nagrody za najlepszą reżyserię i jedynie trzy z nich otrzymały dotychczas statuetkę. Choć pierwszą nominowaną kobietą w tej kategorii była w 1977 roku Lina Wertmüller doceniona za film Siedem piękności Pasqualino, to jednak na główną kobiecą nagrodę dla najlepszego reżysera trzeba było poczekać do 2010 roku, kiedy tego zaszczytu dostąpiła Kathryn Bigelow za film The Hurt Locker. W pułapce wojny. Jedenaście lat później statuetka powędrowała do Chloé Zhao, reżyserki filmu Nomadland. W 2022 roku kolejna kobieta na świecie została nagrodzona przez Akademię Filmową. Jane Campion zdobyła Oscara za najlepszą reżyserię za film Psie pazury, co czyni ją trzecią kobietą, która w 95-letniej historii plebiscytu zyskała główną nagrodę w tej kategorii.