Aitana Lopez bije rekordy popularności. Influencerka wykreowana przez AI uratowała agencję, którą ja stworzyła

Aitana Lopez pochodzi z Hiszpanii, ma 25 lat, różowe włosy, ciało bogini i zadatki na prawdziwą gwiazdę. Tyle tylko, że istnieje... jedynie w wirtualnej rzeczywistości.

Publikacja: 24.11.2023 14:39

Aitana Lopez została wykreowana przez AI z inicjatywy barcelońskiej agencji The Clueless

Aitana Lopez została wykreowana przez AI z inicjatywy barcelońskiej agencji The Clueless

Foto: Adobe Stock

Aitana Lopez została wykreowana przez AI z inicjatywy barcelońskiej agencji, specjalizującej się we współpracy z influencerami, The Clueless.  Firma zmagała się jednak z problemami finansowymi i postanowiła zrobić nietypowy krok marketingowy w nadziei, że dzięki niemu podreperuje chwiejący się budżet. Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Aitana nie tylko uratowała finanse marki, ale również zapewniła jej ogromną popularność.

Losy wirtualnej influencerki na Instagramie obserwuje już 120 tys. followersów. Zapewnia to agencji miesięczne dochody w wysokości nawet 4 tys. euro, chociaż – jak podkreśla z dumą The Clueless – potencjalnie Lopez jest w stanie zarobić nawet 10 tys. euro.

O takich zarobkach z pewnością marzy wielu ludzi z krwi i kości, jednak dla wirtualnej piękności nie są one żadnym wyzwaniem. Lopez, może poza ponadprzeciętną urodą, nie różni się zbytnio od „tradycyjnych” influencerów. Na swoim profilu dzieli się poradami dotyczącymi fitnessu, mody, sportu, cosplayu (artystyczne hobby, w ramach którego osoby tworzą przebrania i wcielają się w postać fikcyjną), a nawet gier komputerowych. Liczba wielbicieli różowowłosej modelki stale rośnie, a niektórzy z nich spragnieni są nawet bardziej bezpośredniego kontaktu.

Aitana Lopez - obiekt pożądania

– W zeszłym miesiącu do Aitany napisał pewien słynny raper latynoamerykański, próbując zaprosić ją na randkę. Nie zdawał sobie sprawy z tego, że jest ona wytworem sztucznej inteligencji– zdradza Rubén Cruz, twórca i właściciel agencji The Clueless.

O tym, że Aitana tak naprawdę nie istnieje, przypomina followersom towarzyszący instagramowym filmikom Lopez hashtag „AImodel”. Twórcy Aitany starają się jednak, aby obserwatorzy dziewczyny mogli się z nią utożsamiać. Dlatego wymyślili całą historię życia Lopez, a także wykreowali jej wiarygodną osobowość.

- Przygoda z Aitaną uświadomiła nam, że ludzi wbrew pozorom przyciąga nie wygląd danej osoby, ale poczucie wspólnoty losów. Ponieważ Aitana nie jest realną postacią, musieliśmy wymyślić jej życiorys, charakter, a nawet poglądy na różne kwestie – tłumaczy Cruz.

Sukces Aitany sprawił, że agencja została zasypana propozycjami współpracy od różnych marek. Niektórym z nich zależy na tym, aby Lopez reklamowała ich produkty, a inne pytają o możliwość wykreowania przez specjalistów z The Clueless własnej modelki AI.

Aitana Lopez - to się opłaca

Agencja podkreśla jeszcze jedną zaletę Aitany.  Wirtualna postać nie generuje kosztów i pozwala na znaczne oszczędności.

- „Tradycyjnym” influencerom agencja musi zapewnić hotele, transport, loty. Współpraca z Aitaną nie wymaga od nas pokrywania takich świadczeń. Ponadto możemy uniknąć nieprzyjemnych sytuacji z ludźmi o często przerośniętym ego, którzy chcieliby od razu zarabiać miliony za pozowanie – wyjaśnia Cruz.

Pojawiły się już jednak głosy krytyczne wobec pomysłu agencji The Clueless. Niektórzy negatywnie oceniają idealną aparycję Lopez, argumentując że może ona przyczynić się do utrwalania nierealnych standardów piękna wśród odbiorców. Kontrowersje wzbudza również seksualny podtekst, towarzyszący czasami wystąpieniom Aitany.

Czy jednak zalety przedsięwzięcia przeważą i Aitana Lopez zapoczątkuje nową erę modelingu? Czas pokaże.

Aitana Lopez została wykreowana przez AI z inicjatywy barcelońskiej agencji, specjalizującej się we współpracy z influencerami, The Clueless.  Firma zmagała się jednak z problemami finansowymi i postanowiła zrobić nietypowy krok marketingowy w nadziei, że dzięki niemu podreperuje chwiejący się budżet. Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę. Aitana nie tylko uratowała finanse marki, ale również zapewniła jej ogromną popularność.

Losy wirtualnej influencerki na Instagramie obserwuje już 120 tys. followersów. Zapewnia to agencji miesięczne dochody w wysokości nawet 4 tys. euro, chociaż – jak podkreśla z dumą The Clueless – potencjalnie Lopez jest w stanie zarobić nawet 10 tys. euro.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Styl życia
Nieznane zdjęcia brytyjskiej rodziny królewskiej trafiły na wystawę. Wyjątkowe kadry
Styl życia
"Ciężkość w sercu". Jednopłciowa para o życiu w Polsce - najbardziej homofobicznym kraju Europy
Styl życia
Powrót do domu: kolekcja „The Walking Home” trafia do właścicielki po 3 dekadach
Styl życia
Królowa Kamila rezygnuje z naturalnych futer. Żona Karola III wydała oświadczenie
Styl życia
Kobieta czy robot? Właścicielka chińskiej restauracji podbija serca klientów i internet