- Serdecznie zachęcam warszawianki i warszawiaków do udziału w tegorocznej Nocy Muzeów. Jak co roku będzie można zajrzeć do miejsc na co dzień niedostępnych, ale także do muzeów, które przygotowały specjalne atrakcje. Szczególnie polecam miejsca związane z niezwykłymi kobietami – nocne zwiedzanie Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie, wystawę Julii Keilowej w Muzeum Warszawy czy pracownię Magdaleny Abakanowicz. Do zobaczenia na muzealnej trasie! – powiedziała serwisowi kobieta.rp.pl Aldona Machnowska-Góra, zastępczyni prezydenta m.st. Warszawy oraz pełnomocniczka prezydenta ds. kobiet.
Jak informuje Marcelina Bogdanowicz, Główna specjalistka z Biura Marketingu Miasta Stołecznego Warszawy, wśród nowych obiektów, które zaproszą zwiedzających w Noc Muzeów 2024, są m.in. Biuro Parlamentu Europejskiego w Polsce, Legia Training Center, PGE Narodowy, Sarena Design Ewelina Zawadka czy Windowlicker — pawilon wystawowy na Nowym Bazarze Różyckiego.
Noc Muzeów 2024 — będzie się działo
Organizatorzy spodziewają się, że po raz kolejny zostanie pobity rekord, jeśli chodzi o liczbę osób biorących udział w wydarzeniu. Rok temu, w noc z 13 na 14 maja ulicami Warszawy spacerowało prawie 245 tys. osób poszukujących kulturalnych wrażeń. Z informacji udostępnionych przez stołeczny Ratusz wynika, że w 2023 roku spośród 270 placówek najchętniej odwiedzanym miejscem było Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego, do którego przyszło ponad 21 tys. osób. Na drugim miejscu znalazło się Muzeum Narodowe w Warszawie – 13,5 tys., a na trzecim Zamek Królewski w Warszawie – 11 tys.
Oprócz tego, że dla zwiedzających zostaną udostępnione wnętrza wielu placówek, będzie można także wziąć udział w wielu wydarzeniach plenerowych. Muzeum Łazienki Królewskie przygotowało atrakcje dla dzieci m.in. pokazy teatru kamishibai, a Ogród Botaniczny Uniwersytetu Warszawskiego nocną grę terenową. Z kolei na Osiedlu Jazdów odbędzie się wydarzenie „Sztuka w krzakach”, a w jego ramach wystawy, performance, koncerty i warsztaty.
Czytaj więcej
Zaginione 32 lata temu obrazy afrykańskiej artystki zostały odnalezione w szafie jednej ze szwedzkich szkół. Jak tam trafiły i jak autorka interpretuje ich odzyskanie po ponad trzech dekadach?