Stella McCartney – projektantka mody, która działa na rzecz zrównoważonego rozwoju w branży dóbr luksusowych

W 2023 roku została przez króla Karola III uhonorowana tytułem Komandora Orderu Imperium Brytyjskiego, w uznaniu jej zasług dla mody i zrównoważonego rozwoju. To wyróżnienie dla osób, które wniosły znaczący wkład w społeczeństwo brytyjskie odzwierciedlając wybitne, innowacyjne osiągnięcia w dziedzinach obejmujących technologię, naukę, sport, sztukę, kulturę, politykę, przemysł i gospodarkę.

Publikacja: 26.01.2024 13:17

Stella McCartney stworzyła własną markę w 2001 roku. Od samego początku w swoich projektach nie używ

Stella McCartney stworzyła własną markę w 2001 roku. Od samego początku w swoich projektach nie używała skóry, piór ani futer.

Foto: East News

Jej rodzice poznali się w 1967 roku, kiedy specjalizująca się w fotografii muzyków rockowych Linda Eastman przyjechała na sesję zdjęciową Beatlesów. Dwa lata później wzięli ślub. Owocami ich związku są Heather, Mary, Stella i James. Stella urodziła się już po rozpadzie najsłynniejszego zespoły wszech czasów, wspomina więc, że dzięki temu miała w miarę normalne dzieciństwo. Wychowywała się trochę w Londynie, trochę na wsi. W ich domu nie oglądało się telewizji. Linda McCartney zmarła na raka piersi w 1998 roku w wieku 56 lat. Od tamtej pory Stella McCartney jeszcze mocniej zacieśniła więź z ojcem. „Moja mama miała na mnie wielki wpływ, nie tylko tym, co nosiła ani jak wyglądała, ale swoim duchem. Poślubiła jednego z najpopularniejszych mężczyzn na świecie, a nigdy nie nosiła make-upu. Nigdy” – mówiła w jednym z wywiadów. To ona uwrażliwiła ją na prawa zwierząt, co teraz jest nie bez znaczenia dla jej pracy twórczej i pozycji biznesowej.

Po ojcu odziedziczyła mocne wyczucie stylu, z naciskiem na brytyjski szyk. Kardigany, bezrękawniki, koszule zapinane pod szyją i dwurzędowe marynarki są bliskie jej zmysłowi estetycznemu. Co nie zmienia faktu, że na oficjalnych galach potrafiła zwrócić na siebie uwagę koszulką z napisem „About Fucking Time” –  z okazji umieszczenia gwiazdy Paula McCartney’a w alei sław dopiero w 2012 roku, czy „Rock Royalty”, w jakich pojawiły się wraz z przyjaciółką Liv Tyler na Gali MET.

„Ostatecznie moją pracą jest projektowanie ponadczasowych, pożądanych i pięknych produktów”

Ukończyła uczelnię kształcącą przyszłych projektantów, Central Saint Martins, w 1995 roku i od razu stała się znana dzięki doskonałemu krojowi odzieży damskiej, odważnej estetyce i męskiej energii. W 1997 roku została dyrektorem kreatywnym Chloé w Paryżu, obejmując stanowisko po Karlu Lagerfeldzie. Własną markę założyła w 2001 roku. Projektantka, będąca przez całe życie wegetarianką (po mamie), od samego początku nie używała skóry, piór ani futer w żadnym ze swoich projektów. Od tamtej pory działa na rzecz zrównoważonego rozwoju poprzez innowacje w zakresie materiałów i łańcucha dostaw, partnerstw i innych aspektów odpowiedzialności branży modowej.

Jako kolejne kamienie milowe w swojej działalności wymienia nawiązanie współpracy z firmą adidas, dla której stworzyła kolekcję odzieży sportowej w 2004 r., wypuszczenie na rynek wegańskiego zapachu Stella oraz debiut kolekcji bielizny w 2008 r. Rok później jej klientki dostały do rąk torbę Falabella. W tym samym roku na rynek została wprowadzona marka Stella McCartney Kids, a w 2011 roku oferta marki została rozszerzona o okulary przyjazne dla środowiska. Dwa razy projektowała stroje dla brytyjskich olimpijczyków. Wiosną 2017 roku pojawiła się kolekcja odzieży męskiej jej pomysłu. Rok później powołała do życia Stella McCartney Cares Foundation – platformę charytatywną non-profit, której celem jest wspieranie zrównoważonego rozwoju oraz świadomość raka piersi, dwie kwestie szczególnie bliskie jej sercu.

Jej działania na rzecz zrównoważonego rozwoju w branży dóbr luksusowych zostały docenione przez największego gracza na tym rynku. W 2019 roku Stella McCartney nawiązała współpracę z LVMH, koncernem, do którego należą takie marki jak Dior, Fendi, Louis Vuitton, Givenchy, Sephora, czy producent szampana Moët & Chandon. Zachowała większościowy pakiet udziałów, ale jednocześnie została specjalnym doradcą ds. zrównoważonego rozwoju jego prezesa Bernarda Arnaulta i komitetu wykonawczego koncernu. Brała udział w szczycie G7 i Konferencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatycznych (COP26), gdzie była gospodarzem wystawy innowacji pod hasłem „Przyszłość mody”.

„Każdy może zrobić proste rzeczy, aby coś zmienić, a każda drobnostka naprawdę się liczy”

Kreatorka chętnie korzysta z wszelkich innowacji. We współpracy z adidasem wypuściła pierwsze na świecie wegańskie buty piłkarskie, a także odzież i torbę ze „skóry” Mylo produkowanej z grzybni. Skomponowała wegańską i wolną od okrucieństwa gamę produktów do pielęgnacji skóry, wykonanych w ponad 99 proc. z naturalnych składników. Jest współzałożycielką Funduszu SOS, inwestującego w start-upy nowej generacji na poziomie lokalnym, aby wspierać nowe rozwiązania pozytywne dla środowiska.

Produkty i projekty, na których metkach widnieje jej nazwisko można znaleźć w 48 sklepach własnych sklepach marki i 21 sklepach franczyzowych, między innymi w Nowym Jorku i Londynie, Paryżu, Mediolanie, Tokio, Szanghaju i Pekinie. Jej kolekcje są sprzedawane do odbiorców w 100 krajach, za pośrednictwem butików, domów towarowych oraz Internetu.

W styczniu 2020 roku, jako pierwsza projektantka mody, pojawiła się na okładce amerykańskiego „Vogue’a”. W 2023 roku została przez króla Karola III uhonorowana tytułem Komandora Orderu Imperium Brytyjskiego, w uznaniu jej zasług dla mody i zrównoważonego rozwoju. To wyróżnienie dla osób, które wniosły znaczący wkład w społeczeństwo brytyjskie odzwierciedlając wybitne, innowacyjne osiągnięcia w dziedzinach obejmujących technologię, naukę, sport, sztukę, kulturę, politykę, przemysł i gospodarkę. W listopadzie 2023 roku została wybrana Kobietą Biznesu przez jury Prix Veuve Clicquot Bold Woman Award.  Veuve Clicquot to producent jednego z najdroższych francuskich szampanów, a przy okazji partner biznesowy Stelli McCartney, z którym razem przekształcają pozostałości winogron w nową „skórę”, po to, by szyć z niej torby i buty.

„Prawdziwa zmiana nadejdzie tylko wtedy, gdy coraz więcej z nas będzie pracować tak jak ja, dlatego połowa mojej pracy polega na współpracy z politykami i rządami w celu zmiany prawa. Każdego roku dla przemysłu modowego zabija się ponad miliard zwierząt, co niszczy również duże części lasów tropikalnych. Nie wiem, czy zobaczymy tę zmianę. Człowiek jest najokrutniejszym i najbardziej szalonym ze zwierząt. Kto wie, do czego jest zdolny?” – mówiła przy okazji gali wręczenia tej nagrody w Paryżu dziennikarce Morgane Miel z magazynu „Madame Figaro”.

Podkreśliła też wówczas, że dla niej najważniejsza jest rodzina. „Moje dzieci są dla mnie priorytetem, ale dałam sobie pozwolenie na pracę i budowanie równowagi. Dla mnie oznacza to bycie z nimi rano i wieczorem. Mam świadomość, że jestem bardzo uprzywilejowana: ile kobiet nie może tego zrobić?” – wyznała. Stella ma czworo dzieci z brytyjskim dziennikarzem Alasdhairem Willisem. Wszystkie noszą po trzy imiona, wszystkie urodziły się w Londynie. Miller Alasdhair James przyszedł na świat w 2005 roku, rok później pojawiła się córka Bailey Linda Olwyn, w 2008 roku syn Beckett Robert Lee, a w 2010 powitano kolejną dziewczynkę - Reiley Dilys Stellę. Stella McCartney przekonuje, że trzeba od nowa stworzyć zasady rządzące rynkiem pracy, by matki miały większe możliwości łączenia macierzyństwa z pracą. „W Stelli McCartney 80 proc. pracowników to kobiety, często matki. Jedną z moich największych dum jest to, że zbudowałem dla nich bezpieczne miejsce w branży” - podkreśla.

Jej rodzice poznali się w 1967 roku, kiedy specjalizująca się w fotografii muzyków rockowych Linda Eastman przyjechała na sesję zdjęciową Beatlesów. Dwa lata później wzięli ślub. Owocami ich związku są Heather, Mary, Stella i James. Stella urodziła się już po rozpadzie najsłynniejszego zespoły wszech czasów, wspomina więc, że dzięki temu miała w miarę normalne dzieciństwo. Wychowywała się trochę w Londynie, trochę na wsi. W ich domu nie oglądało się telewizji. Linda McCartney zmarła na raka piersi w 1998 roku w wieku 56 lat. Od tamtej pory Stella McCartney jeszcze mocniej zacieśniła więź z ojcem. „Moja mama miała na mnie wielki wpływ, nie tylko tym, co nosiła ani jak wyglądała, ale swoim duchem. Poślubiła jednego z najpopularniejszych mężczyzn na świecie, a nigdy nie nosiła make-upu. Nigdy” – mówiła w jednym z wywiadów. To ona uwrażliwiła ją na prawa zwierząt, co teraz jest nie bez znaczenia dla jej pracy twórczej i pozycji biznesowej.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ludzie
Suri Cruise kończy 18 lat. Ojciec przestanie łożyć na jej utrzymanie?
Ludzie
Iga Światek ambasadorką Lancôme. Znamy kulisy współpracy
Ludzie
Seniorki gwiazdami sieci dzięki swoim opiekunom. Na czym polega zjawisko "carefluencers"?
Ludzie
Fin zastąpił Seraphinę. Dziecko kolejnej sławnej pary nie identyfikuje się ze swoją płcią
Ludzie
Sytuacja bez precedensu: Senegal ma dwie pierwsze damy. Nowy prezydent jest bigamistą