Aktualizacja: 13.05.2025 00:22 Publikacja: 10.09.2023 21:25
Trzęsienie ziemi w Maroku
Katarzyna Ławrynowicz o trzęsieniu ziemi w Maroku: "Ludzie czerpią siłę z bycia razem".
Foto: PAP/EPA
Jak wyglądał piątkowy wieczór Marrakeszu? Czy coś zapowiadało tragiczne wydarzenia?
Katarzyna Ławrynowicz: Absolutnie nic. Było po 23.00, kiedy to wszystko się zaczęło. Dzieci bawiły się jeszcze na zewnątrz. W dzielnicy, w której mieszkam, panował spokój. Wyszłam do ogrodu, żeby zawołać już córkę do domu i kiedy wróciłam do środka, poczułam pierwsze delikatne wstrząsy - coś podobnego do tego, co czasami czuje się, gdy w pobliżu przejeżdża ciężarówka. Nie wiedziałam, co się dzieje, ale instynktownie wybiegłam z domu i zabrałam Leilę na pobliski plac. Byłam jedną z pierwszych osób, które tak zareagowały na to, co się działo. Dookoła nas zgromadziły się inne dzieci.
Polak ma w sobie niezgodę na niesprawiedliwość. Może to wynika z historii i walki o niepodległość? W końcu musie...
Był taki czas, że aktorka Magdalena Lamparska niechętnie mówiła publicznie o swoim talencie tworzenia ciast i to...
Kontakt z aktorem jest nie do zastąpienia przez żadne ekrany czy media społecznościowe. Dopóki widzowie będą szu...
Papież Franciszek wielokrotnie wyrażał swoją wolę, aby kobiety były wysłuchane w Kościele i miały możliwość obej...
Tęsknię wprawdzie za rodziną, ale w Polsce żyje mi się dobrze. Jest tu bezpiecznie i spokojnie. Nie jest drogo....
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas