Zgodnie z przewidywaniami magazynu „Forbes”, zaproponowany zestaw trendów powinien być potraktowany jako wskazówka dla tych organizacji i pracowników, którym zależy na dalszym rozwoju z zastosowaniem nowoczesnych narzędzi technologicznych, ale i przy pełnej świadomości ograniczeń z nimi związanych. Wybór z dostępnego repertuaru należy potraktować indywidualnie, dostosowując go do potrzeb i charakteru działalności danej firmy. W swojej analizie specjaliści „Forbes” wyszczególnili osiem obszarów, wśród których znalazły się: generatywna sztuczna inteligencja, zrównoważone praktyki pracy, przyszłe umiejętności pracownika, doświadczenie pracownika, zmiana demografii w miejscu pracy, cyfryzacja i datafikacja pracy, ciągłe uczenie się, zdecentralizowane miejsca pracy.
Generatywna sztuczna inteligencja
Choć nie ma badań ani prognoz, które pozwoliłyby wnioskować, że sztuczna inteligencja zastąpi człowieka w pracy, to jednak warto mieć na uwadze, że ludzie sprawnie posługujący się tymi narzędziami, zastąpić mogą tych, którzy tej umiejętności nie opanowali. Narzędzia sztucznej inteligencji ewoluują na tyle szybko, że mogą zwiększyć efektywność zadań praktycznie w każdej branży. Warto jednak pamiętać, że aby zostać sprawnym użytkownikiem tych technologii, należy zrozumieć ich ograniczenia i wiedzieć, w jakich obszarach nadal niezbędna pozostaje ludzka kreatywność i empatia.
Zrównoważone praktyki pracy
Zgodnie z prognozami Forbes, jest to najważniejszy obszar, w którym należy dokonać świadomych zmian w obecnych przyzwyczajeniach i sposobie działania. Stopniowa redukcja szkodliwego wpływu ludzkich działań na środowisko i planetę wymaga wdrożenia wielu zmian w obrębie życia zawodowego, miejsca zamieszkania, ograniczania marnotrawstwa, zachęcania do recyklingu i ponownego wykorzystania dostępnych zasobów.
Przyszłe umiejętności pracownika
Technologia zmienia kształt naszej pracy i biznesu jako takiego. Umiejętność jej wykorzystania powinna stać się priorytetem pracowników w przyszłości. Nie chodzi tylko o sprawną obsługę narzędzi technologicznych, ale też zrozumienie zagrożeń wynikających z nieumiejętnego ich wykorzystania. W nadchodzących latach od pracowników wymagać się będzie inteligencji emocjonalnej i empatii, ponieważ tych kompetencji nie posiadają nawet najbardziej wyrafinowane narzędzia AI. Ważna jest też zmiana w nastawieniu niezbędna do umiejętnego zarządzania zespołami rozproszonymi po całym świecie. Podczas gdy eksperci z „Forbes” nie widzą konieczności opanowania wszystkich tych umiejętności, to jednak dostosowanie tych niezbędnych do indywidualnych potrzeb danego przedsiębiorstwa jest, ich zdaniem, konieczne.
Czytaj więcej
Mimo że sztuczna inteligencja wkracza w coraz więcej obszarów życia i przedstawiciele kolejnych zawodów mogą obawiać się utraty pracy, to jednak zdaniem ekspertów niektóre profesje pozostają bezpieczne. Przynajmniej na jakiś czas.