Maria Corina Machado to wenezuelska polityczka urodzona w 1967 r. w Caracas. Jest jedną z liderek ruchu opozycyjnego wobec rządu Nicolasa Maduro. Prowadziła fundację skupiającą się na kontroli procesu wyborczego, była parlamentarzystką, kilkakrotnie próbowała kandydować w wyborach prezydenckich.
Maria Corina Machado z Pokojową Nagrodą Nobla
– Zawsze przy wyborze laureata Pokojowej Nagrody Nobla stoimy przed dylematem – czy bardziej liczy się czyjś wymierny sukces, skala działania, czy raczej intencje, wyznaczanie pewnych kierunków - mówi dr Justyna Nakonieczna-Bartosiewicz z Katedry Metodologii Badań nad Polityką, Wydziału Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych UW. – Jednostka w tej sytuacji ma zwykle mniejsze możliwości niż instytucja. Maria Corina Machado należy raczej do tej drugiej kategorii, mimo że jest aktywną polityczką. Wybór Komitetu Noblowskiego wskazuje, że istotniejsze jest podejmowanie wyzwania, niezgoda na psucie instytucji i lekceważenie decyzji wyborców, niż osiąganie realnego sukcesu. Pamiętajmy, że z Wenezueli pochodzi w tej chwili ogromna liczba uchodźców – około 8 mln ludzi opuściło kraj, czyli około jednej czwartej całej populacji – Maria Corina Machado została w kraju. Wiadomo, że się ukrywa, jest poniżana, między innymi reżim odebrał jej prawa wyborcze – jednak się nie poddaje.
Czytaj więcej
Norweski Komitet Noblowski podjął decyzję o przyznaniu Pokojowej Nagrody Nobla. Nagroda trafiła d...
Pokojowa Nagroda Nobla dla Marii Coriny Machado – i co dalej?
Zdaniem ekspertki tegoroczna laureatka o osoba, która wpisuje się w kanon wspierany przez Pokojową Nagrodę Nobla: jednostki sprzeciwiającej się opresyjnej władzy. Jest aktywną polityczką, która w tej chwili dostała ogromne wzmocnienie zewnętrzne.
– Daje to jej podstawę, by utrzymać swoją strategię i dotychczasowy kurs – mówi dr Justyna Nakonieczna-Bartosiewicz. – Oczywiście, co z tego wyniknie, czy Machado pozostanie konsekwentna w swoich działaniach – czas pokaże. Wielu laureatów Pokojowej Nagrody Nobla wykorzystuje otrzymane środki, by prowadzić dotychczasową działalność na większą skalę. Z drugiej strony mamy przykłady polityków, którzy zostali laureatami, a po latach „zmienili stronę”. Jednak tegoroczny wybór wyraża intencje Komitetu Noblowskiego podkreślone w uzasadnieniu – czyli uznanie dla struktur demokratycznych i wzmacnianie pozycji jednostki w systemie. To powrót do podstawowych wartości i sygnał, że nadal jest wyjście z trudnej sytuacji politycznej – podsumowuje.