W ostatnich miesiącach media donosiły o zarzutach karno-skarbowych stawianych Shakirze czy Xabiemu Alonso. Na liście osób, którym zarzucano niepłacenie podatków, wcześniej byli już Al Capone, WIllie Nelson czy Dionne Warwick. Teraz do ich grona dołączyła także legenda francuskiego kina Isabelle Adjani. Nieprawomocnym wyrokiem artystkę skazano na karę dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz grzywnę w wysokości 250 000 euro. Jakie będą losy orzeczenia, przekonamy się najpewniej za jakiś czas, ale kazus, a ściślej kazusy gwiazd, które doświadczyły kłopotów z fiskusem, skłaniają do refleksji nad tym, czy problem z podatkami tkwi w nich samych, czy w podatnikach?