Latanie będzie jeszcze bezpieczniejsze? Ważna zmiana przepisów coraz bliżej

Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) proponuje ogólnounijne rozporządzenie w sprawie obsługi naziemnej lotnisk. Czy planowane zmiany będą miały wpływ na bezpieczeństwo podniebnych podróży?

Publikacja: 22.02.2024 18:19

Obsługa naziemna to pojęcie, pod którym rozumiane się usługi wykonywane w porcie lotniczym na rzecz

Obsługa naziemna to pojęcie, pod którym rozumiane się usługi wykonywane w porcie lotniczym na rzecz przewoźników lotniczych.

Foto: Adobe Stock

Czas to pieniądz, zatem do rzeczy: to, że samolot jest najszybszym i bezpiecznym środkiem transportu, powtarza się powszechnie. Warto więc wiedzieć, dlaczego tak jest, i kto za tym stoi. Mały samolot czy duży - dla obsługi naziemnej lotniska jest równie ważny.

We współczesnym świecie podróżowanie samolotem jest czymś oczywistym. Dla tych, którzy pracują za granicą, tydzień dzieli się na dwa dni w domu i pięć w pracy. Przelot samolotem może być chwilą odpoczynku lub czasem na dokończenie raportu, który za chwilę trzeba będzie złożyć zarządowi. Dla innych, niespokojnych duchem, samolot jest narzędziem służącym relokacji do odległych zakamarków świata. Daje szansę na realizację siebie. Świat pędzi, czas nie stoi, zatem trzeba się śpieszyć, by dotrzeć do celu jak najszybciej. Decydując się na lot samolotem, wkracza się na teren sformalizowanych procedur, którymi rządzi zasada bezpieczeństwa lotniczego. W locie za sterami samolotu siedzi licencjonowany personel lotniczy, na ziemi wspiera go specjalistyczny personel obsługi naziemnej.

Bezpieczeństwo — priorytet na każdym etapie obsługi

Bywa, że podróżni nie zgadzają się z dyspozycjami personelu lotniska. Bywa, że ktoś jest niezadowolony z powodu wyrzucenia cennego kosmetyku, pamiątkowego scyzoryka, złość może wywołać usunięcie z bagażu rejestrowego inteligentnego sprzętu elektrycznego zasilanego na baterie. Personel nie zawaha się upomnieć „niesfornego pasażera”. W czasie kontroli bagażu każdego skłoni do usunięcia z bagażu rzeczy niedozwolonych. Dla pasażera start samolotu jest niczym innym jak tylko rozpoczęciem podróży, lądowanie — jej zakończeniem. Dla ludzi dbających o bezpieczeństwo i prawidłowe przygotowanie lotniska i samolotu do startu, oznacza żmudny i wielogodzinny proces. Każdy samolot jest superważny, nie ma znaczenia, czy duży czy też mały, np. A318 dla 14–18 pasażerów.

Obsługa naziemna (ang. usługi handlingowe) to pojęcie, pod którym rozumiane się usługi wykonywane w porcie lotniczym na rzecz przewoźników lotniczych. Zalicza się do niej następujące kategorie działań: obsługę w zakresie administracji naziemnej i nadzoru, obsługę pasażerów, obsługę bagażu, obsługę towarów lub poczty, obsługę płytową, obsługę statków powietrznych, obsługę w zakresie zaopatrzenia statków powietrznych w materiały napędowe, obsługę w zakresie utrzymania statków powietrznych, obsługę w zakresie operacji lotniczych i czynności administracyjnych związanych z załogą, transport naziemny, obsługę w zakresie zaopatrzenia pokładowego statków powietrznych w żywność i napoje (catering). Innymi słowy: to np. dowóz autokarem pasażerów do samolotu, wchodzenie pasażerów na pokład, odladzanie samolotu i zapobieganie oblodzeniu, tankowanie, zabezpieczenie go na płycie lotniska podczas zawracania, wypychania, holowanie, sprzątanie pokładu etc. Ot, wydawałoby się, że przyziemna praca, jednak niezwykle ważna. Bezpieczeństwo lotnicze zaczyna się bowiem już na ziemi.

Działalność przedsiębiorców wykonujących obsługę naziemną regulowana jest przepisami prawa lotniczego, i uzupełniona procedurami operacyjnymi oraz porozumieniami dwustronnymi. Podlega nadzorowi Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego i wymaga zezwolenia. W Europie grupa pracowników zatrudniona przy obsłudze naziemnej lotnisk jest największa w branży i liczy około 300 000 osób. Start i lądowanie samolotu dla każdego pasażera jest tylko rozpoczęciem i zakończeniem podróży lotniczej, dla personelu obsługi lotniska zaś to godziny odpowiedzialnej pracy, wykonywanej ściśle według określonych zasad. To zorganizowany system działający podobnie jak logistyka w pszczelim ulu. Za prawidłowe działanie lotniska odpowiedzialny jest zarządzający portem lotniczym. Do niego należy scentralizowana infrastruktura lotniska, którą odpłatnie udostępniana agentom handlingowym oferującym usługi na rzecz linii lotniczych, według ściśle określonych zasad. Na warszawskim Lotnisku Chopina działa kilkanaście firm świadczących usługi handlingowe.

Czytaj więcej

Historia z pociągu Warszawa-Lublin. Tak PKP zakrzywia rzeczywistość swoich podróżnych

Usuwanie zagrożeń

Oblodzony samolot nie wystartuje, nieusunięty lód, szron czy śnieg ze skrzydeł samolotu zwiększa ciężar samolotu, pogarsza jego aerodynamikę, blokuje czujniki i nadajniki, ogranicza kontrolę ruchomych części skrzydeł, w konsekwencji może stanowić poważne zagrożenie. Procedura odladzania polega na polewaniu samolotów za pomocą tryskarek z wysięgnikami specjalną mieszaniną wody i glikolu, która musi być podgrzana do określonej temperatury. Proporcje składników mieszanki eliminującej lód i śnieg zależą od temperatury zewnętrznej. Mały samolot obsłuży jedna odladzarka, dużą jednostkę typu Airbus A380 obsługują dwie. Zassane ciało obce przez turbiny, np. śnieg lub ptak, może uszkodzić silnik.

Ptaki nad lotniskiem również mogą stanowić poważne zagrożenie. Nie powinno ich tam być i oczywiście nie chodzi o ich eliminację, lecz o odstraszenie. Są sposoby na niekontrolowane wtargnięcie dronów w przestrzeń startów i lądowań samolotu, ale nad wolno żyjącymi ptakami zapanować do końca nie można. Człowiek zwyczajnie musi je odstraszać np. hukiem imitującym wystrzał jak też metodą naturalną tzn. przy pomocy drapieżnych ptaków. W tej roli świetnie sprawdzają się sokoły, które są do tego przygotowywane. „Sokolnik”, archaiczne zajęcie, na pozór niewpisujące się w standardy nowoczesnego lotniska, jest jednak superważnym elementem w łańcuchu bezpieczeństwa lotniczego. Obecność drapieżnych ptaków, odgłosy, jakie wydają, skutecznie odstraszają nieproszonych gości. Sokoły pracujące na lotnisku Chopina mają na jego obrzeżu własny, wygodny „domek”. Wiem, bo pracuję po sąsiedzku i często słyszę, jak ze sobą „rozmawiają”.

Zmiany w przepisach

Przepisy krajowe powoli ustępują miejsca wspólnym ogólnounijnym rozporządzeniom, których stosowanie przez kraje członkowskie jest obowiązkowe. Zdarza się, że wspólnotowe zasady bezpieczeństwa lotnictwa cywilnego, choć mają swoje źródło w normach i zaleceniach przyjętych przez ICAO (Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego), zaostrzają normy i zalecenia ICAO. Agencja Unii Europejskiej ds. Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) zamierza po raz pierwszy wprowadzić do porządku prawnego kompleksowe ustandaryzowane rozwiązania obejmujące wszystkie aspekty obsługi naziemnej, odnoszące się do wszystkich krajów członkowskich. Z zachowaniem ogólnej zasady odpowiedzialności za własne działania i zaniechania będą one obejmować: system zarządzania bezpieczeństwem, cyberbezpieczeństwem, proces szkolenia personelu, system konserwacji sprzętu obsługi naziemnej, określone procedury działania. 

Mają zostać wprowadzone m.in. obowiązkowe oświadczenia o spełnianiu wymogów formalnych, posiadaniu właściwego systemu zarządzania, proporcjonalnie dostosowanego do złożoności ich działalności wraz z solidną kulturą bezpieczeństwa (JUST CULTURE), w ramach której wszelkie problemy związane z bezpieczeństwem są zgłaszane bez ponoszenia kar, szybko rozwiązywane i wykorzystywane jako lekcja do dalszej poprawy bezpieczeństwa w świadczeniu usług. Zakłada się, że nowe rozporządzenie opublikowane zostanie pod koniec 2024 r. lub na początku 2025 r., z trzyletnim okresem przejściowym na wdrożenie.

Czas pokaże, czy i jak projekt legislacyjny, obejmujący kompleksowo problematykę z całego obszaru obsługi naziemnej, wykonywanej w portach lotniczych krajów członkowskich UE, wpłynie na jakość usług świadczonych przez podmioty obsługi naziemnej. Bezpieczeństwo ruchu lotniczego od zawsze jest priorytetem dla wszystkich. 

Czas to pieniądz, zatem do rzeczy: to, że samolot jest najszybszym i bezpiecznym środkiem transportu, powtarza się powszechnie. Warto więc wiedzieć, dlaczego tak jest, i kto za tym stoi. Mały samolot czy duży - dla obsługi naziemnej lotniska jest równie ważny.

We współczesnym świecie podróżowanie samolotem jest czymś oczywistym. Dla tych, którzy pracują za granicą, tydzień dzieli się na dwa dni w domu i pięć w pracy. Przelot samolotem może być chwilą odpoczynku lub czasem na dokończenie raportu, który za chwilę trzeba będzie złożyć zarządowi. Dla innych, niespokojnych duchem, samolot jest narzędziem służącym relokacji do odległych zakamarków świata. Daje szansę na realizację siebie. Świat pędzi, czas nie stoi, zatem trzeba się śpieszyć, by dotrzeć do celu jak najszybciej. Decydując się na lot samolotem, wkracza się na teren sformalizowanych procedur, którymi rządzi zasada bezpieczeństwa lotniczego. W locie za sterami samolotu siedzi licencjonowany personel lotniczy, na ziemi wspiera go specjalistyczny personel obsługi naziemnej.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie
Anna Zejdler: Szata nie zdobi człowieka, ale wiele o nim mówi
Opinie
Marta Jarosz: Lokale wolne od dzieci to najlepsze, co można zrobić
Opinie
Mec. Joanna Parafianowicz: Męża w aplikacji randkowej spotkać można. Najczęściej jednak - cudzego
Opinie
Przemoc nie ma płci. Joanna Parafianowicz o żartach ze znęcania się nad mężczyznami
Opinie
Przyszłość jest wegańska! Sylwia Spurek o Dniu bez Mięsa