Aleksandra Ptak-Iglewska: Daj, przecież ładnie proszę. Model biznesu za ładne oczy

Patologie polskiej gospodarki się zmieniają, ale zawsze chodzi o jeden wspólny mianownik – by ktoś pracował za darmo.

Publikacja: 13.03.2025 12:56

Aleksandra Ptak-Iglewska: W Polsce lubimy rzeczy za darmo, lubimy pracę za darmo, byleby to nie nas

Aleksandra Ptak-Iglewska: W Polsce lubimy rzeczy za darmo, lubimy pracę za darmo, byleby to nie nas ten obowiązek dotyczył.

Foto: Adobe Stock

„Czy mógłbym prosić o przesłanie treści całości tekstu, który jest obecnie za paywallem?” napisał do mnie człowiek z agencji Public Relations, która reprezentuje firmę globalną, zatrudniającą 22 tys. pracowników i obecną w 125 krajach. Chodziło o artykuł, w którym ekspert tej globalnej firmy udzielił jednozdaniowego komentarza.

Nie daje mi spokoju to podejście, którego bronią zresztą niektórzy internauci, że przecież to zwykła uprzejmość, podzielić się owocem swojej pracy, przecież nie chce zabrać mi klawiatury! Na pewnym portalu dla ekspertów ktoś napisał nawet, że jeśli agencja prosi „grzecznie, nie arogancko”, to należy wysłać taki artykuł. Ale gdy zapytałam, czy on sam pracuje za darmo, gdy ktoś go „grzecznie, nie arogancko” poprosi - zaprzeczył. Spróbujmy grzecznie, nie arogancko prośbą zapłacić za prąd albo paliwo na najbliższej stacji benzynowej.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie
Ptak-Iglewska: Jak życie rodzinne warunkuje konkurencyjność kobiet?
Opinie
Ratujmy matury. Bardzo brakuje im kultury
Opinie
Ptak-Iglewska: Mamo, lecą grabie! Debata o odciążeniu kobiet sama się nie zrobi
Opinie
Estera Flieger: Piekło mężczyzn: kobieta w żałobie po stracie czworonoga
Opinie
Ptak-Iglewska: Pora egzekwować obowiązek szczepień jak płacenie podatków