33-letnia aktorka pochodzi z Australii. Jej ojciec był Polakiem, a matka Australijką o irlandzkich korzeniach. Para poznała się w Paryżu, a po ślubie wyemigrowała do ojczystego kraju panny młodej. Elizabeth od dzieciństwa mieszka w Melbourne i to w tym mieście rozwija karierę. Ukończyła studia aktorskie na tamtejszym uniwersytecie i wkrótce potem dostała swoją pierwszą znaczną rolę w filmie "Wielki Gatsby" (2013). Chociaż zagrała w nim postać drugoplanową, dostrzeżono jej talent. Debicki otrzymała wówczas nagrodę AACTA dla najlepszej aktorki drugoplanowej.
Elizabeth Debicki - aktorka wielozadaniowa
Po tym sukcesie przyszły kolejne propozycje. W 2015 roku widzowie drżeli o nią, gdy jako kanadyjska dziennikarka Caroline MacKenzie w filmie „Everest” relacjonowała wyprawę na najwyższy szczyt Himalajów. Następnie wcieliła się w rolę Lady Macduff w filmie „Makbet”. Później przyszła kolej na role serialowe. W 2016 roku widzowie mogli podziwiać ją jako główną bohaterkę sensacyjnego serialu „Incydent w Kettering”.
Elizabeth powróciła jednak na plan filmowy i w latach 2016-2023 grała przede wszystkim role w produkcjach sensacyjnych i fantastycznych. Dzięki „The Crown” aktorka zyskała szansę na ponowne zaistnienie w serialu.
Czytaj więcej
Chiara Mastroianni, otoczona ze wszystkich stron postacią ojca, postanawia w nietypowy sposób przywrócić go do życia.
Subtelna uroda delikatnej blondynki doskonale predysponuje 33-latkę do wcielenia się w postać najsłynniejszej brytyjskiej księżnej XX wieku. Aparycja Debicki – zwłaszcza po scenicznej charakteryzacji – do złudzenia przypomina wręcz fizjonomię Diany Spencer. Elizabeth Debicki podbiła serca fanów „The Crown”, zanim jeszcze mieli okazję obejrzeć ją na ekranie. Emocje umiejętnie podgrzewa producent serialu, Netflix, który niedawno opublikował nowe zdjęcia Elizabeth w roli księżnej Diany. Fotografie inspirowane są ikoniczną sesją okładkową Diany dla "Vanity Fair" z lipca 1997 roku, wykonaną zaledwie miesiąc przed tragiczną śmiercią arystokratki.