Całowanie kobiety w dłoń jest bardzo starym zwyczajem. O jego początkach na stronie internetowej instytutetykiety.pl pisze znawczyni zasad savoir-vivre'u Aleksandra Pakuła. Pierwsi zaczęli całować Hiszpanie. Później robili to Francuzi oraz Włosi. Początkowo ten przywilej dotyczył tylko pań o arystokratycznych korzeniach, ale w kolejnych stuleciach stał się już pospolitym gestem. Chociaż w innych kulturach zniknął dość szybko, to w Polsce zakorzenił się na długi czas. Jeszcze w PRL-u był nieodłącznym elementem powitania kobiety. Chociaż w XXI wieku w większości kręgów uznawany jest za nietakt, niektórzy mężczyźni wciąż uważają, że jest to wyraz szacunku.