Picie alkoholu w samolocie groźne dla zdrowia - szczególnie, jeśli zamierza się spać

Spożywanie alkoholu i sen podczas lotu w połączeniu z warunkami panującymi na pokładzie samolotu stanowi poważne obciążenie dla układu sercowego. Na problemy narażone są nie tylko osoby z chorobami serca lub płuc, ale też ludzie młodzi i zdrowi.

Publikacja: 28.06.2024 16:20

Eksperci zdecydowanie odradzają spożywanie alkoholu podczas podróży samolotem - szczególnie tych dłu

Eksperci zdecydowanie odradzają spożywanie alkoholu podczas podróży samolotem - szczególnie tych długich, których część spędza się, śpiąc.

Foto: Adobe Stock

– Taka podróż może wpłynąć destabilizująco na organizm – mówi w rozmowie z nami prof. dr hab. n. med. Ewa Straburzyńska-Migaj.

Picie na wysokości to mniej tlenu i wyższe ciśnienie

Spożywanie alkoholu i sen podczas lotu w połączeniu  z warunkami panującymi na pokładzie samolotu stanowi poważne obciążenie dla układu sercowego — wynika z badania przeprowadzonych przez naukowców z Instytutu Medycyny Lotniczej Niemieckiego Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki w Kolonii w Niemczech. Jego wyniki zostały opublikowane na łamach czasopisma medycznego Thorax International Journal. W sytuacji, która była przedmiotem badań, istotne jest to, że dochodzi do współwystąpienia czynników, które w efekcie mogą prowadzić nie tylko do zaostrzenia objawów u pacjentów z chorobami serca lub płuc, ale też powodować problemy zdrowotne u osób młodych i zdrowych.

W związku z tym, że na wysokości, na której zazwyczaj latają samoloty pasażerskie, powietrze jest znacznie rozrzedzone, a ciśnienie atmosferyczne spada, spada również saturacja krwi (nasycenie krwi tlenem), a zwiększa się tętno. Niekorzystne objawy potęguje spożycie alkoholu, który rozluźnia ścianki naczyń krwionośnych. Powoduje to zwiększenie tętna podczas snu. Im lot dłuższy i dłużej się śpi, podróżując samolotem, organizm jest bardziej narażony na te niebezpieczne czynniki.

Lecisz? Nie pij! 

W badaniach wzięło udział 48 osób w wieku 18–40 lat, podzielonych na dwie grupy, wykazujące podobieństwa pod względem wieku, płci i masy ciała. Jedna grupa spała w standardowych warunkach w laboratorium. Połowa tych badanych nie piła alkoholu i spała 4 godziny. Druga grupa, podzielona również na pijących i niepijących spała w wyizolowanej komorze, w której ciśnienie odpowiadało temu, jakie panuje na pokładzie samolotu pasażerskiego. Jego parametry są porównywalne do tych, z którymi ma się do czynienia, przebywając na wysokości około 2400 m nad poziomem morza.  

U osób, którym przed snem (o godzinie 23:15) podano alkohol w ilości odpowiadającej 2 puszkom piwa lub 2 kieliszkom wina i śpiących w komorze, w której panowały warunki właściwe dla kabiny samolotu, saturacja krwi spadła do nieco ponad 85 proc., a średnie tętno wynosiło 88 uderzeń na minutę. Natomiast u osób niepijących saturacja wynosiła nieco ponad 88 proc., zaś tętno – 73 bpm. Były to wartości poniżej uznawanego za zdrowy poziomu saturacji 90 proc. i tętna ok. 100 bpm.

Czytaj więcej

Prof. Janina Stępińska o pracy na intensywnej terapii: W tym zawodzie trzeba lubić ludzi

Podobne różnice odnotowano także u osób pijących (saturacja nieco poniżej 95 proc., tętno 77 bpm) i niepijących (saturacja nieco poniżej 96 proc., tętno 64 bpm), które spały w standardowych warunkach, w naturalnym ciśnieniu atmosferycznym.

Stan, podczas którego występowały wartości zaniżone w stosunku do uznawanego za zdrowy poziomu, trwał u osób niepijących przez 173 minuty, a u osób, które wypiły alkohol, aż przez 201 minut. Badani będący pod wpływem alkoholu mieli także krótsze fazy snu REM i fazy snu głębokiego.

Jak podkreślają autorzy badań, wszyscy spali leżąc na wznak w wygodnej pozycji, na co w normalnych warunkach, podczas lotu, mogą sobie pozwolić wyłącznie pasażerowie pierwszej klasy. Niewygodna pozycja, na którą narażona jest większość pasażerów, może dodatkowo potęgować niezdrowe objawy.

Alkohol potęguje niekorzystne dla zdrowia warunki panujące w samolocie

O komentarz do badań niemieckich naukowców poprosiliśmy polskich ekspertów, kardiologów.

- Badanie, o którym mowa, pokazuje, że lot samolotem, jako wydarzenie, działa na organizm jak bodziec stresowy – mówi w rozmowie z nami prof. dr hab. n. med. Łukasz Małek, kardiolog sportowy. - To co dzieje się wtedy z ciałem, można porównać do przebywania na wysokości 2500 m nad poziomem morza po tym, jak bardzo szybko trafiło się w takie warunki. Alkohol dodatkowo negatywnie stymuluje organizm — nawet tak niewielka jego ilość - tłumaczy ekspert.

- Im więcej stresorów działa na organizm, tym większe ryzyko wystąpienia problemów kardiologicznych i to nie tylko w przypadku osób starszych, przewlekle chorych. Nawet młode osoby lub bez chorób przewlekłych mogą doświadczyć konsekwencji działania dodatkowych czynników ryzyka takich jak zmiana stref czasowych, czyli popularny jet lag, infekcja, zmęczenie, stres. – podkreśla prof. Łukasz Małek. - Może dojść do zaburzeń rytmu serca, hipotonii, czyli spadku ciśnienia tętniczego lub jego wzrostu, omdlenia, czasem do pęknięcia blaszki miażdżycowej, powstania zatoru i problemów takich jak zawał, udar czy zatorowość płucna, a nawet zgon. Oczywiście takie zdarzenia dotyczą częściej osób obciążanych innymi czynnikami ryzyka, ale podobnie jak odradza się spożywanie alkoholu w czasie wycieczek w wysokie góry czy w czasie aktywności fizycznej, tak nie zaleca się go w czasie podniebnej podróży. To, że w samolocie wygodnie siedzimy i nie wykonujemy żadnych aktywności, nie oznacza, że organizm znajduje się w komfortowych dla siebie warunkach. Warto nie dokładać mu dodatkowych obciążeń – dodaje kardiolog sportowy.

Czytaj więcej

Glukozowa rewolucja Jessie Inchauspé to żadna dieta cud? "Wprowadza w błąd"

Alkoholu w samolocie lepiej unikać

O rozsądek i rozwagę nie tylko w piciu alkoholu podczas lotu, ale i w planowaniu podróży apeluje także kardiolog, prof. dr hab. n. med. Ewa Straburzyńska-Migaj.

- Osoby, które mają choroby sercowo-naczyniowe, zwykle same przychodzą przed dalekimi podróżami skonsultować się ze swoim kardiologiem, mając przeczucie, że podróż może wpłynąć destabilizująco na ich chorobę. Często właśnie ze względu na warunki atmosferyczne panujące w samolocie odradzamy lot chorym w zaawansowanym stadium choroby, na przykład przy niewydolności serca czy nadciśnieniu płucnym – mówi w rozmowie z nami prof. dr hab. n. med. Ewa Straburzyńska-Migaj. - Na temat wpływu alkoholu powstało już wiele prac. Wspomniane badania jedynie potwierdzają jego  wpływ na naczynia krwionośne i tętno. Dodatkowo, ciśnienie panujące kabinie samolotu w połączeniu ze znanym efektem moczopędnym alkoholu może też doprowadzić do odwodnienia i zwiększa ryzyko rozwoju choroby u osób już borykających się z problemami sercowo-naczyniowymi – tłumaczy kardiolog. - Zdecydowanie korzystanie z napojów alkoholowych podczas podróży, zwłaszcza długich, nie jest zalecane –– podkreśla prof. Ewa Straburzyńska-Migaj.

Prof. dr hab. n. med. Ewa Straburzyńska-Migaj

Pracuje w I Klinice Kardiologii UM w Poznaniu w Szpitalu Klinicznym Przemienienia Pańskiego przy ul. Długiej w Poznaniu, jest tam również kierownikiem Pracowni Badań Wysiłkowych oraz zastępcą ordynatora na oddziale G Kliniki. Jest autorką wielu specjalistycznych artykułów, opublikowanych w czasopismach zarówno polskich jak i światowych, oraz publikacji książkowych. Należy m.in. do Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego (PTK) oraz Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego (ESC).

Prof. dr hab. n. med. Łukasz Małek

Profesor w Katedrze Pielęgniarstwa na Wydziale Rehabilitacji AWF w Warszawie, związany z Poradnią Kardiologii Sportowej przy Centrum Kardiologii Klinicznej MSWiA w Warszawie oraz Centrum Diagnostyki Sportowej Sportslabs. Kardiolog sportowy, sam również czynnie uprawia sport, uczestnik ultramaratonów, maratonów ulicznych i górskich, biegów górskich, autor wielu prac naukowych z zakresu kardiologii sportowej.

Źródło: Thorax International Journal

– Taka podróż może wpłynąć destabilizująco na organizm – mówi w rozmowie z nami prof. dr hab. n. med. Ewa Straburzyńska-Migaj.

Picie na wysokości to mniej tlenu i wyższe ciśnienie

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Pajączki na nogach to nie tylko problem estetyczny. Mogą być objawem poważnej choroby
Zdrowie
Popularny słodzik może sprzyjać chorobom sercowo-naczyniowym. Wyniki badania
Zdrowie
Gra na skrzypcach podczas usuwania guza mózgu? Neurochirurg o zabiegach „awake”
Zdrowie
Badanie pokazało, że weekendowe nadrabianie zaległości w śnie jest ważne dla zdrowia
Zdrowie
Odkryto nowy ważny powód, dla którego ciężarne powinny jeść ryby. Chodzi o autyzm