Phoebe Gates, najmłodsza córka Billa ruszyła z własnym biznesem. Skazana na sukces?

Nazywa się Phoebe Gates, ma 22 lata i jest najmłodszą córką Billa Gatesa oraz jego byłej żony Melindy French Gates. Latorośl współzałożyciela Microsoftu postanowiła postawić swoje pierwsze kroki w biznesie. Szczegółów na temat pierwszego start-upu Phoebe Gates dostarcza „The New York Times”.

Publikacja: 07.05.2025 13:57

Phoebe Gates w wywiadach przyznaje, że doskonale zdaje sobie sprawę z łatki „nepo baby”.

Phoebe Gates w wywiadach przyznaje, że doskonale zdaje sobie sprawę z łatki „nepo baby”.

Foto: PAP/AdMedia

Phoebe Gates, córka Billa i Melindy Gatesów, w ubiegłym roku obroniła licencjat z antropologii fizycznej na Uniwersytecie Stanforda. Podobnie jak wiele jej rówieśnic, 22-latka interesuje się modą, jednak jak sama jednak przyznała w wywiadzie dla „The New York Timesa”, jeszcze niedawno nosiła ubrania z tanich sieciówek.

Phoebe Gates rusza ze swoim pierwszym start-upem Phia

Pewnego dnia jej przyjaciółka i współlokatorka, obecnie 23-letnia Amerykanka irańskiego pochodzenia Sophia Kianni, zasugerowała jej, że mogłaby nosić rzeczy lepszej jakości. Sama jest fanką luksusowej mody vintage z drugiej ręki.

Czytaj więcej

Odciążanie z wyrzucania. „Misyjny” start-up Polek idzie jak burza

Rosnące zainteresowanie ofertami takich platform zakupowych z używanymi markowymi ubraniami jak RealReal zainspirowało Phoebe i Sophię do stworzenia aplikacji ułatwiającej zakupy ubrań i dodatków w internecie. Uruchomienie start-upu, który zapowiadały już rok temu, przyśpieszyło też intensywne planowanie biznesu, który należało zaprezentować na zajęciach z przedsiębiorczości na Uniwersytecie Stanforda. Tak powstała aplikacja Phia na smartfona i komputer. Nazwa platformy to połączenie imion jej twórczyń: Phoebe i Sophia.

Narzędzie, które uruchomiono 24 kwietnia 2025 roku, daje możliwość porównania cen ubrań i dodatków na wielu różnych platformach zakupowych. Aplikacja informuje też, czy cena wyrobu z drugiej ręki jest uczciwa, a także czy dana rzecz utrzyma swoją wartość na rynku wtórnym.

Start-up uzyskał początkowe finansowanie w wysokości 100 tysięcy dolarów z firmy inwestycyjnej Soma Capital. Kolejne 250 tysięcy dolarów pochodzi z uniwersyteckiego grantu. Pół miliona dolarów zaoferowały takie znane kobiety jak celebrytka Kris Jenner czy Sara Blakely, założycielka marki Spanx.

Czy córce Billa Gatesa uda się uwolnić od łatki „nepo baby”?

Wśród inwestorów startupu brakuje rodziców Phoebe Gates, którzy – jak relacjonuje młoda bizneswoman – namawiali ją, aby najpierw obroniła dyplom i byli dość sceptyczni wobec jej pomysłu. Skłoniło ją to do zaliczenia przedmiotów i ukończenia studiów w przyspieszonym trybie.

Bill Gates, który sam rzucił studia na Harvardzie, aby rozwijać Microsoft, w ramach spadku przekazał swoim dzieciom po jednym procencie swojego majątku. Chciał w ten sposób zachęcić je do samodzielnego rozwoju – choć warto zauważyć, że ów jeden procent oznacza w istocie wiele milionów dolarów. Do biznesu córki nie dołożyła się też Melinda French Gates.

Czytaj więcej

Start-upy nie mają płci, ale bardzo potrzeba im kobiet

W odróżnieniu od dzieci takich biznesmenów jak chociażby najbogatszy Europejczyk Bernard Arnault, Bill Gates nie wychowywał swoich dzieci, chcąc przekazać im w przyszłości swoje biznesowe imperium. Miliarder, który odszedł z firmy na emeryturę, kiedy Phoebe miała sześć lat, widzi swoje latorośle przede wszystkim w roli kontynuatorów działalności Bill & Melinda Gates Foundation – organizacji charytatywnej, którą stworzył wraz z żoną.

Sama Phoebe Gates w wywiadach przyznaje, że doskonale zdaje sobie sprawę z łatki „nepo baby”, czyli młodej osoby, która dzięki swoim znanym i zamożnym rodzicom ma ułatwiony start w życiu. Dziewczyna próbuje uporać się z tym wizerunkiem na swój sposób, ale nie zaprzecza, że wsparcie ze strony rodziny było dla niej kluczowe.

„Jeżeli biznes odniesie sukces, ludzie będą mówili, że to dzięki mojej rodzinie. I duża część z tego jest prawdą” – przyznała 22-latka w rozmowie z „New York Timesem. „Gdyby nie moi rodzice, nigdy nie mogłabym studiować na Stanfordzie, nie otrzymałabym też tak wspaniałego wychowania i motywacji, aby coś robić. Odczuwam jednak ogromną wewnętrzną presję” – dodała Phoebe Gates.

Phoebe Gates, córka Billa i Melindy Gatesów, w ubiegłym roku obroniła licencjat z antropologii fizycznej na Uniwersytecie Stanforda. Podobnie jak wiele jej rówieśnic, 22-latka interesuje się modą, jednak jak sama jednak przyznała w wywiadzie dla „The New York Timesa”, jeszcze niedawno nosiła ubrania z tanich sieciówek.

Phoebe Gates rusza ze swoim pierwszym start-upem Phia

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Lady Margarita Armstrong-Jones to wnuczka księżniczki Małgorzaty. Czym się zajmuje?
Biznes
Zofia Chylak-Widmańska: Liczy się nie tylko produkt, ale cała estetyka marki
Biznes
Odciążanie z wyrzucania. „Misyjny” start-up Polek idzie jak burza
PODCAST "POWIEDZ TO KOBIECIE"
Feminizm się opłaca biznesowi – liczby, które mówią prawdę
Biznes
Twórczyni festiwalu SeeBloggers o sukcesie własnej marki odzieżowej
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku