Aleksandra Sewerynik: Ostaną się tylko ci, którzy wciąż mają coś do powiedzenia

- Wykształcenie muzyczne pomaga mi w naturalnym rozumieniu języka, który dla większości prawników jest niezrozumiały – mówi Aleksandra Sewerynik, radczyni prawna i dyrygentka chóralna, ekspertka z zakresu analiz porównawczych w kontekście plagiatu muzycznego.

Publikacja: 03.09.2023 10:59

Aleksandra Sewerynik: Ostaną się tylko ci, którzy wciąż mają coś do powiedzenia

Foto: Mateusz Żaboklicki

Nadia Senkowska: Jako radczyni zajmuje się pani głównie prawem autorskim. To naturalny wybór dla dyrygenta chóralnego, który chce wykorzystać swoją unikatową wiedzę? 

Aleksandra Sewerynik: W moim przypadku tak. Już decydując się na kierunek studiów nie byłam do końca zdecydowana, który z nich będzie dla mnie bardziej odpowiedni. Dodatkowo nie chciałam przerywać edukacji muzycznej na etapie szkoły średniej, bo mimo że samo jej ukończenie umożliwia zyskanie sporej wiedzy, to jednak dopiero kontynuowanie jej na poziomie akademickim pozwala bardzo poszerzyć horyzonty i jeszcze lepiej ją zgłębić. Ale pod koniec studiów wiedziałam już, że w swojej pracy zawodowej chcę połączyć obie dziedziny.   

Pozostało jeszcze 92% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Jej historia
Koncert Cyndi Lauper w Polsce coraz bliżej. Kiedy zaczynała, kazano jej kopiować inną gwiazdę
Jej historia
Nancy Leftenant-Colon: Kobieta, która przełamała bariery rasowe w armii USA
Jej historia
Księżniczka Eleonora: następczyni hiszpańskiego tronu wypływa na szerokie wody
Jej historia
Choruje i pozuje. Leczenie onkologiczne nie powstrzymuje Bianki Balti przed pracą
Jej historia
Karoline Leavitt - najmłodsza sekretarz prasowa Białego Domu. Kim jest przebojowa 27-latka?