Gdy obejmowała urząd w 2019 roku jako 34-latka, była najmłodszą szefową rządu w historii Finlandii. Budziła sensację – młoda, postępowa, energiczna kobieta, wychowana w rodzinie LGBT, stanęła na czele fińskiego rządu.
Musiała zmierzyć się z kaskadą nieprzewidzianych wydarzeń – najpierw z pandemią, potem z odpowiedzią na wojnę w Ukrainie i związanym z tym wstąpieniem Finlandii do NATO, po dekadach neutralności.
W kwietniu tego roku jej partia, SDP, przegrała wybory parlamentarne. Sanna Marin nie tylko ustąpiła wówczas ze stanowiska premierki. Zrezygnowała też z szefowania partii, a także z mandatu parlamentarnego. Nie musiała tego robić – choć socjaldemokraci utracili władzę, zdobyli więcej głosów niż w poprzednich wyborach, więc nie było mowy o katastrofie.
Mimo to Sanna Marin porzuciła fińską politykę. Czy na dobre? Nie wiadomo. Na pewno zaczęła zupełnie nowy rozdział w swojej karierze.
Sanna Marin: od świata polityki do świata gwiazd
Tygodnie mody w Paryżu to wydarzenia, które przyciągają tłumy osób i wiele gwiazd. Niemal nigdy jednak wśród publiczności oglądającej pokazy mody, nie pojawiają się politycy czy polityczki. Dlatego tym większe poruszenie wywołała obecność Sanny Marin podczas tegorocznego Paris Fashion Week.