Światowej sławy gwiazd, które rozpoczynały swoją karierę w produkcjach Disney Channel, nie trzeba nikomu przedstawiać. Britney Spears, Christina Aguilera, Ryan Gosling i Justin Timberlake w latach 90. występowali razem, tańcząc i śpiewając w Klubie Myszki Miki. Ponad dekadę później swoje pierwsze doświadczenia muzyczno-aktorskie zdobywały między innymi Miley Cyrus czy Selena Gomez. Choć kariery tych gwiazd rozwijają się w różnym tempie i na ich własnych zasadach, to jednak wszyscy pozostają obecni w show-biznesie. Nieco inną ścieżkę obrała Bridgit Mendler.
$6.3m na start
W rozmowie z CNBC ambitna gwiazda opisuje swoje przedsięwzięcie, przyznając, że przed nią i jej zespołem nadal ogrom pracy, jednak czuje się podekscytowana nowymi wyzwaniami. – Projektujemy wspólną infrastrukturę naziemną od podstaw, aby zwiększyć dostęp do przestrzeni kosmicznej – wyjaśnia. Za pośrednictwem mediów społecznościowych była aktorka dodała też, że jej firma uzyskała dotychczas grant w wysokości $6.3 miliona dolarów na rozwój działalności.
Wszechstronnie uzdolniona artystka wyjaśnia, że na pomysł założenia firmy wpadła podczas pierwszej fazy lockdownu związanego z pandemią COVID-19. Przebywała wówczas z rodziną w New Hampshire. – Podczas gdy wiele osób odliczało dni do normalności, nudząc się przy tym i spędzając czas na leżeniu, my budowaliśmy anteny z przypadkowo znalezionych przedmiotów, które mogliśmy znaleźć w okolicy i ku naszemu zdumieniu otrzymywaliśmy pierwsze dane z satelitów National Oceanic and Atmospheric Administration – wspomina.
Autostrada między Ziemią a kosmosem
W cytowanej rozmowie Mendler przyznaje, że marzy jej się zbudowanie autostrady między Ziemią a kosmosem – Przestrzeń kosmiczna staje się wprawdzie coraz łatwiej osiągalna, jednak nadal wysyłanie i pobieranie danych do i z kosmosu stanowi spore wyzwanie dla człowieka. Nadal trzeba pokonać szereg trudności w celu znalezienia punktu dostępu umożliwiającego skontaktowanie się z satelitą – wyjaśnia.