Prawnuczka wielkiego kompozytora Ryszarda Wagnera i praprawnuczka jego teścia — Franciszka Liszta przyszła na świat w maju 1978 roku w siedzibie rodu, na Zielonym Wzgórzu w Bayreuth. Jej ojciec, Wolfgang Wagner był od lat 50. prezesem i dyrektorem artystycznym odbywającego się co roku, zawsze od 25 lipca do 28 sierpnia, festiwalu Bayreuther Festspiele oraz instytucji zarządzającej spuścizną wielkiego przodka.
Od dziecka w wielkim świecie
Mieszkając z rodzicami w tym historycznym miejscu i dorastając w cieniu „dorobku“ światowej klasy kompozytora, Katharina od dziecka poznawała wartość i znaczenie dzieła, którego dziedziczką nieuchronnie miała zostać. Wprowadzana przez ojca w tajniki wielkiego rodzinnego biznesu i wymagającej kunsztu dyplomacji współpracy z ciałami doradczymi, poznawała jednocześnie wielki świat - wszystkich możnych i ważnych, pięknych i bogatych zjeżdżających co roku do tego idyllicznego i położonego z dala od wielkich metropolii miejsca. Taki kapitał dostają w wyprawie królewny lub córki współczesnych gwiazd, ale nie wszystkie potrafią z tego skorzystać.
Katharina Wagner
Katharina postawiła na edukację. Studia teatrologii w berlińskim Freie Universität dały jej podstawy teoretyczne oraz kontakt z kulturą młodego pokolenia i wieloma międzynarodowymi artystami. W Berlinie zetknęła się między innymi z Christophem Schlingensiefem, radykalnym artystą, który za jej poleceniem zrealizował potem w Bayreuth „Parsifala“.
Współpracowała też z wielkimi reżyserami operowymi jak Harry Kupfer, początkowo jako asystentka reżysera w berlińskiej Staatsoper Pod Lipami, później - jeszcze kilkakrotnie w rodzinnym teatrze na Zielonym Wzgórzu.