Ubiegłotygodniowe spotkanie podczas szczytu „2025 Forbes Sustainability Summit” rozpoczęła od anegdoty. – 35 lat temu otrzymałam prezent od dawnego żołnierza US Marines, który w wieku 21 lat stracił wzrok. Postanowił zostać magikiem, co wszyscy mu odradzali, mówiąc, że dzieci natychmiast dostrzegą jego niepełnosprawność. Zrealizował swój cel i jest dla mnie przykładem niezłomności ludzkiej natury. Podarowana mi w prezencie maskotka zwiedziła ze mną 64 kraje – podkreślała, prezentując publiczności zabawkę w kształcie szympansa. – Często przychodzą do mnie ludzie przygnębieni stanem świata, w jakim żyjemy – kontynuowała. – Tymczasem każdego dnia mamy wpływ na naszą planetę i sami decydujemy o tym, jakie działania podejmiemy w tym zakresie. Myśl globalnie, działaj lokalnie. Pomyśl o swojej okolicy i o tym, jakie zmiany możesz wprowadzić właśnie tam. Zaangażuj innych w tę pomoc, a będzie wam łatwiej. Gdy zobaczysz, że twoje działania przynoszą efekty, zapragniesz kontynuować tę misję i zainspirujesz innych swoim przykładem – przekonywała z uśmiechem. Jane Goodall tę sztukę opanowała do perfekcji.
Jane Goodall: gdy zaczynałam badania, świat nie miał pojęcia o dzikich szympansach
Urodzona w Londynie Valerie Jane Morris-Goodall, córka kierowcy rajdowego i pisarki, jeszcze przed 10 urodzinami pochłaniała książki, które pomagały jej zgłębiać ukochaną tematykę świata zwierząt i dzikiej przyrody. „Doktor Dolittle i jego zwierzęta” oraz „Tarzan” należały do jej ulubionych lektur. Zafascynowana przygodami głównych bohaterów, marzyła o podróży do Afryki, a działania podejmowane w kolejnych latach miały przybliżyć ją do realizacji tego celu. Praca w charakterze kelnerki pomogła zgromadzić pierwsze oszczędności, a poznany przy tej okazji archeolog i paleontolog, dr Louis Leakey, zaoferował Jane Goodall posadę sekretarki w Muzeum Narodowym w Nairobi, co utorowało drogę do wymarzonych podróży. Zaangażowanie i ambicje młodej naukowczyni, która wraz z zespołem swojego mentora aktywnie uczestniczyła w badaniach skamielin w Wąwozie Olduvai w Tanzanii, zaowocowały propozycją podróży do tamtejszego lasu Gombe. Tam miała rozpocząć obserwacje mało jeszcze wówczas znanego gatunku zwierząt – dzikich szympansów.
Jane Goodall miała 26 lat, gdy w lipcu 1960 r., wyposażona w notatnik, lornetkę i niewielki plecak, wyruszyła na swoją pierwszą ekspedycję. – Gdy zaczynałam badania, świat nie miał pojęcia o dzikich szympansach. Nie było nikogo, kto mógłby mi wytłumaczyć, jak przystąpić do pracy – wspominała w powstałym w 2010 r. filmie dokumentalnym „Życie Jane”. Stosując niekonwencjonalne metody badawcze, zamieszkała wśród dzikich szympansów, aby lepiej zaobserwować i zrozumieć zachowania przedstawicieli tego gatunku. Jednym z jej najważniejszych odkryć w toku badań było ustalenie, że szympansy posługują się narzędziami, a także potrafią toczyć między sobą spory. Goodall przełamała dotychczasowe stereotypowe zachowania innych naukowców, którzy do zwierząt podchodzili jak do obiektów badawczych, opisując je poszczególnymi numerami porządkowymi. Ona nadawała im imiona, takie jak „Fifi” czy „Pasja”, przekonując, że są to stworzenia obdarzone emocjami i zdolne do budowania długotrwałych więzi. Poczynione obserwacje zostały uznane za przełomowe, a zaplanowany na 3 miesiące program badawczy przerodził się w wieloetapowy, trwający kolejne dekady projekt życia badaczki.
Czytaj więcej
Edukację nastoletniej Eleanor Monninger przerwała II Wojna Światowa. Marzenie o kontynuacji i pom...