Aktualizacja: 21.11.2024 09:36 Publikacja: 28.06.2024 16:54
Klaudia El Dursi ma problemy po tym, jak do sieci trafiło nagranie, na którym widać należący do niej samochód jadący niezgodnie z przepisami.
Foto: FOTON/PAP
Popularna celebrytka Klaudia El Dursi — w myśl zasady, że internauci muszą być informowani o wszystkim, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii, które dla ich życia i istnienia świata nie mają choćby najmniejszego znaczenia — przekazała swoim obserwatorom na Instagramie wiadomość, że spieszyła się na imprezę i jak zwykle dotarła spóźniona, ale mimo podejmowanych prób zmiany to jej stały sposób postępowania — całkiem możliwe, że efekt uzależnienia od adrenaliny. Te wyznania nie różnią się mocno od wielu treści jakie spotykamy w internecie, ale zbieg okoliczności (?...) sprawił, że na profilu Stop Cham, w którym publikowane są nagrania dokumentujące niebezpieczne zachowania kierowców, niemal w tym samym czasie zamieszczono filmik przedstawiający auto gwiazdy pędzące autostradą pasem awaryjnym i wyprzedzające inne samochody. Jak donoszą media, ze względu na zaistniałą sytuację współpracę z celebrytką zerwała jedna z marek odzieżowych. Rzecz jasna: sytuacja spotkała się z oburzeniem opinii publicznej. Czy słusznie?
Pomiędzy porzuceniem dziecka bez opieki a pozostawieniem go w oknie życia różnica nie jest płynna, a obie te sytuacje oddziela poczucie odpowiedzialności. (...) Decyzja o skorzystaniu z okna życia nigdy nie powinna być oceniana negatywnie.
Na polskich drogach ginie rocznie około 5000 osób. - Warto pamiętać, że prowadzenie auto to nie tylko wygoda, ale nade wszystko odpowiedzialność i z tego powodu czynniki rozpraszające uwagę należy eliminować - mówi mec. Joanna Parafianowicz.
Decydując się na bycie wyłącznie "żoną swojego męża", warto pamiętać o dalekosiężnych konsekwencjach tego działania.
Teoretycznie można by oczekiwać, że przeciętny obywatel będzie znał dziś podstawowe zasady posługiwania się cudzymi danymi. Życie pisze jednak nieprzewidziane scenariusze.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
W kontekście śmierci z Andrychowa jak bumerang powraca pytanie, czy tej tragedii można było uniknąć?
Poselska propozycja nowelizacji kodeksu karnego nie ma nic wspólnego z racjonalną legislacją i prowadzi do absurdalnych konsekwencji związanych z wymiarem kary.
Istota zakazu prowadzenia pojazdów niestety rozmija się ze społecznymi oczekiwaniami wobec sprawców wypadków drogowych.
Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad nowymi wytycznymi dla organizacji ruchu drogowego z zastosowaniem sygnalizacji świetlnej. Analizy obejmują między innymi kwestię tzw. sekundników, odmierzających czas pozostały do zapalenia się kolejnego światła.
Odkąd kierowcy nie muszą mieć przy sobie papierowego dowodu rejestracyjnego, część z nich nie odbiera papierowej wersji tego dokumentu. Na problem zwróciło uwagę Starostwo Powiatowe w Lubinie. W tamtejszym Biurze Komunikacji zalega coraz więcej papierowych dowodów.
Nadmierna prędkość, nielegalne wyścigi i szereg innych wykroczeń popełniają kierowcy i statycznie częściej są to mężczyźni niż kobiety. Niemiecki badacz ruchu drogowego Andreas Knie ma na ten stan rzeczy proste, ale kontrowersyjne rozwiązanie.
Nowe przestępstwa, zaostrzenie kar, dłuższe zakazy prowadzenia pojazdów, rozszerzenie konfiskaty aut, a także wyższe stawki OC dla piratów – tak rząd chce walczyć z patologiami na drodze.
W piątek szefowie resortów sprawiedliwości, infrastruktury oraz spraw wewnętrznych przedstawili oficjalne propozycje zmian w prawie, które mają zwiększyć bezpieczeństwo na polskich drogach. Wśród nich pojawiło się tzw. zabójstwo drogowe, nowe przestępstwo organizowania oraz brania udziału w nielegalnych wyścigach ulicznych oraz nowe wykroczenie - drift.
17 latkowie za kierownice samochodów osobowych – taki pomysł ma resort infrastruktury. Z kolei Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji chce surowszych kar za wykroczenia drogowe. To nie wszystkie zmiany jakie proponują rządzący.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas