Czym się różni chemex od dripa? Te metody parzenia kawy robią furorę

Co drugi Polak rozpoczyna dzień pracy od filiżanki kawy – tak wskazują analizy Food Research Institute. 45 proc. badanych uważa, że to właśnie kawa zapewnia im większą produktywność. A gdyby tak pójść o krok dalej i zadbać o to, aby smakowała jeszcze lepiej, a jej przygotowywanie stało się pasją?

Publikacja: 25.09.2023 09:36

Czy parzenie kawy może stać się pasją?

Czy parzenie kawy może stać się pasją?

Foto: East News

W branży kawowej w ujęciu światowym aż 70 proc. stanowisk zajmują kobiety. Są one odpowiedzialne za każdy etap produkcji: od zbierania, przez sortowanie, na przetwarzaniu kończąc. W niektórych obszarach prac terenowych ich udział może sięgać nawet 90 proc. Finalnie jednak w konsumpcji kawy zdecydowaną przewagę mają mężczyźni. Z badań opublikowanych na łamach Food and Nutrition Science wynika, że wypijają oni średnio około 2,4 filiżanki kawy dziennie, czyli o pół filiżanki więcej niż kobiety. Badacze zwracają jednak uwagę na przyczyny tej rozbieżności: okazuje się, że kobiety spożywają mniej kawy niż mężczyźni ze względu na smak. Gorycz i intensywność smaku płynące z filiżanki espresso mogą skutecznie odstraszyć nawet tych, którzy potrzebują kawy do pobudzenia. A jeśli kawowy napar może być delikatny i subtelny, a jednocześnie aromatyczny?

Aby osiągnąć taki efekt, warto skorzystać z alternatywnych metod parzenia kawy. W zależności od sposobu wprowadzania wody do procesu przygotowywania kawy, metody jej parzenia dzielimy na cztery kategorie: gotowanie (np. w tygielku), infuzję (French Press), prelokację (drip, chemex) oraz metody ciśnieniowe (Aeropress, kawiarka, ekspres).

Parzenie kawy jako relaksujący rytuał

Najpopularniejsza i najbardziej polecana przez miłośników kawy jest ta z dripa i chemexa. Wymagają one odpowiedniego sprzętu, jednak dzięki temu przygotowywanie kawy staje się przyjemną rutyną.

Czytaj więcej

Kawa na wynos? Papierowe kubki są równie szkodliwe, co plastikowe

Drip utożsamia się z całą rewolucją trzeciej fali kawowej, którą można obserwować od kilku lat. Do jej przygotowania potrzebny jest lejek V60 i papierowe filtry. Chemex natomiast jest szklanym wazonem, a chcąc cieszyć się owocowym smakiem wydobywającym się w trakcie procesu filtrowania kawy, trzeba zaopatrzyć się jeszcze w oryginalne filtry, które mają ustawianą specjalnie ustawioną przepuszczalność, dzięki której napar kawowy jest delikatny, a jednocześnie bardziej pobudzający niż filiżanka espresso.

Metody alternatywne parzenia kawy: od czego zacząć?

Od czego zacząć, by parzenie kawy stało się pasją? Na ten temat zapytaliśmy z Jakubem Kiesio, który prowadzi rodzinną palarnię CoffeForYou.

Drip czy chemex – od czego zacząć przygodę z parzeniem kawy metodami alternatywnymi?

Chemex będzie łatwiejszy w rozpoczęciu przygody z alternatywnymi metodami parzenia. Kawę można w nim przygotować szybciej, bez stosowania specjalnych „przepisów” na zaparzenie, tak jak ma to miejsce w przypadku dripa. Z obu sposobów zaparzenia napar kawowy będzie delikatny, klarowny pozbawiony cierpkości oraz goryczy. Trzeba pamiętać o odpowiednim zmieleniu ziaren, ponieważ do każdej z tych metod powinny być inaczej zmielone.

Czym różni się kawa parzona metodą alternatywną od tej z ekspresu, nawet najlepszego?

Napar uzyskany z metod alternatywnych będzie z reguły delikatniejszy w smaku, mniej skondensowany oraz odczuwalnie bardziej owocowy niż espresso z ekspresu ciśnieniowego. Dodatkowo, kawy do metod alternatywnych są inaczej palone, dzięki czemu poprzez ich dłuższe zaparzanie można wydobywać z ziaren więcej smaku. Kawę w ekspresie automatycznym zaparza się, poddając ją wysokiemu ciśnieniu, natomiast w metodach alternatywnych woda przelewa się przez drobinki kawy.

Czy parzenie kawy alternatywnie może być dobrą metodą na znalezienie nowej pasji?

Jak najbardziej, głównie poprzez mnogość możliwości zaparzania – inne temperatury zaparzania, inne gramatury umielenia kawy, inny rodzaj umielenia i jesteśmy w stanie poświęcić bardzo dużo czasu na odnalezienie idealnego smaku danego ziarna. Potem można zacząć je porównywać do innych kaw – tych samych, ale wypalonych przez inne palarnie i w ten sposób zabawa może nie mieć końca.

Przy tego rodzaju kawie niezwykle ważna jest jakość wszystkich elementów – od wody, przez ziarna, na sprzęcie kończąc. Dlaczego?

Aby wydobyć z danego ziarna jego najlepszy smak, nic nie może wpływać na zafałszowanie tego smaku. Natomiast pierwszą najważniejszą rzeczą, która musi mieć najwyższą jakość, są same ziarna kawy. Jeżeli wybierzemy ziarna słabej jakości, to nawet wybitny sprzęt nie da nam dobrego naparu. A potem zwracamy uwagę na kolejne elementy: młynek, który nie będzie dobrze mielił tylko np. miażdżył ziarna wpłynie to na dalszy jej smak. Woda też powinna być odpowiednio dobrana - najlepsza jest kranówka przepuszczona przez filtry, które oczyszczają ją z minerałów, ale także zmiękczają w przypadku występowania twardej wody. Na koniec samo zaparzanie: jeżeli będziemy używać sprzętu niskiej jakości, będzie on wpływał znacząco na ostateczny smak naparu.

W branży kawowej w ujęciu światowym aż 70 proc. stanowisk zajmują kobiety. Są one odpowiedzialne za każdy etap produkcji: od zbierania, przez sortowanie, na przetwarzaniu kończąc. W niektórych obszarach prac terenowych ich udział może sięgać nawet 90 proc. Finalnie jednak w konsumpcji kawy zdecydowaną przewagę mają mężczyźni. Z badań opublikowanych na łamach Food and Nutrition Science wynika, że wypijają oni średnio około 2,4 filiżanki kawy dziennie, czyli o pół filiżanki więcej niż kobiety. Badacze zwracają jednak uwagę na przyczyny tej rozbieżności: okazuje się, że kobiety spożywają mniej kawy niż mężczyźni ze względu na smak. Gorycz i intensywność smaku płynące z filiżanki espresso mogą skutecznie odstraszyć nawet tych, którzy potrzebują kawy do pobudzenia. A jeśli kawowy napar może być delikatny i subtelny, a jednocześnie aromatyczny?

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kuchnia
27 marca Dzień Sera. Odkrycie dotyczące jego produkcji w Polsce tysiące lat temu zaskakuje
Kuchnia
Darjeeling Express - restauracja, która zatrudnia wyłącznie kobiety. Jak sobie radzi?
Kuchnia
Mało znana restauracja zrezygnowała z profesjonalnych kucharzy i... zyskała tłumy klientów
Kuchnia
Tłusty czwartek. Ile musi kosztować w tym roku dobry pączek? Magda Gessler tłumaczy
Kuchnia
Światowy Dzień Pizzy. Polacy mają słabość do jedzenia tego dania w nietypowych okolicznościach