Festiwal w Wenecji. Trudno będzie przyznać Złote Lwy

Świetna edycja weneckiego festiwalu zbliża się do finału. W sobotę wieczorem jury obradujące pod przewodnictwem Damiena Chazelle’a ogłosi werdykt.

Publikacja: 08.09.2023 16:29

Film Yorgosa Lanthimosa z Emmą Stone (na zdjęciu) „Biedne istoty" jest mocnym kandydatem do nagrody

Film Yorgosa Lanthimosa z Emmą Stone (na zdjęciu) „Biedne istoty" jest mocnym kandydatem do nagrody w Wenecji

Foto: materiały prasowe

Typowanie zwycięzców zawsze jest jak wróżenie z fusów. W rankingach krytyków ten sam film może dostać jedną lub sześć gwiazdek, a podział nagród zawsze zależy od gustów i upodobań jurorów. Jednak w konkursie tegorocznego festiwalu czołówka się już utworzyła.

Zdaniem krytyków poważnym kandydatem do zwycięstwa jest więc film Yorgosa Lanthimosa „Biedne istoty” – wspaniała opowieść o kobiecie jak Frankenstein stworzonej przez naukowca, ale próbującej wybić się ku pełnej wolności. Poruszający film z piękną Emmą Stone, która jest jedną z kandydatek do nagrody aktorskiej.

Czytaj więcej

„Zielona granica” Agnieszki Holland: Stracone złudzenia Europy

"Zielona granica" Agnieszki Holland faworytem w Wenecji?

Wydaje się jednak, że poważnym kandydatem do Złotego Lwa może też być film Agnieszki Holland. „Zielona granica” zebrała znakomite recenzje, nikt również nie ma wątpliwości, że jest to bardzo ważny głos o współczesnym świecie, pełnym tragedii uchodźców.

Z tym filmem współgra również wysoko oceniony „Io Capitano” Matteo Garronego o emigracji widzianej oczami dwóch 16-latków, którzy uciekają z małej wsi w Senegalu, by przez Libię i potwornie niebezpieczną podróż dostać się do Włoch. Garrone pokazuje ich drogę – obrazy upodlenia i rozpaczy – żeby na końcu zapalić światełko nadziei. Tylko czy nie jest to nadzieja płonna?

"Maestro" i "Priscilla"

W przetasowaniach konkursowych mogą się też liczyć dwa intymne portrety artystów. „Priscilla” Sofii Coppoli opowiada o romansie Elvisa Presleya z tytułową bohaterką filmu, którą artysta poznał, gdy miała 14 lat. Pobrali się siedem lat później, Priscilla została matką, jednak nie wytrzymała w złotej klatce, w której zamknął ją mąż. Z kolei w filmie „Maestro” Bradleya Coopera żona kompozytora Leonarda Bernsteina jest w stanie mężowi wybaczyć bardzo wiele: także romanse z mężczyznami. Wie, że łączy ją z Bernsteinem wyjątkowe uczucie i przywiązanie.

"Kobieta z..." Szumowskiej i Englerta

Jeśli mówimy o najdelikatniejszych, najtrudniejszych uczuciach, trudno nie wspomnieć o filmie Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta „Kobieta z…”. To niezwykła opowieść o chłopaku z małego miasta, potem o mężu, ojcu, który czuje, że w życiu jest nie na swoim miejscu. Że powinien był urodzić się kobietą. W tle tej historii o transseksualistce jest blisko pół wieku historii Polski. To o tym tytule dyrektor festiwalu mówił jako o czarnym koniu drugiego tygodnia konkursu.

Czytaj więcej

„Biedne istoty” faworytem na półmetku festiwalu w Wenecji

Wciąż jednak przed nami kilka nowych konkursowych projekcji, m.in. dwie opowieści o relacjach dojrzałych ludzi – „Poza sezonem” jednego z najciekawszych dziś reżyserów francuskich Stéphane’a Brizégo i „Memory” Meksykanina Michela Franco.

Na swoje wyróżnienia czekają też Włosi, którzy mają w konkursie aż sześć filmów. A jest jeszcze mistrz japoński Ryûsuke Hamaguchi z rozgrywającym się pod Tokio społecznym dramatem „Zło nie istnieje”. Jurorzy nie będą mieli w tym roku łatwego zadania. Ale za to widzowie mają za sobą świetny konkurs.

Typowanie zwycięzców zawsze jest jak wróżenie z fusów. W rankingach krytyków ten sam film może dostać jedną lub sześć gwiazdek, a podział nagród zawsze zależy od gustów i upodobań jurorów. Jednak w konkursie tegorocznego festiwalu czołówka się już utworzyła.

Zdaniem krytyków poważnym kandydatem do zwycięstwa jest więc film Yorgosa Lanthimosa „Biedne istoty” – wspaniała opowieść o kobiecie jak Frankenstein stworzonej przez naukowca, ale próbującej wybić się ku pełnej wolności. Poruszający film z piękną Emmą Stone, która jest jedną z kandydatek do nagrody aktorskiej.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Pierwsza w historii kobieta prezesem największej niemieckiej instytucji kulturalnej
Film
Nowa odsłona "Emmanuelle". Klasykę zmysłowego filmu realizują kobiety
Kultura
Najsłynniejsze kadry księżnej Diany w jednym miejscu. Wystawa w Londynie, którą warto odwiedzić
Kultura
Pierwsza w historii nagroda dla kobiecej literatury faktu. W tle pomyłka
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Kultura
Wyjątkowa wystawa zdjęć w Łodzi. Ich autorka Wiktoria Bosc: Intryguje mnie przemijanie