"Chłopi" z owacją na stojąco. Kobiety w centrum fabuły filmu

"Chłopi" w reżyserii Doroty Kobieli Welchman i Hugh Welchmana debiutowali podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Krytycy twierdzą, że to jedna z najlepszych polskich produkcji ostatnich lat.

Publikacja: 20.09.2023 20:56

"Chłopi" wejdą na ekrany polskich kin 13 października.

"Chłopi" wejdą na ekrany polskich kin 13 października.

Foto: materiały prasowe

Większość z nas z „Chłopami” Władysława Reymonta do czynienia miała w liceum, ale z pewnością pamięta postać Jagny Borynowej, która budziła zazdrość kobiet, zainteresowanie mężczyzn, a swoimi impulsywnymi zachowaniami unieszczęśliwiała otoczenie. Był też Boryna - skąpy wdowiec z ziemią, która uczyniła go czołowym gospodarzem we wsi Lipce. I choć szczegóły z noblowskiej powieści mogły nam umknąć, to zapewne nie scena, w której piękna Jagna na sam koniec zostaje poniżona, wywieziona ze wsi w wozie pełnym świńskiego obornika oraz to, że po tej porażce nie może się już pozbierać.

"Chłopi" przyjęci owacją na stojąco

Od czasu publikacji „Chłopów” Władysława Reymonta minęło ponad 120 lat. Mimo to, niektóre wątki zawarte w tej lekturze są ponadczasowe. Tym większa jest radość, że w 2023 roku dostajemy "Chłopów" malowanych, w wersji filmowej.

Wyszli spod pędzla ponad 100 malarzy, którzy pracowali jednocześnie w czterech studiach. Film został zrealizowany na podstawie malarstwa okresu Młodej Polski, które doskonale oddaje nastrój powieści. Na dużym ekranie pojawią się interpretacje dzieł takich artystów jak Józef Chełmoński, Ferdynand Ruszczyc czy Leon Wyczółkowski.

Adaptację wyreżyserowali Dorota Kobiela Welchman i Hugh Welchman, duet wcześniej pracujący nad filmem "Twój Vincent", który w 2017 roku został nagrodzony Oscarem. „Chłopów” pokazywano już na festiwalu w Toronto, gdzie publiczność po pokazie nagrodziła twórców kilkuminutową owacją na stojąco. 

Choć produkcja do polskich kin trafi dopiero 13 października, to mogli ją obejrzeć także uczestnicy festiwalu w Gdyni, gdzie animacja walczy o nagrodę Złotego Lwa. Również podczas nadbałtyckiego festiwalu,„Chłopi” zostali przyjęci niezwykle entuzjastycznie - uroczysty pokaz w Teatrze Muzycznym również zakończył się owacją na stojąco.

Kobiety siłą "Chłopów"?

To właśnie kobiety, w szczególności tragiczna postać Jagny, stanowią siłę tego filmu. Krytycy zwracają uwagę na doskonały casting –  dla obsadzonej w głównej roli Kamili Urzędowskiej jest to debiut, niezwykle zresztą udany. Również drugi plan kobiecy daje się zauważyć – świetnie wypadają  Sonia Bohosiewicz, Ewa Kasprzyk, Małgorzata Kożuchowska, Sonia Mietielica i Dorota Stalińska.

Większość z nas z „Chłopami” Władysława Reymonta do czynienia miała w liceum, ale z pewnością pamięta postać Jagny Borynowej, która budziła zazdrość kobiet, zainteresowanie mężczyzn, a swoimi impulsywnymi zachowaniami unieszczęśliwiała otoczenie. Był też Boryna - skąpy wdowiec z ziemią, która uczyniła go czołowym gospodarzem we wsi Lipce. I choć szczegóły z noblowskiej powieści mogły nam umknąć, to zapewne nie scena, w której piękna Jagna na sam koniec zostaje poniżona, wywieziona ze wsi w wozie pełnym świńskiego obornika oraz to, że po tej porażce nie może się już pozbierać.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Pierwsza w historii kobieta prezesem największej niemieckiej instytucji kulturalnej
Film
Nowa odsłona "Emmanuelle". Klasykę zmysłowego filmu realizują kobiety
Kultura
Najsłynniejsze kadry księżnej Diany w jednym miejscu. Wystawa w Londynie, którą warto odwiedzić
Kultura
Pierwsza w historii nagroda dla kobiecej literatury faktu. W tle pomyłka
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Kultura
Wyjątkowa wystawa zdjęć w Łodzi. Ich autorka Wiktoria Bosc: Intryguje mnie przemijanie