„Chłopi” w reżyserii Doroty Kobieli Welchman i Hugh Welchmana na ekranach polskich kin zadebiutowali 13 października. Od tego czasu obejrzało go ponad 750 tys. widzów, co czyni go najbardziej kasowym polskim filmem roku 2023. Polski kandydat do Oscara wyprzedził tym samym „Zieloną granicę” Agnieszki Holland.
Zwycięska passa "Chłopów"
Od czasu publikacji „Chłopów” Władysława Reymonta minęło ponad 120 lat, jednak dzięki filmowi tytuł ten przeżywa swój prawdziwy renesans. Produkcja, która stanowi malarską animację, cieszy się świetnymi recenzjami i jest doceniana przez krytyków filmowych. Film został dobrze przyjęty na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, a na 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zdobył Nagrodę Specjalną Jury za "unikalną formę filmową" oraz Nagrodę Publiczności, a aktorka Kamila Urzędowska wcielająca się w postać Jagny, otrzymała do tej pory dwie nagrody - Kryształową Gwiazdę Elle oraz "Chopard Loves Cinema".
"Chłopi" zostali również wyłonieni przez Komisję Selekcyjną jako polski kandydat do Oscara w kategorii "najlepszy film zagraniczny". Twórcy tej adaptacji, Dorota Kobiela Welchman i Hugh Welchman, mają już oscarowe doświadczenie. Duet wcześniej pracujący nad filmem "Twój Vincent" roku został bowiem nagrodzony Oscarem w 2017 roku. Skala „Chłopów” jest jednak nieporównywalnie większa.
„Podczas gdy »Twój Vincent« opierał się na gadających głowach, tutaj skupiamy się na całej społeczności. Mamy walki, lincze, numery taneczne, wielkie wesela. Angażujemy znacznie więcej ludzi, mamy znacznie bardziej dynamiczną akcję i zupełnie inne podejście do użycia kamery” – mówił Hugh Welchman w rozmowie z Variety.
Czytaj więcej
"Chłopi" w reżyserii Doroty Kobieli Welchman i Hugh Welchmana debiutowali podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Krytycy twierdzą, że to jedna z najlepszych polskich produkcji ostatnich lat.