400 wersji. Brakowało tej jedynej
Autorka hitu „Jolene” już w wywiadach udzielanych cztery lata temu wyrażała nadzieję, że po jej flagowy utwór sięgnie wreszcie Beyoncé. – Dotychczas powstało około 400 różnych wersji „Jolene”, w wielu językach i gatunkach. Nawet The White Stripes nagrali własną przeróbkę, która bardzo mi się podoba – wyjaśniała Parton w rozmowie z „The Big Issue” w 2020 roku. – Jednak nikt dotychczas nie przekształcił utworu w prawdziwy hit. Zawsze miałam nadzieję, że to się stanie, za sprawą na przykład takiej artystki jak Beyoncé – dodała w cytowanej rozmowie.
Legendarna gwiazda muzyki country powróciła do tematu po dwóch latach, po raz kolejny dając wyraz swoim oczekiwaniom co do tego, że wykonawczyni „Single Ladies” czy „Crazy in Love” do swojej kolekcji hitów dołączy także „Jolene”. – Czy to nie byłoby zabójcze? – pytała Parton retorycznie w wywiadzie dla „The Daily Show” w 2022 roku. – Beyoncé jest fantastyczna, piękna i kocham jej muzykę. Marzę o tym, aby usłyszeć „Jolene” przerobioną w niesamowity sposób, na miarę Whitney Houston i jej wersji „I Will Always Love You”. Dzień, w którym usłyszałabym, jak ktoś przekształca moje małe pioseneczki w prawdziwe hity, byłby dla mnie spełnieniem marzeń – podkreślała.
Czytaj więcej
Singiel Texas Hold ’Em pojawił się na szczycie listy przebojów Billboard w kategorii country – Hot Country Songs. To pierwsze takie osiągnięcie ciemnoskórej artystki. Jakie inne rekordy Queen Bey pobiła tym razem i jak reagują na to inne gwiazdy?
Bez błagania, za to z ostrzeżeniem
Marzenie spełniło się 29 marca, w dniu premiery płyty „Cowboy Carter”. Wśród 27 piosenek nagranych przez byłą liderkę grupy Destiny’s Child znalazła się też jej wersja utworu o rudowłosej pracownicy banku, która rzekomo miała flirtować z mężem Dolly Parton. Niepewna przyszłości swojego małżeństwa gwiazda country postanowiła za pośrednictwem słów piosenki wyrazić swoją dezaprobatę wobec adoratorki męża, jednocześnie błagając ją, by uszanowała spokój jej rodziny i znalazła inny obiekt westchnień.
Queen Bey wprowadziła kilka istotnych zmian do tekstu utworu. Postawiła na znacznie bardziej dosadny przekaz i zrezygnowała z błagania na rzecz ostrzeżenia rywalki przed kłopotami, na jakie narazi się, flirtując z jej partnerem. Podczas gdy gwiazda muzyki country w latach 70. wyznawała, że jej szczęście zależy od tytułowej Jolene, autorka „Cowboy Carter” stawia twarde ultimatum: twój spokój zależy od twojego następnego ruchu.