Otwarto wyjątkowe muzeum. „Nowa normalność” z myślą o kobietach

Przed kilkoma dniami w norweskim Trondheim otworzyło się nowe prywatne muzeum sztuki współczesnej o nazwie PoMo. Jego twórcy chcą zawalczyć o równouprawnienie płci, nie tylko w świecie sztuki. Ich priorytetem jest między innymi odpowiednia reprezentacja kobiecych artystek w kolekcji muzeum.

Publikacja: 20.02.2025 15:43

Twórcy muzeum PoMo poprzez ekspozycję, którą już można oglądać, chcą oddać głos przede wszystkim kob

Twórcy muzeum PoMo poprzez ekspozycję, którą już można oglądać, chcą oddać głos przede wszystkim kobiecym twórczyniom.

Foto: Adobe Stock

PoMo to nazwa nowego prywatnego muzeum, które otworzyło się w centrum Trondheim, trzecim co do wielkości mieście w Norwegii. Pełna nazwa instytucji brzmi Post Office Modern i nawiązuje do ponadstuletniego, secesyjnego budynku dawnej poczty, który przekształcono na muzeum.

Twórcy muzeum PoMo w Trondheim chcą walczyć z dyskryminacją kobiet

PoMo ufundowało rozwiedzione już małżeństwo przedsiębiorców – Monica Reitan i Ole Robert Reitan, który jest właścicielem wielobranżowego koncernu Reitan AS działającego w handlu, finansach i nieruchomościach. Pochodząca z Trondheim para przez dwie dekady gromadziła dzieła sztuki i to właśnie ich prywatne zbiory stanowią podwaliny kolekcji PoMo.

Twórcy muzeum poprzez ekspozycję, którą już można oglądać w PoMo, chcą oddać głos przede wszystkim kobiecym twórczyniom. „Celem kolekcji stałej jest wykreowanie »nowej normalności« dla norweskich instytucji poprzez przeznaczenie 60 proc. budżetu na kupno prac kobiecych artystek” – informują cytowani przez branżowy serwis ArtNews twórcy obiektu.

Celem takiej polityki ma być walka z nierównością płci, która w ich opinii dotyczy norweskich muzeów. Jak zauważają, w Muzeum Narodowym w Oslo autorkami jedynie niecałych 12 proc. dzieł są kobiety, a w sekcji sztuki współczesnej i nowoczesnej liczba ta wzrasta do 19 proc.

Czytaj więcej

Feministyczne oblicze "The Warriors". Słynny film ma nową adaptację

„Warto podkreślić, że Muzeum Narodowe, Muzeum Muncha i inne instytucje mają tę kwestię na uwadze, jednak ich kolekcje są tak duże, że nawet gdyby przez wiele lat zbierali wyłącznie prace artystek płci żeńskiej, ich udział nie wzrósłby do odpowiedniego poziomu” – zauważa dyrektorka PoMo Marit Album Kvernmo.

Muzeum PoMo – otwarta przestrzeń „dla wszystkich”

Pięciokondygnacyjny budynek dawnej poczty w Trondheim przeszedł remont według wspólnego projektu znanej irańsko-francuskiej architektki i projektantki Indii Mahdavi z norweskim architektem Erikem Langdalenem. Trzy piętra przeznaczono na przestrzeń wystawienniczą, w piwnicy znajdują się pomieszczenia na organizację różnego rodzaju wydarzeń i działania edukacyjne. Najwyższe kondygnacje zajmują biblioteka i przestrzenie biurowe.

Przestrzeń wystawienniczą o powierzchni ponad czterech tysięcy metrów kwadratowych zapełniają prace znanych norweskich i zagranicznych artystek i artystów. Wśród nich znajdują się między innymi Simone Leigh, Louise Bourgeois, Anne Imhof, Philippe Parreno, Franz West, Katharina Fritsch, Ugo Rondinone i Ann Veronica.

Oprócz typowej dla wielu galerii sztuki współczesnej i nowoczesnej bieli, architekci wprowadzili do wnętrz również żywe, miłe dla oka kolory. Dzięki tym i innym zabiegom architektura muzeum ma być otwarta i gościnna.

Czytaj więcej

Nowa odsłona "Emmanuelle". Klasykę zmysłowego filmu realizują kobiety

„Naszym celem jest zburzenie muru, jaki dzieli świat sztuki i większość ludzi. Wizyta w muzeum może być przerażająca” – zauważa Ole Robert Reitan w rozmowie z The Art Newspaper, dodając, że PoMo pomyślano jako przestrzeń „dla wszystkich”.

W PoMo będą odbywać się dwie duże wystawy rocznie. Oprócz tego przewidziano też wydarzenia organizowane we współpracy z innymi instytucjami kulturalnymi i naukowymi. Wstęp dla osób poniżej 18 roku jest bezpłatny.

Źródła:
www.theartnewspaper.com
www.artnews.com

PoMo to nazwa nowego prywatnego muzeum, które otworzyło się w centrum Trondheim, trzecim co do wielkości mieście w Norwegii. Pełna nazwa instytucji brzmi Post Office Modern i nawiązuje do ponadstuletniego, secesyjnego budynku dawnej poczty, który przekształcono na muzeum.

Twórcy muzeum PoMo w Trondheim chcą walczyć z dyskryminacją kobiet

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kultura
Legalna blondynka ma następczynię. Reese Witherspoon ogłosiła, kto będzie nową Elle Woods
Kultura
Martyna Krzysztofik przed premierą „Ulissesa“: Nie miałam przywilejów
Kultura
Cameron Diaz docenia nowe standardy bezpieczeństwa na planach filmowych. Co się zmieniło?
Kultura
"Kolejna zwyczajna przysługa". Premiera hitu w cieniu batalii sądowej Blake Lively
Kultura
Meghan Markle i Billie Eilish: kulisy wyjątkowej inicjatywy dla pewnej nastolatki