Przeglądanie smartfona przed snem nie szkodzi tak, jak myślano? Nowe wyniki badań

Korzystanie z ekranów w łóżku, po położeniu się spać, istotnie zwiększa ryzyko bezsenności i skraca sen – wynika w badań przeprowadzonych na blisko 40 tys. studentów z Norwegii. Analizy nie wykazały jednak, by korzystanie z mediów społecznościowych było w tym względzie gorsze niż np. oglądanie filmów czy seriali.

Publikacja: 07.04.2025 14:35

W nowym badaniu nie stwierdzono, by korzystanie z mediów społecznościowych było w tym względzie bard

W nowym badaniu nie stwierdzono, by korzystanie z mediów społecznościowych było w tym względzie bardziej szkodliwe niż inne aktywności podejmowane w sieci.

Foto: Adobe Stock

Problemy ze snem i zbyt mała ilość snu są związane z pogorszeniem stanu zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Naukowcy z różnych części świata nie od dziś alarmują, że śpimy za mało. Gunnhild Johnsen Hjetland z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego, główna autorka badania, mówi na łamach serwisu Newsweek.com: „Problemy ze snem są bardzo powszechne wśród studentów i mają istotne implikacje dla zdrowia psychicznego, wyników w nauce i ogólnego samopoczucia. Biorąc pod uwagę powszechne używanie ekranów w łóżku, chcieliśmy zbadać związek między różnymi aktywnościami ekranowymi a wzorcami snu”. Wyniki analizy zostały opublikowane we „Frontiers in Psychiatry”.

Po położeniu się spać większość używa smartfonów, laptopów itp.

W badaniu wykorzystano dane pozyskane w ankiecie internetowej przeprowadzonej wśród studentów studiów stacjonarnych w 2022 r. Analizie poddano odpowiedzi pochodzące od osób w wieku od 18 do 28 lat (prawie 46 tys. osób). W tej grupie 38 809 osób stwierdziło, że korzysta z ekranów po położeniu się do łóżka. To właśnie ich odpowiedzi były analizowane pod kątem wpływu, jaki wywiera to na sen.

W ankiecie norwescy studenci odpowiadali też na pytania o rodzaj aktywności ekranowych. Na podstawie udzielonych odpowiedzi podzielono ich na grupy. Okazało się, że zdecydowana większość (69 proc.) po położeniu się do łóżka używa zarówno mediów społecznościowych, jak i np. przegląda internet czy ogląda filmy. Pozostali dzielili się mniej więcej po równo (po 15 proc.) na tych, którzy korzystają tylko z mediów społecznościowych oraz na tych, którzy nie korzystają z mediów społecznościowych, ale podejmują takie aktywności jak na przykład oglądanie filmów czy seriali lub słuchanie audiobooków.

Czytaj więcej

Przebadano nowy sposób na odchudzanie. Zasada 4:3 ma działać lepiej niż dieta

Im więcej czasu w łóżku przed ekranem, tym wyższe ryzyko bezsenności i krótszy sen

Analizy przeprowadzone przez norweskich naukowców wykazały, że istniał istotny związek między średnim czasem spędzonym przed ekranem w łóżku a bezsennością. Szanse na zgłoszenie objawów bezsenności wzrastały o 59 proc. na każdą 1 godzinę wzrostu czasu spędzonego przed ekranem (przy zachowaniu wszystkich innych zmiennych na stałym poziomie). 1-godzinny wzrost czasu spędzonego przed ekranem wiąże się także ze skróceniem czasu trwania snu o 24 minuty.

Co ciekawe, nie stwierdzono, by korzystanie z mediów społecznościowych było w tym względzie bardziej szkodliwe niż inne aktywności. Wręcz przeciwnie. „W porównaniu z korzystaniem wyłącznie z mediów społecznościowych, angażowanie się w inne aktywności oprócz mediów społecznościowych wiązało się z wyższym prawdopodobieństwem zgłoszenia objawów bezsenności wynoszącym 35 proc.”, można przeczytać we „Frontiers in Psychiatry”.

Grupa korzystająca wyłącznie z mediów społecznościowych miała najniższy odsetek zgłaszających objawy bezsenności i najdłuższy czas snu, podczas gdy grupa angażująca się wyłącznie w inne aktywności poza mediami społecznościowymi miała najwyższy odsetek zgłaszających objawy bezsenności i najkrótszy czas snu.

Czytaj więcej

Brak odpowiedniej ilości głębokiego snu zwiększa ryzyko poważnej choroby. Wyniki badania

Media społecznościowe mniej szkodliwe dla snu niż filmy czy seriale?

Norwescy naukowcy zauważają, że uzyskane przez nich wyniki dotyczące mediów społecznościowych różnią się od wyników innych badań (w części z nich wykazano negatywny wpływ korzystania z mediów społecznościowych na sen). W ocenie autorów artykułu we „Frontiers in Psychiatry” te różnice można wyjaśnić na co najmniej kilka sposobów. Przykładowo, przyczyną może być wiek ankietowanych (w badaniach, w których negatywny wpływ mediów społecznościowych był bardziej widoczny, uczestniczyły młodsze nastolatki, a nie studenci).

Inna możliwa interpretacja jest taka, że „wyłączne korzystanie z mediów społecznościowych w porównaniu z połączeniem mediów społecznościowych i innych aktywności lub wyłącznie z innych aktywności sygnalizuje preferencję do socjalizacji, co może odzwierciedlać bycie częścią sieci społecznościowej i zainteresowanie utrzymywaniem relacji społecznych, co z kolei chroni przed złym snem” – czytamy.

Smartfon w łóżku skutkiem, czy przyczyną bezsenności?

Autorzy artykułu zwracają uwagę, że stwierdzony przez nich mocny związek między ryzykiem bezsenności a korzystaniem z ekranów po położeniu się do łóżka to korelacja, a nie związek przyczynowo-skutkowy. Wyjaśniają, że ich badanie nie odpowiada na pytanie, czy korzystanie z ekranów powoduje bezsenność i krótszy sen, czy może jest odwrotnie – osoby mające problemy ze snem częściej korzystają z ekranów w łóżku. Ta kwestia wymaga dalszych badań. „Aby wyjaśnić, w jaki sposób, dlaczego i u kogo aktywności ekranowe zakłócają sen, potrzebne są badania uzupełniające śledzące uczestników w czasie w naturalnych warunkach” – czytamy.

Czytaj więcej

Oto dieta, która najbardziej sprzyja zdrowemu starzeniu. Nowe wyniki badań

Z czego wynika negatywny wpływ ekranów na sen?

Badania dotyczące związku między ilością i jakością snu a korzystaniem z ekranów mają już całkiem długą tradycję. Na ich podstawie stawiane są różne hipotezy dotyczące tego, na czym dokładnie polega negatywny wpływ ekranów na sen. Naukowcy sugerują np., że:

  • korzystanie z ekranów bezpośrednio zastępuje sen;
  • ekspozycja na światło hamuje wydzielanie melatoniny i opóźnia rytm dobowy;
  • czynności związane z korzystaniem z ekranów prowadzą do zwiększonego pobudzenia, wydłużając czas potrzebny do zaśnięcia (ta hipoteza przywoływana jest zwłaszcza w kontekście mediów społecznościowych);
  • powiadomienia z urządzeń mogą przerywać sen po zaśnięciu.

„Pod względem mechanizmów, nasze wyniki można interpretować jako wspierające hipotezę przemieszczenia, tj. że czas spędzony przed ekranami wypiera sen” – piszą norwescy badacze.

Źródła:
https://www.frontiersin.org/journals/psychiatry/articles/10.3389/fpsyt.2025.1548273/full
https://www.newsweek.com/screen-time-bed-insomnia-duration-2052087

Problemy ze snem i zbyt mała ilość snu są związane z pogorszeniem stanu zdrowia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Naukowcy z różnych części świata nie od dziś alarmują, że śpimy za mało. Gunnhild Johnsen Hjetland z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego, główna autorka badania, mówi na łamach serwisu Newsweek.com: „Problemy ze snem są bardzo powszechne wśród studentów i mają istotne implikacje dla zdrowia psychicznego, wyników w nauce i ogólnego samopoczucia. Biorąc pod uwagę powszechne używanie ekranów w łóżku, chcieliśmy zbadać związek między różnymi aktywnościami ekranowymi a wzorcami snu”. Wyniki analizy zostały opublikowane we „Frontiers in Psychiatry”.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Nauka
Naukowcy kłócą się o jeszcze większy Wielki Zderzacz Hadronów. Plany CERN podzieliły badaczy
Kosmos
Powtórzono eksperyment o powstaniu życia na Ziemi. Pojawił się nowy, zaskakujący czynnik
Nauka
Brak odpowiedniej ilości głębokiego snu zwiększa ryzyko poważnej choroby. Wyniki badania
Nauka
Przebadano nowy sposób na odchudzanie. Zasada 4:3 ma działać lepiej niż dieta
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Nauka
Oto dieta, która najbardziej sprzyja zdrowemu starzeniu. Nowe wyniki badań