Joanna Parafianowicz: Kobieta przy rozwodzie powinna stawiać na więcej niż jedną kartę

Nadal blisko połowa Polek nie poświęca się pracy zawodowej, lecz rodzinie, a ich wysiłek bywa określany jako „siedzenie w domu”. Warto mieć świadomość, jakie ewentualne prawa przysługują w razie rozwodu tzw. żonie przy mężu.

Publikacja: 12.12.2023 14:28

Na co może liczyć kobieta w przypadku rozwodu?

Na co może liczyć kobieta w przypadku rozwodu?

Foto: Adobe Stock

Niewątpliwie ostatnie stulecie przyniosło polskiemu społeczeństwu wiele zmian zarówno o charakterze ustrojowym jak i światopoglądowym, a niemały na to wpływ miała emancypacja kobiet. W I kwartale 2023 r., w odróżnieniu od rzeczywistości charakterystycznej dla XX wieku, udział aktywnych zawodowo kobiet w ogólnej liczbie osób w wieku 15-89 lat, kształtował się na poziomie 51,2%. W ciągu ostatnich siedmiu lat współczynnik ten wzrósł o 3,2 punktu procentowego (zdaniem ekspertów, dzięki wprowadzeniu świadczenia 500 plus). Aktualnie zatem większość Polek pracuje (poza domem). Stereotypowy obrazek rodziny, w której pan domu przynosi do niego pieniądze, a pani domu dba o dzieci i męża, czyniąc z tego swoją flagową aktywność, przechodzi wprawdzie powoli do lamusa, ale matematyki nie sposób oszukać. Nadal blisko połowa Polek nie poświęca się pracy zawodowej, lecz rodzinie, a ich wysiłek bywa określany jako „siedzenie w domu”. Warto mieć zatem świadomość, czy, a jeśli tak, to jakie ewentualnie uprawnienia tzw. żonie przy mężu przysługują w razie rozwodu.

Alimenty dla małżonka - co mówi prawo?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku. Ni mniej, ni więcej zatem: aby liczyć na alimenty, musi zaistnieć jedna z wymienionych okoliczności: sąd nie orzeka w ogóle o winie, a jedno z małżonków popada w niedostatek, albo sąd orzeka, że oboje małżonkowie są winni rozpadowi małżeństwa, a jedno z nich popada w niedostatek albo też orzeka o winie jednego z małżonków, a sytuacja materialna drugiego – niewinnego w związku z rozwodem - istotnie się pogarsza.

Czytaj więcej

Joanna Parafianowicz o spadku liczby ślubów: Małżonkowie w codziennym życiu nie zyskują wiele

Pozostawiając na marginesie kwestię winy, co oznaczają pojęcia „niedostatek” i „istotne pogorszenie sytuacji materialnej”? Z pewnością nie są to synonimy. Najogólniej ujmując: niedostatkiem jest stan niepozwalający na pełne zaspokojenie za pomocą własnych sił i przy użyciu własnych środków usprawiedliwionych potrzeb małżonka - zarówno materialnych, jak i duchowych. Pojęcie niedostatku jest względne i obejmuje wiele stanów faktycznych - od całkowitego braku, po niedostateczne środki utrzymania niepozwalające w pełni zaspokoić swych usprawiedliwionych potrzeb. Istotne pogorszenie sytuacji materialnej zaś wiąże się z dokonaniem ustaleń faktycznych, określających sytuację małżonka niewinnego i to powstałą w następstwie orzeczenia rozwodu. Nadto ustalenia dotyczą hipotetycznej sytuacji, w jakiej znajdowałby się tenże niewinny małżonek, gdyby rozwodu nie orzeczono i gdyby pożycie małżonków funkcjonowało prawidłowo. Z pewnością, jednakże, małżonek niewinny nie musi cierpieć niedostatku.

Alimenty? Warto stawiać na więcej niż jedną kartę

Niewątpliwie zasądzenie żonie (albo mężowi) alimentów jest na gruncie polskich przepisów prawa rodzinnego możliwe, choć – jak wszystko – wymaga niemałej aktywności dowodowej odnoszącej się nie tylko do oceny stanu na dzień rozwodu, ale i porównania go z tym, co by być mogło, gdyby do rozpadu związku nie doszło, o ewentualnym wykazaniu winy, czy wykazaniu niedostatku nie wspominając. Jeśli argumenty o przewlekłości postępowania i niepewności wyroku nie okazałyby się wystarczające po temu, ale wszystkim paniom z życzliwością sugerować będę stawianie na więcej niż jedną kartę (przy czym mam tu na myśli małżeństwo i pracę), to pozwolę sobie na kolejny argument.

Popularna przepowiednia rozwodników, powtarzana równie chętnie w filmach, jak i w prawdziwym życiu „zostawię cię w samych skarpetach”, o ile zostanie zrealizowana, może przynieść krótkotrwałą satysfakcję, nie przeczę. Jednak prawdziwe bezcenne to, jak głosiła reklama kart płatniczych, „zobaczyć błysk żalu w oczach byłego”. Ręczę zaś, że o to drugie łatwiej, gdy jest się samodzielną finansowo.

Niewątpliwie ostatnie stulecie przyniosło polskiemu społeczeństwu wiele zmian zarówno o charakterze ustrojowym jak i światopoglądowym, a niemały na to wpływ miała emancypacja kobiet. W I kwartale 2023 r., w odróżnieniu od rzeczywistości charakterystycznej dla XX wieku, udział aktywnych zawodowo kobiet w ogólnej liczbie osób w wieku 15-89 lat, kształtował się na poziomie 51,2%. W ciągu ostatnich siedmiu lat współczynnik ten wzrósł o 3,2 punktu procentowego (zdaniem ekspertów, dzięki wprowadzeniu świadczenia 500 plus). Aktualnie zatem większość Polek pracuje (poza domem). Stereotypowy obrazek rodziny, w której pan domu przynosi do niego pieniądze, a pani domu dba o dzieci i męża, czyniąc z tego swoją flagową aktywność, przechodzi wprawdzie powoli do lamusa, ale matematyki nie sposób oszukać. Nadal blisko połowa Polek nie poświęca się pracy zawodowej, lecz rodzinie, a ich wysiłek bywa określany jako „siedzenie w domu”. Warto mieć zatem świadomość, czy, a jeśli tak, to jakie ewentualnie uprawnienia tzw. żonie przy mężu przysługują w razie rozwodu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie
Joanna Parafianowicz o śmierci nękanej nastolatki: Każdy powinien spojrzeć w lustro
Opinie
Mec. Joanna Parafianowicz: Czy młodzieżowi idole powinni reklamować fastfood?
Opinie
Kto pokazuje, ten ryzykuje. Joanna Parafianowicz o kradzieżach u celebrytów
Opinie
Ukrainki na wojnie - nie chcą być tylko ofiarami konfliktu
Opinie
Maria Kalesnikawa - najbardziej znana ofiara reżimu na Białorusi. Co się z nią dzieje?