Miejsce zadziwia widokami i bliskością natury. Od innych luksusowych obiektów tego typu odróżnia go jeszcze coś: znajduje się na terenie gigantycznego pociągu na moście zawieszonym nad rzeką Sabie.
Wielka Piątka Afryki
Opisywany w sposób niepozostawiający wątpliwości – The Train on the Bridge – znajduje się w afrykańskiej miejscowości Skukuza, a otaczający go Park Narodowy Kruger jest jednym z największych rezerwatów dzikich zwierząt w Afryce, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
W skład obiektu wczodzi 31 pokoi, w tym 24 apartamenty zlokalizowane w przestronnych wagonach oraz 7 domków na lądzie. Wszystkie zapewniają niepowtarzalny widok na dziką przyrodę, w tym mozliwość obserwacji zwierząt w ich naturalnym otoczeniu. Lwy, lamparty, nosorożce, słonie czy bawoły – przedstawiciele tak zwanej Wielkiej Piątki Afryki – przechadzają się swobodnie pod mostem, na którym znajduje się hotel, dostarczając gościom niezapomnianych atrakcji.
Hipopotamy tuż pod tarasem
Jerry Mabena, CEO Motsamayi Tourism Group będącej właścicielem obiektu, zaznacza, że odnowienie mostu stanowi nawiązanie do lat 20. ubiegłego wieku, kiedy przejeżdżały tędy pociągi parowe i również zdarzało się, że zatrzymywały się na moście na nocny postój. W 2016 roku powzięto zamiar odnowienia mostu, który od 1970 roku nie był używany ze względu na dostępność nowej linii kolejowej w tej okolicy. – Zależało nam na odtworzeniu tego unikatowego doświadczenia jakim jest podziwianie piękna Afryki z perspektywy mostu – opisuje Mabena. – Kiedy zatem pojawiła się możliwość zakupu starych wagonów od Transnet – naszego operatora kolejowego w Republice Południowej Afryki – po prostu nie mogliśmy odmówić – dodaje.
Wagony zostały gruntownie odnowione i udekorowane w stylu Art Deco. Dodatkową atrakcją dla gości hotelu jest zlokalizowany na tarasie okrągły basen. – Pływając w nim, można jednocześnie posłuchać hipopotamów popijających wodę z rzeki pod mostem, co cenią sobie ci goście, którzy chcą wprawdzie poznać dziką naturę Afryki, ale bez konieczności zanurzania się w niej i narażania na jakiekolwiek niebezpieczeństwa ze strony zwierząt – wyjaśnia Jerry Mabena.