Prawniczka rodziła na sali sądowej. Pilnie potrzeba zmiany regulacji

Paryska izba adwokacka chce ochrony dla ciężarnych prawniczek po tym, jak jedna z nich zaczęła rodzić na sali. Niestety polskie prawo też nie ułatwia im pracy – uważa Izabela Konopacka, prezydentka Federacji Adwokatur Europejskich.

Publikacja: 11.04.2024 11:39

Izabela Konopacka: W wielu europejskich izbach adwokackich powstają komisje, które zajmują się spraw

Izabela Konopacka: W wielu europejskich izbach adwokackich powstają komisje, które zajmują się sprawami prawniczek.

Foto: Adobe Stock

Podczas poniedziałkowego Women Leaders in Law Warsaw Summit debatowały prawniczki z kilkunastu krajów, nie tylko z Europy. Ich doświadczenia są podobne, czy mierzą się z innymi problemami?

Wszystkie te dotykające kobiety na stanowiskach kierowniczych – i takie, które do nich aspirują – a także adwokatki, radczynie prawne czy zajmujące stanowiska w administracji publicznej, są wspólne. Część państw przyjęła już systemowe rozwiązania, które ułatwiają im wykonywanie zawodu i dostęp do stanowisk w zarządach, część – a wśród nich niestety też Polska – jeszcze nie. Jednym z palących problemów do rozwiązania jest choćby regulacji pracy prawniczek w zaawansowanych ciążach czy też w połogu, a konkretnie kwestia obowiązujących ich sądowych terminów. Cyklicznie pojawia się ona w dyskusjach adwokatek i radczyń, działających w ramach jednoosobowych kancelarii i spółek partnerskich.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Prawo
Nazwisko – kość (nie)zgody w małżeństwie. Kto, kiedy i o czym decyduje w tej kwestii?
Prawo
Szef Pentagonu likwiduje program na rzecz równouprawnienia kobiet
Prawo
Mediacja, czyli sztuka porozumienia. Jak ratuje czas, pieniądze i nerwy w sporze prawnym
Prawo
Rozwód to nie tylko procedura w sądzie. To sztuka panowania nad emocjami
Prawo
Serial Netfliksa utrwala szkodliwy mit dotyczący zgłaszania zaginięć. „Skutki mogą być fatalne”