Nazwisko – kość (nie)zgody w małżeństwie. Kto, kiedy i o czym decyduje w tej kwestii?

Dopóki małżonkowie pozostają w zgodnej relacji, zwykle rzadko pochylają się nad wszystkim, co dotyczy nazwisk ich samych i ich dzieci. Problemy pojawiają się najczęściej w momencie rozstania. Co warto wiedzieć w takiej sytuacji i o zmianie nazwiska w ogóle, wyjaśnia radca prawny Katarzyna Siwiec.

Publikacja: 14.05.2025 15:40

Jeżeli chodzi o nazwisko, jakie noszą dzieci zrodzone w małżeństwie, małżonkowie składają oświadczen

Jeżeli chodzi o nazwisko, jakie noszą dzieci zrodzone w małżeństwie, małżonkowie składają oświadczenie i robią to jednocześnie z oświadczeniami o nazwiskach, które będą nosić oni sami.

Foto: Adobe Stock

Czy z praktyki, doświadczeń wynika, że kwestie dotyczące nazwiska małżonków często stają się przedmiotem sporu między partnerami – na różnych etapach trwania ich związku?

Katarzyna Siwiec: Raczej przy zawieraniu związku małżeńskiego małżonkowie są zgodni co do nazwisk, nie ma pomiędzy nimi sporów. Na początkowym etapie są bardziej skłonni do wypracowania wspólnego stanowiska w zakresie nazwisk. Problemy pojawiają się najczęściej dopiero przy okazji rozwodu, w chwili, gdy małżonkowie są skłóceni i np. mąż nie chce, aby żona nadal nosiła jego nazwisko. Czasem kłopotliwa jest sama zmiana nazwiska, do której rozwiedziony małżonek ma prawo chociażby w przypadku choroby. Czas na zmianę nazwiska jest stosunkowo niedługi i czasem nie udaje się go dochować.

Czy we wszystkich sprawach dotyczących nazwiska po ślubie oboje partnerzy muszą być zgodni? Tzn.: czy pod każdą decyzją – w kwestii nazwiska żony, męża, dziecka – muszą podpisać się oboje partnerzy? Czy np. żona może ustalić swoją formę bez zgody męża?

Najlepiej osiągnąć kompromis, ale jeżeli jest on niemożliwy, za małżonków decyduje ustawodawca.  Trzeba wyjaśnić na początek, że o tym, jakie nazwisko będą nosić małżonkowie, decyduje ich zgodne oświadczenie złożone przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. Jeżeli tej zgody nie ma, prawo przewiduje konkretne rozwiązanie – otóż wówczas każdy z małżonków zachowuje swoje dotychczasowe nazwisko.

Jeżeli chodzi o nazwisko, jakie noszą dzieci zrodzone w małżeństwie, małżonkowie również składają oświadczenie i robią to jednocześnie z oświadczeniami o nazwiskach, które będą nosić oni sami. Ustawodawca znowu, już w samej ustawie, wyeliminował problem potencjalnego braku zgodności małżonków, wprowadzając regułę, zgodnie z którą jeżeli małżonkowie nie złożyli zgodnych oświadczeń w sprawie nazwiska dziecka, nosi ono nazwisko składające się z nazwiska matki i dołączonego do niego nazwiska ojca.

Czytaj więcej

Jak się przygotować do rozwodu? Kompletny poradnik

Warto dodać w tym miejscu, że po urodzenia pierwszego wspólnego dziecka w trakcie sporządzania aktu urodzenia małżonkowie mogą jeszcze swój wybór zmienić poprzez złożenie przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego zgodnych oświadczeń o zmianie wskazanego przez nich nazwiska dziecka. Później nazwisko można zmienić jedynie w trybie administracyjnym, ale wówczas potrzebna jest też zgoda ojca. Chęć zmiany nazwiska przez tylko jedno z małżonków nie wywoła oczekiwanych skutków.

Czy przy ewentualnym rozwodzie, kiedy kobieta chce wrócić do nazwiska panieńskiego, potrzebuje na to zgody byłego męża?

Zgodnie z treścią art. 59 Ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy w ciągu trzech miesięcy od chwili uprawomocnienia się orzeczenia rozwodu małżonek rozwiedziony, który wskutek zawarcia małżeństwa zmienił swoje dotychczasowe nazwisko, może przez oświadczenie złożone przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego lub konsulem powrócić do nazwiska, które nosił przed zawarciem małżeństwa. Jest to jego dobrowolna i jednostronna decyzja. Były małżonek nie ma na nią żadnego wpływu. Warto dodać, że były maż nie ma ani prawa, ani możliwości prawnych, aby wymusić zmianę nazwiska (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 1978 r., IV CZ 11/78). Tak więc to żona samodzielnie decyduje, jakie nazwisko będzie nosić po rozwodzie.

Dodam, że termin 3-miesięczny liczymy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia rozwodowego. Jest on tzw. terminem zawitym, niepodlegającym przywróceniu ani przedłużeniu, o czym trzeba pamiętać. Nadmienię jednak o bardzo ważnej rzeczy, a mianowicie: 6 maja 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie Ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy, przedłożony przez Ministra Sprawiedliwości, według treści którego ten termin ma być wydłużony do 12 miesięcy.

Czytaj więcej

Rozwodnicy będą mieli więcej czasu na powrót do rodowego nazwiska

Co z dzieckiem – czy po rozstaniu małżonków to z nich, pod którego opieką ono będzie, może zmienić jego nazwisko?

Po rozwodzie nie następuje automatyczna zmiana nazwiska dziecka, nie dzieje się to także przez oświadczenie jednego z małżonków. Ogólnie dziecko nie przestaje nosić wcześniejszego nazwiska, choć jest możliwa jego zmiana. Może się to odbyć w trybie administracyjnym na podstawie przepisów Ustawy o zmianie imienia i nazwiska i w niektórych przypadkach po zawarciu ponownego związku małżeńskiego przez matkę dziecka. Mianowicie, jeżeli matka małoletniego dziecka zawarła małżeństwo z mężczyzną, który nie jest ojcem tego dziecka, małżonkowie mogą złożyć przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego lub przed konsulem zgodne oświadczenia, że dziecko będzie nosiło takie samo nazwisko, jakie nosi albo nosiłoby ich wspólne dziecko. Do zmiany nazwiska dziecka, które ukończyło trzynaście lat, jest potrzebna jego zgoda. Nadanie dziecku nazwiska w tym trybie nie jest dopuszczalne wtedy, gdy nosi ono nazwisko ojca albo nazwisko utworzone na podstawie zgodnych oświadczeń rodziców dziecka przez połączenie nazwiska matki z nazwiskiem ojca dziecka.

Poza tym możliwa jest zmiana nazwiska dziecka z tzw. ważnych względów, a te mogą być różne. Jako przykład można podać nazwisko ośmieszające. Do tego jednak będzie potrzeba zgody obydwojga rodziców. Jeżeli jej nie ma można zwrócić się w tej kwestii do sądu.

Dodam jeszcze, że zgodnie z art. 8 ust. 2 Ustawy o zmianie imienia i nazwiska zmiana nazwiska lub nazwiska rodowego jednego z rodziców w trybie administracyjnym rozciąga się na małoletnie dzieci i na dzieci, które pochodzą od tych samych rodziców, pod warunkiem że drugi z rodziców wyraził na to zgodę, chyba że nie ma on pełnej zdolności do czynności prawnych lub jest pozbawiony władzy rodzicielskiej albo nie żyje. Jeżeli w chwili zmiany nazwiska dziecko ukończyło 13 lat, do zmiany nazwiska dziecka jest potrzebne także wyrażenie zgody przez nie samo.

Czy jeśli kobieta przyjmuje nazwisko dwuczłonowe, a podpisze się w jakichkolwiek dokumentach jednym z członów, ten podpis będzie miał moc prawną?

Trudno jest przesądzająco odpowiedzieć na to pytanie, a to dlatego, że zarówno w nauce prawa, jak i orzecznictwie nie ma zgodności co do tego czym właściwie jest podpis, a zatem w różnych okolicznościach faktycznych możemy dojść do różnych wniosków. Wyjaśnię, że w uchwale z dnia 28 kwietnia 1973 r., III CZP 78/72, Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że podpisem jest znak ręczny określonej osoby pozwalający na jej identyfikację. Uznał, iż nie musi ono obejmować nazwiska, gdyż w praktyce obrotu najczęściej jest stosowany pewien skrót będący „godłem” podpisu. Podpis może zatem być nieczytelny. Ale już w innej uchwale Sąd uznał, że choć podpis nie musi istotnie być czytelny, to musi jednak obejmować nazwisko, choćby w formie skróconej, i powinien być złożony w formie zazwyczaj używanej przez podpisującego (uchwała z dnia 30 grudnia 1993, III CZP 146/93). Z jednej strony zatem wskazuje się, że podpis powinien wskazywać osobę podpisującego, a zatem odtwarzać imię i nazwisko tej osoby bądź samo nazwisko lub imię albo skrót nazwiska, z drugiej – że  podpisem może być sama parafa.

Czytaj więcej

Rozwód to nie tylko procedura w sądzie. To sztuka panowania nad emocjami

Tym niemniej, podpisem są znaki, które identyfikują osobę, która ów podpis złożyła. Obawiam się, że w wielu przypadkach podpisanie się nazwiskiem jednoczłonowym będzie niewystarczające, ale już tam gdzie np. dodatkowo podajemy inne dane,  jak PESEL, będzie można łatwo zidentyfikować osobę i tu podpisanie się jednoczłonowym nazwiskiem nie powinno stanowić dużego problemu.

Gdzie i kiedy zgłasza się zmianę nazwiska po ślubie i czy jeśli się tego nie zrobi, można ponieść karę?

Będzie to zależne od tego, w jakiej sytuacji życiowej jesteśmy. Jeżeli prowadzimy działalność gospodarczą, to powinniśmy zgłosić zmianę nazwiska do Krajowego Rejestru Sądowego bądź CEiDG w ciągu 7 dni od zmiany nazwiska. Są to jednak terminy instrukcyjne i z ich przekroczeniem nie wiążą się żadne sankcje. Jeżeli pracujemy, powinniśmy powiadomić pracodawcę, jeżeli studiujemy – uczelnię, możliwe jak najszybciej. Dodatkowo każdy z nas musi zmienić dowód osobisty, ustawa o dowodach osobistych mówi, że powinniśmy to zrobić niezwłocznie (art. 46 ust. 2 pkt 2), ale nie przewiduje restrykcji na wypadek niezastosowania się do tego obowiązku. W każdym razie jednak dowód zostaje unieważniony z dniem następującym po upływie 120 dni od dnia dokonania w rejestrze PESEL zmiany danych zawartych w dowodzie osobistym. Zmiana nazwiska jest odnotowywana automatycznie w bazie PESEL. Podobnie jest z paszportem On również zostaje unieważniony po upływie 120 dni więc warto go wymienić odpowiednio wcześniej. Z kolei ustawa prawo o ruchu drogowym wymusza na nas zgłoszenie zmian danych w dowodzie rejestracyjnym w terminie nie przekraczającym dni 30. Nie ma bezpośredniej sankcji. Poza tym powinniśmy zmienić nazwisko w banku, poinformować o tym dostawcę energii, gazu, wynajmującego nam mieszkanie i tak dalej.

Katarzyna Siwiec

Katarzyna Siwiec

Foto: Archiwum prywatne

Katarzyna Siwiec

Radca prawny i doradca podatkowy. Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie–Skłodowskiej w Lublinie oraz podyplomowych studiów na kierunku: Podatki w krajowym i międzynarodowym obrocie gospodarczym oraz Rachunkowość i Finanse Przedsiębiorstw w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Autorka kilkudziesięciu publikacji głównie z zakresu nieruchomości w czasopismach, autorka i współautorka książek z zakresu prawa i podatków dochodowych, autorka e-booków z zakresu prawa. Pełnomocnik procesowy uczestniczący w postępowaniach przed sądami powszechnymi, administracyjnymi, polubownym sądem przy Krajowej Izbie Gospodarczej w Warszawie, Sądem Najwyższym, a także Trybunałem Konstytucyjnym.

Czy z praktyki, doświadczeń wynika, że kwestie dotyczące nazwiska małżonków często stają się przedmiotem sporu między partnerami – na różnych etapach trwania ich związku?

Katarzyna Siwiec: Raczej przy zawieraniu związku małżeńskiego małżonkowie są zgodni co do nazwisk, nie ma pomiędzy nimi sporów. Na początkowym etapie są bardziej skłonni do wypracowania wspólnego stanowiska w zakresie nazwisk. Problemy pojawiają się najczęściej dopiero przy okazji rozwodu, w chwili, gdy małżonkowie są skłóceni i np. mąż nie chce, aby żona nadal nosiła jego nazwisko. Czasem kłopotliwa jest sama zmiana nazwiska, do której rozwiedziony małżonek ma prawo chociażby w przypadku choroby. Czas na zmianę nazwiska jest stosunkowo niedługi i czasem nie udaje się go dochować.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo
Szef Pentagonu likwiduje program na rzecz równouprawnienia kobiet
Prawo
Mediacja, czyli sztuka porozumienia. Jak ratuje czas, pieniądze i nerwy w sporze prawnym
Prawo
Rozwód to nie tylko procedura w sądzie. To sztuka panowania nad emocjami
Prawo
Serial Netfliksa utrwala szkodliwy mit dotyczący zgłaszania zaginięć. „Skutki mogą być fatalne”
Prawo
Jak się przygotować do rozwodu? Kompletny poradnik