Dlaczego kobiety „same z siebie” nie czują, że IT to ich branża i że są w niej równoprawne mężczyznom? Wciąż trzeba prowadzić programy zachęcające je do obecności w tej sferze?
Katarzyna Blachowicz: Niestety, w dalszym ciągu wiele czynników społecznych przyczynia się do tego, że kobiety stanowią mniejszość w branży IT. Jednym z nich jest stereotypowe postrzeganie tego obszaru jako dziedziny typowo męskiej. To może sprawiać, że kobiety czują się wyobcowane lub niepewne, gdy próbują wejść do tego sektora. Zapominamy, że umiejętności nie mają płci. Tak naprawdę jedyne znaczenie ma silna motywacja oraz chęć uczenia się i nabywania nowych kompetencji.
Według Women in Tech Network zniwelowanie ekonomicznej luki między płciami zajmie około 133 lat. Programy edukacyjne oraz zachęcające do przebranżowienia się i wejścia do świata nowych technologii są niezbędne, aby zmienić tę nierówność.
Jak w porównaniu z innymi krajami wygląda obecność kobiet w branży IT w Polsce?
Niestety, branża IT w Polsce pozostaje zdominowana przez mężczyzn, a udział kobiet w niej wynosi około 15 procent. Sytuacja wymaga poprawy i dalszych działań. Jednym z takich kroków powinna być jawność wynagrodzeń, w tym transparentne podawanie widełek płacowych w ogłoszeniach o pracę. Dlaczego jest to kluczowa kwestia? Ponad połowa kobiet nie ma dostępu do informacji, ile zarabiają ich koledzy na tych samych stanowiskach oraz z podobnym doświadczeniem zawodowym. Polska (podobnie jak inne kraje) od wielu lat walczy z deficytem pracowników z branży IT. Zwiększenie udziału kobiet w tym sektorze pozwoli walczyć z luką kadrową. Pamiętajmy, że niemalże połowa kobiet trafia do branży IT po przebranżowieniu. Reskilling stanowi kluczowy element rozwoju ich kariery w branży technologicznej. Daje kobietom możliwość przekształcenia swoich umiejętności i dostosowania się do dynamicznie zmieniającego się środowiska IT. To pozwala konkurować na równych z mężczyznami warunkach i aktywnie uczestniczyć w sektorze, który nadal boryka się z nierównościami płci.