Dorośli z pokolenia Z są bezradni. Nie potrafią napompować koła, wymienić żarówki

Brytyjczycy z pokolenia Z częściej niż przedstawiciel starszych pokoleń rezygnują z samodzielnego wykonywania zwykłych czynności typu wymiana żarówki, zawieszenie obrazu na ścianie czy mycie samochodu. Okazuje się, że młodzi dorośli często wolą zapłacić innym za tego typu prace.

Publikacja: 22.01.2025 12:04

Większość millenialsów wykazała „niechęć do zabawy z elektryką”.

Większość millenialsów wykazała „niechęć do zabawy z elektryką”.

Foto: Adobe Stock

O wynikach badania, przeprowadzonego na zlecenie przedsiębiorstwa Halfords, informują brytyjskie media, m.in. „The Telegraph”. Młodzi dorośli mają płacić nawet 1 300 funtów rocznie za wykonywanie różnego rodzaju prac domowych. 

Pokolenie Z nie radzi sobie z praktycznymi zadaniami?

Badanie objęło około 2 000 dorosłych z Wielkiej Brytanii, w tym nie tylko przedstawicieli pokolenia Z, ale także milenialsów, przedstawicieli pokolenia X i pokolenia wyżu demograficznego. Celem badania było ustalenie samowystarczalności każdej grupy demograficznej. Okazało się, że ​​wiele osób z pokolenia Z nie jest w stanie poradzić sobie z prostymi zadaniami i woli zapłacić komuś innemu, aby je wykonał.

Dobrym przykładem jest wspomniana już wymiana żarówki w lampie. 21 proc. osób z generacji Z i 22 proc. milenialsów przyznało, że wezwaliby fachowca, aby wymienił żarówkę w ich domu, a odpowiednio 22 proc. i 19 proc. poprosiłoby o pomoc rodzica. Dlaczego nie mogą zrobić tego samodzielnie? Jako argumenty młodzi dorośli podali obawę przed dotknięciem zbyt gorącej żarówki oraz niebezpieczeństwo związane z korzystaniem z drabiny. Większość milenialsów wykazała z kolei „niechęć do zabawy z elektryką”. 11 proc. dorosłych z pokolenia Z przyznało, że skorzystaliby z pomocy fachowca przy wieszaniu obrazu na ścianie.

Czytaj więcej

„Terapeutyczne lenistwo” będzie trendem 2025 roku. Pokolenie zmęczonych ma dość

Młodzi dorośli mają problem z rozróżnieniem narzędzi

Raport pokazał, że ankietowani młodzi dorośli wydają najwięcej na usługi związane z wezwaniem fachowców, którzy wykonują podstawowe prace – nawet do 1 300 funtów rocznie. W przypadku pokolenia X kwota ta spada do 386 funtów, zaś w przypadku osób z pokolenia wyżu demograficznego do 253 funtów rocznie.

Konieczność korzystania z zewnętrznej pomocy może wynikać z tego, że pokolenie Z ma problem z odróżnieniem podstawowych narzędzi. Z badania wynika, że około 30 proc. młodych dorosłych nie było w stanie rozpoznać płaskiego śrubokręta, a 21 proc. klucza do śrub. Uczestnikom badania pokazano także zdjęcie silnika samochodu. Okazało się, że tylko 34 proc. dorosłych z pokolenia Z było w stanie rozpoznać akumulator (w porównaniu do 54 proc. osób z pokolenia wyżu demograficznego). Podnośnik rozpoznała mniej niż połowa młodych dorosłych.

Czytaj więcej

Pokolenie Z na celowniku hakerów. Globalny raport pokazuje skalę problemu

Z jakich zadań rezygnują jeszcze młodzi dorośli?

Prawie połowa z ankietowanych dorosłych z pokolenia Z stwierdziła, że nie wiedzą, jak napompować oponę samochodową. Jedna na pięć osób przyznała, że poprosiłaby o to mechanika. Tyle samo osób poprosiłoby o pomoc rodzica. Okazało się również, że tylko 35 proc. osób w wieku 18-27 lat potrafiłoby zamontować wycieraczkę samochodową. Prawie połowa, czyli 44 proc., stwierdziła, że zapłaciłaby za to profesjonaliście. Zaskakujące może być to, że 27 proc. ankietowanych dorosłych z pokolenia Z nie ma pojęcia, jak umyć samochód i zleciłoby to zadanie fachowcowi. Jedna na dziesięć osób przyznała, że poprosiłaby o to rodzica.

Młodsze i starsze pokolenia zgadzają się, że młodzi dorośli nie są tak praktyczni, jak starsze generacje. „The Telegraph” podaje, że taką opinię wyraziło sześciu na dziesięciu przedstawicieli generacji Z.

Andy Turbefield z Halfords przyznał, że młodsze pokolenia tracą umiejętność wykonywania praktycznych zadań. Zanika zwłaszcza wiedza motoryzacyjna, dlatego młodzi dorośli niechętnie podejmują się nawet podstawowych czynności, takich jak wymiana wycieraczek. Z drugiej strony przyznaje, że komory silnika są dziś o wiele bardziej skomplikowane niż za czasów młodości przedstawicieli generacji X i wyżu demograficznego. Są również w dużej mierze zakryte, co utrudnia zrozumienie, gdzie znajdują się poszczególne podzespoły.

Źródła:

O wynikach badania, przeprowadzonego na zlecenie przedsiębiorstwa Halfords, informują brytyjskie media, m.in. „The Telegraph”. Młodzi dorośli mają płacić nawet 1 300 funtów rocznie za wykonywanie różnego rodzaju prac domowych. 

Pokolenie Z nie radzi sobie z praktycznymi zadaniami?

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Styl życia
Papież zadebiutował na TikToku. Teolożka: wychodzenie Kościoła na peryferie
Materiał Promocyjny
Suzuki e VITARA jest w pełni elektryczna
Styl życia
Pokolenie Z zrobiło krok w nieoczekiwanym kierunku. Oto, do czego używa dziś internetu
SPOŁECZEŃSTWO
Aplikacje śledzące cykl menstruacyjny przyczyniają się do niechcianych ciąż. Niepokojące zjawisko
SPOŁECZEŃSTWO
Płeć coraz bardziej wpływa na poglądy polityczne młodych. W jakim kierunku zmierzamy?
Materiał Promocyjny
Warta oferuje spersonalizowaną terapię onkologiczną
Styl życia
Pokolenie Z ma inne podejście do alkoholu niż starsze generacje. Co i dlaczego się zmieniło?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego