Reklama
Rozwiń
Reklama

Agata Duda-Gracz: Nie używam feminatywów. Reżyserka to pomieszczenie na miotły

- Nie mam wątpliwości, że od początku podążałam własną drogą. Wiem jednak, że cały ten czas, z wyboru dźwigam na plecach mojego tatę… Tyle tylko, że dopiero od niedawna jego cień przestał mnie rozliczać i zrósł się z moim – mówi Agata Duda-Gracz. W Teatrze im. Słowackiego w Krakowie odbyła się premiera jej autorskiego spektaklu „Proszę Państwa, Wyspiański umiera”

Publikacja: 10.01.2024 13:08

Agata Duda-Gracz: Jestem za szeroko pojętą wolnością zarówno myśli, jak i wypowiedzi.

Agata Duda-Gracz: Jestem za szeroko pojętą wolnością zarówno myśli, jak i wypowiedzi.

Foto: PAP

Czy jako autorka spektaklu „Proszę Państwa, Wyspiański umiera” czujesz się częścią większego projektu w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie? Najpierw były „Dziady” Kleczewskiej — lata temu po raz pierwszy wystawione przez Wyspiańskiego w Teatrze im. J. Słowackiego  teraz twoja biograficzna fantazja o Wyspiańskim, z fragmentami „Wyzwolenia” i „Wesela”, które zaraz wystawi na scenie Słowackiego Maja Kleczewska?

Tak, zapewne dlatego, że Słowak, czyli dawny Teatr Miejski, jest punktem wyjścia dla każdego, kto chce zajmować się Wyspiańskim. To dom „Wesela” i „Wyzwolenia”.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Wywiad
Psychoterapeutka Magdalena Chrzan-Dętkoś: Pamiętajmy, że depresji nie widać
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Wywiad
Celebrantka pogrzebów humanistycznych: Normalizuję to, co się z nami dzieje jako ludźmi
Wywiad
Ekspertka neuroarchitektury: Prywatne przestrzenie to autoportret ich właściciela
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
PODCAST „POWIEDZ TO KOBIECIE”
Studenci już nie chcą tylko dyplomu. Czym się różnią uczelnie lat 90 i współczesne?
Reklama
Reklama