W rozmowie z prowadzącą mówiła o tym, jak nasze codzienne wybory żywieniowe wpływają na długość życia, ryzyko chorób i środowisko.
Już na początku rozmowy dr Baska przypomniała: – „To, co jemy, ma ogromne znaczenie. Możemy nasze życie wydłużać albo skracać”. Jak podkreśliła, badania pokazują, że właściwy model żywienia może wydłużyć życie kobiet nawet o 11 lat.
Ekspertka odniosła się do najnowszego raportu opublikowanego w The Lancet o tzw. diecie planetarnej. – „To model uniwersalny, który globalnie zakłada ograniczenie spożycia mięsa, zwłaszcza czerwonego i przetworzonego” – wyjaśniła. Statystyczny Polak zjada ponad 70 kg mięsa rocznie, z czego ponad 45 kg to mięso czerwone. Tymczasem polskie wytyczne żywieniowe żywieniowe zalecają zmniejszenie konsumpcji do mięsa czerwonego i przetworzonego do maksymalnie 500 g tygodniowo (ok. 26 kg rocznie), a zalecenia dot. diety planetarnej - do mniej niż 6 kg rocznie (ok. 100 g tygodniowo).
Między kotletem a soczewicą – jak wygląda dieta planetarna?
– „To nie jest dieta restrykcyjna, jak się czasem mówi. To model diety fleksitariańskiej, w której produkty zwierzęce występują, ale w mniejszych ilościach” – tłumaczyła dr Baska. Wskazała, że kluczowe jest nie tylko ograniczanie mięsa, ale wprowadzanie jego roślinnych alternatyw: fasoli, ciecierzycy, soi, bobu, grochu, a także orzechów i pestek.