Aktualizacja: 07.02.2025 09:35 Publikacja: 25.03.2024 17:37
Antonina Samecka i Klara Kowtun, założycielki marki Risk Made in Warsaw.
Foto: Archiwum prywatne
Jak się robi taki biznes? Podobno bywa tak, że „rzuca się wszystko” i zakłada firmę. A jaka jest historia Riska?
Antonina Samecka: Nasza historia jest trochę inna. My nie rzuciłyśmy wszystkiego i nie poszłyśmy w przepaść. Mając pracę, wpadłyśmy na pomysł hobby. W moje urodziny pomyślałam, żeby stworzyć markę, która z dresówki szyłaby eleganckie rzeczy. A że dostałam od Klary prezent — wyszyła mi serduszko i dedykację na metce tiszertu — to poczułam, że zaproponuję współpracę Klarze i u niej też to bardzo chwyciło. W nasz pomysł włożyłyśmy do dziś w sumie 30 tysięcy złotych. Nie poszukiwałyśmy więc kapitału — tych 30 tysięcy wystarczyło, żeby kupić materiały, pudełka. Pomysł okazał się sukcesem już na pierwszych targach, jednak jeszcze rok pracowałyśmy w naszych dotychczasowych pracach (w mediach – przyp. red.), nie miałyśmy wtedy butiku ani biura. Mieszkanie Klary pełniło funkcję studia, gdzie ludzie wpadali kupować rzeczy. I dopiero, kiedy jej chłopak już się bardzo zmęczył tym, że mieszkanie jest butikiem nawet w niedzielę o dziewiątej rano, zdecydowałyśmy się wynająć jedno piętro w kamienicy na biuro i pracownię, a na dole otworzyłyśmy butik. I jesteśmy tu (przy u. Szpitalnej w Warszawie – przyp. red) już 12 lat.
W kontaktach towarzyskich i przyjacielskich Polacy są bardzo mili, ale w urzędach, sklepach czy w szpitalach ludzie mogliby się więcej uśmiechać i być bardziej pomocni – mówi Valeria Szewczyk, która przeprowadziła się z Sao Paulo w Brazylii do Polski 10 lat temu.
Z Nigerii do Londynu: Kulinarna rewolucja w Chishuru, której pomysłodawczynią jest Adejoké Bakare, pierwsza czarnoskóra kobieta w Wielkiej Brytanii z gwiazdką Michelin. Jej kuchnia łączy bogate tradycje afrykańskie z nowoczesnymi technikami kulinarnymi.
Wybaczyłam sprawcy na samym początku. To pozwoliło uwolnić się od zła, które mnie spotkało - mówi Katarzyna Dacyszyn. 9 lat temu stalker oblał ją kwasem w sali sądowej. Zniszczył jej ciało, ale nie hart ducha.
Wiele osób patrzy na wysokie zarobki na Islandii, a to błąd, bo koszty życia są tutaj proporcjonalnie wyższe. Często żyje się od pierwszego do pierwszego - mówi Ewelina Gąciarska, która po latach emigracji na Islandii podjęła decyzję o powrocie do Polski.
W dzisiejszych czasach dzielimy się swoimi sukcesami w internecie. To takie niefińskie. Kiedy dostałam pracę, poinformowałam o tym tylko najbliższych – mówi Laura Santoo, lektorka języka fińskiego na Uniwersytecie Gdańskim, która od ośmiu lat mieszka w Polsce.
Liczba zwolnień grupowych w Polsce rośnie, rosyjski gaz znów płynie do Europy, a norweski Equinor tnie inwestycje w odnawialne źródła energii. Tymczasem polskie MŚP wciąż zbyt rzadko sięgają po sztuczną inteligencję, co może ograniczać ich konkurencyjność.
Przedsiębiorca, który znalazł się w tarapatach finansowych, może uniknąć upadłości, korzystając z uproszczonej restrukturyzacji. Samo zawarcie układu z wierzycielami nie gwarantuje jednak, że uratuje on firmę.
Postępowanie o zatwierdzenie układu charakteryzuje się uproszczoną formą i minimalnym zaangażowaniem sądu. Kluczowe znaczenie mają działania przedsiębiorcy i doradcy restrukturyzacyjnego, którego sam wybiera.
Umowa rozwojowa może zostać zawarta jako „jednorazowa”, której przedmiotem jest wykonanie określonej rozbudowy systemu, albo przybrać formę umowy ramowej, w ramach której strony regulują zasady współpracy, w tym zawierania i realizacji tzw. umów wykonawczych (zamówień).
Królowała w świecie mody, wspólnie z Naomi Campbell, Claudią Schiffer czy Lindą Evangelistą. Podbijała wybiegi w latach 90. Wciąż jest gwiazdą, ale postanowiła zmienić profil swojej działalności, o czym świadczy najnowszy projekt, w który się zaangażowała.
Główną różnicą pomiędzy klasycznymi i sektorowymi zamówieniami są progi, od których stosuje się reżim prawa zamówień publicznych.
Sztuczna inteligencja (AI) odgrywa dziś kluczową rolę w wielu nowoczesnych rozwiązaniach medycznych, które wspierają diagnostykę i leczenie.
Dobrze przemyślany plan sukcesji zawsze zawiera dwie perspektywy: krótko i długoterminową. Pierwsza z nich wiąże się najczęściej z planem awaryjnym na wypadek choroby, czy śmierci właściciela. Druga zakłada rozwiązanie docelowe, przy spełnieniu określonych warunków.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas