Polka w Gruzji: Tutaj wciąż żywa jest krwawa zemsta

Kiedy mój synek Maxima przyszedł na świat, zyskałam status świętej gruzińskiej matki – mówi Martyna Kaczmarzyk-Mamasakhlisi, autorka książki „Gruzja. Jak się żyje w ojczyźnie wina, gościnności i drogowych absurdów” i właścicielka wypożyczalni samochodów terenowych.

Publikacja: 31.08.2024 08:24

Martyna Kaczmarzyk-Mamasakhlisi: Gruzja jest bardzo rozdarta, jeśli chodzi o stosunek do Rosji i Ros

Gruzja

Martyna Kaczmarzyk-Mamasakhlisi: Gruzja jest bardzo rozdarta, jeśli chodzi o stosunek do Rosji i Rosjan. Widać to na każdym kroku.

Foto: Adobe Stock

Gruzini wciąż darzą szacunkiem Lecha Kaczyńskiego?

W Gruzji Lech Kaczyński jest bardzo poważany, a Polacy bardzo lubiani. Każde większe miasto posiada reprezentacyjną aleję Lecha Kaczyńskiego. Do tej pory Gruzini pamiętają, gdy wraz z innymi przywódcami państw Europy przyleciał do Gruzji 12 sierpnia 2008 roku - trzy dni po zbombardowaniu przez rosyjskie lotnictwo Gori, miasta, które leży 60 km od Tbilisi. Wspominane są jego słowa: Tutaj bije serce Europy. Gruzini do tej pory są przekonani, że jego obecność powstrzymała rosyjskie wojska przed inwazją na stolicę.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
CUDZOZIEMKA W POLSCE
Szwedka w Polsce: Nigdzie indziej nie spotkałam tylu ambitnych osób
Wywiad
Weronika Rosati z Los Angeles o pożarach: Niebezpieczeństwo jeszcze nie minęło
Wywiad
Psycholog sportu: Porażka nie definiuje człowieka, tylko jest częścią procesu
Wywiad
Magdalena Boczarska: Najlepsze rzeczy dzieją się, gdy przestajemy wszystko kontrolować
Wywiad
Orina Krajewska o Małgorzacie Braunek: Wiele dowiedziałam się o mamie z książki