Reklama

Demografia to szczepionka na populizm – dr hab. Monika Stanny o cichej rewolucji w Polsce

Rozumienie procesów demograficznych wzmacnia odporność na manipulację – mówi Monika Stanny, demografka i dyrektor Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN.

Publikacja: 11.10.2025 17:00

Monika Stanny, demografka i dyrektor Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN.

Monika Stanny, demografka i dyrektor Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN.

Foto: podcasty.rp.pl

W rozmowie z Marzeną Tabor-Olszewską w podcaście „Powiedz to kobiecie” tłumaczy, dlaczego Polska się starzeje, jak zmienia się nasza struktura społeczna i co oznacza napływ migrantów dla przyszłości kraju. To odcinek o liczbach, które mówią o nas samych – i o tym, jak demografia staje się strategią bezpieczeństwa społecznego. Dr hab. Monika Stanny podkreśla, że rozumienie procesów demograficznych chroni nas przed manipulacją. – Demografia jest szczepionką na populizm, dlatego że jest to po prostu narzędzie rozumienia świata – mówi. Zamiast emocji i uproszczeń, nauka o ludności pozwala zrozumieć, ilu nas jest, w jakim położeniu się znajdujemy i co możemy z tym zrobić. – Nie kierujmy się emocjami, tylko zastanówmy się, co możemy z tym zrobić. Demografia daje największe ku temu podstawy, bo mówi po prostu o nas samych.

Reklama
Reklama

 

Starzejemy się – ale żyjemy lepiej

Jednym z głównych procesów, które dziś kształtują polskie społeczeństwo, jest starzenie się populacji. – Żyjemy dłużej, żyjemy w lepszym zdrowiu i jest nas coraz więcej w wieku poprodukcyjnym – zaznacza ekspertka. Kobiety w Polsce żyją przeciętnie 82 lata, mężczyźni 78. Jednocześnie spada liczba urodzeń, co prowadzi do coraz większych zmian w strukturze wieku i modelu rodziny.

Dane, które przytacza Monika Stanny, są jednoznaczne. – W 2023 r. były już samorządy, w których nie urodziło się ani jedno dziecko. Ponad 500 samorządów, czyli co czwarty, nie będzie miał niebawem zasobu do utworzenia pierwszej klasy. Jednocześnie coraz więcej gmin ma już ponad 25 proc. mieszkańców w wieku poprodukcyjnym. Jednak, jak podkreśla badaczka, to nie powód do katastroficznej narracji, lecz do szukania rozwiązań.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Parytety to nie cel. Oto, dlaczego polska gospodarka nie może marnować talentów kobiet

Odpowiedzialność pokoleń i odporność społeczna

– Odpowiedzialność pokoleń to strategia bezpieczeństwa. To budowanie odporności i solidarności społecznej – wyjaśnia dr hab. Stanny. Świadomość procesów demograficznych pomaga unikać emocjonalnych uproszczeń i populistycznych narracji. – Demografia nie jest ideą. Demografia jest strategią konkurencyjności i naszego bezpieczeństwa w przyszłości.

Cicha rewolucja na polskiej wsi

Zmiany, które zachodzą w Polsce, Stanny nazywa „cichą rewolucją”. – To systemowa, długofalowa zmiana. To, co się dzieje na polskiej wsi, nie odbiega już demograficznie od tego, co w miastach. Wieś przestała być odrębna społecznie – kobiety na wsi mają dziś taką samą dzietność jak kobiety w miastach. – Dzisiaj nie ma tej różnicy. Dorastamy w tych samych warunkach, z tymi samymi bodźcami medialnymi.

Czytaj więcej

„Zbuntowana” klasa średnia. Ten raport to dzwonek alarmowy dla branży luksusowej

Migracje i nowe centrum Polski

Migracje – wewnętrzne i zewnętrzne – stają się jednym z kluczowych wyzwań. – Migracje są papierkiem lakmusowym rozwoju społeczno-gospodarczego. Im mniejsze możliwości dla młodych, tym chętniej ludzie stamtąd uciekają – mówi Stanny. Większość migracji koncentruje się dziś wokół dużych metropolii, gdzie powstają tzw. suburbia. – Wieś podmiejska traci funkcje wiejskie i przejmuje cechy miejskie.

Imigranci nie zastąpią nas – tylko nas uzupełnią

Jednym z najmocniejszych fragmentów rozmowy jest ten o migrantach. – Imigranci nas nie zastąpią, tylko nas uzupełnią – podkreśla Monika Stanny. Wielu cudzoziemców pracuje dziś w sektorach, w których Polacy nie chcą już pracować. – Gdyby imigranci w Polsce dziś strajkowali, nie funkcjonowałyby szpitale, przedszkola, rolnictwo i wiele innych branż. To nie zagrożenie, ale szansa i ulga dla polskiej gospodarki – pod warunkiem, że państwo zadba o integrację i świadomą politykę migracyjną.

Reklama
Reklama

– ZUS wyliczył, że powinniśmy w najbliższych dziesięciu latach przyjąć trzy miliony osób z zagranicy – przypomina profesor. Jej zdaniem Polska stała się już krajem imigracyjnym, a proces ten jest nieodwracalny. Kluczowa jest edukacja społeczna i rozumienie, że „to nie ilość, ale jakość – nie wzrost, a dobrostan” decydują dziś o sile państwa.

Czytaj więcej

Niewesołe życie polskiego staruszka. Emerytura starczy na zaledwie 10 dni

Strategia dla Polski – wrażliwość terytorialna i równowaga pokoleń

W końcowej części rozmowy dr hab. Stanny apeluje o decentralizację i zrozumienie lokalnych różnic. – Regiony najlepiej wiedzą, co im w trawie piszczy. Polityka musi być wrażliwa terytorialnie. Proponuje wprowadzenie tzw. rural proofing – narzędzia, które pozwala sprawdzać wpływ każdej polityki na obszary wiejskie. – Nie tanie kredyty, ale mieszkania pod wynajem. Nie centralne decyzje, tylko lokalne rozwiązania.

Na zakończenie dr hab. Monika Stanny zostawia słuchaczom mocne przesłanie: – Jeżeli społeczeństwo nie będzie rozumiało procesów demograficznych, nie będziemy odporni na manipulację. To właśnie wiedza, świadomość i odpowiedzialność pokoleń mogą stać się fundamentem bezpiecznej przyszłości Polski.

Chcesz lepiej zrozumieć, dlaczego demografia to nie tylko liczby, ale opowieść o nas samych? Posłuchaj rozmowy z dr hab. Moniką Stanny w podcaście „Powiedz to kobiecie” – odcinka o tym, jak zmienia się Polska i jak mądrze reagować na te zmiany.

W rozmowie z Marzeną Tabor-Olszewską w podcaście „Powiedz to kobiecie” tłumaczy, dlaczego Polska się starzeje, jak zmienia się nasza struktura społeczna i co oznacza napływ migrantów dla przyszłości kraju. To odcinek o liczbach, które mówią o nas samych – i o tym, jak demografia staje się strategią bezpieczeństwa społecznego. Dr hab. Monika Stanny podkreśla, że rozumienie procesów demograficznych chroni nas przed manipulacją. – Demografia jest szczepionką na populizm, dlatego że jest to po prostu narzędzie rozumienia świata – mówi. Zamiast emocji i uproszczeń, nauka o ludności pozwala zrozumieć, ilu nas jest, w jakim położeniu się znajdujemy i co możemy z tym zrobić. – Nie kierujmy się emocjami, tylko zastanówmy się, co możemy z tym zrobić. Demografia daje największe ku temu podstawy, bo mówi po prostu o nas samych.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Wywiad
Kamila Szczawińska, modelka, która pracuje jako psycholog: Zawsze trzeba mieć plan B
PODCAST „POWIEDZ TO KOBIECIE”
Empatia otwiera przestrzeń, w której nie gramy w grę „kto ma rację”
Wywiad
Zuzanna Sejbuk w Konkursie Chopinowskim 2025: To, że jestem kobietą, to zaszczyt i atut
KARIERA NA OBCZYŹNIE
Polka w Nowej Zelandii: Na antypodach jesteśmy szanowani za uczciwość i pracowitość
PODCAST „POWIEDZ TO KOBIECIE”
Olga Bończyk o swoich niesłyszących rodzicach: Oni dokonali cudu
Reklama
Reklama