Bianka Siwińska: Kobiety w technologiach reprezentują wielki potencjał gospodarczy i społeczny

Tylko w Europie brakuje miliona specjalistów informatyków. Dzięki włączeniu kobiet w IT według Komisji Europejskiej, PKB Unii ma szansę wzrosnąć o 16 mld euro rocznie - mówi prezeska Fundacji Edukacyjnej Perspektywy.

Publikacja: 15.11.2023 10:52

Dr Bianka Siwińska: Zainteresowanie dziewczynek obszarem technicznym i naukami ścisłymi kształtuje s

Dr Bianka Siwińska: Zainteresowanie dziewczynek obszarem technicznym i naukami ścisłymi kształtuje się już na etapie szkoły podstawowej.

Foto: Archiwum prywatne

Jak obecnie wygląda reprezentacja kobiet w świecie nauki i biznesie?

Bianka Siwińska: W Fundacji Edukacyjnej Perspektywy od lat badamy sytuację kobiet w technologiach, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Monitorujemy udział kobiet w edukacji inżynierskiej, a potem także ich kariery naukowe i zawodowe w branży technologicznej. To daje nam dosyć szeroki obraz tego, co się dzieje. Mimo że od ponad dekady coraz więcej kobiet trafia do branży high-tech, to jednak wciąż jest ich bardzo mało - od kilkunastu do około 25 proc. w zależności od obszaru. Mała liczebność to jedno, a drugim istotnym problemem jest niska retencja kobiet w zawodzie - przykładowo aż 9 proc. kobiet pracujących w branży informatycznej rezygnuje ze swojej kariery w tej dziedzinie. Dla porównania robi to tylko 1,2 proc. mężczyzn (dane z USA).

Dlaczego tak się dzieje?

Mogłoby się wydawać, że powodem takiej decyzji jest zazwyczaj macierzyństwo, ale z badań wiemy, że to nie jedyna przyczyna. Kobiety często porzucają swoją pracę w branży Tech & IT z powodu nierównego traktowania, seksizmu, zjawiska “szklanego sufitu” czy poczucia syndromu oszusta. Niestety w branży zdominowanej przez mężczyzn kultura organizacyjna pracy nie zawsze jest przychylna kobietom. Dlatego ważne jest, żeby zrozumieć, że liczebna i procentowa reprezentacja kobiet nie jest jedynym wskaźnikiem, który musimy brać pod uwagę, mówiąc o sytuacji kobiet w technologiach. Równie ważne są aspekty równości płci, równości płacy, obecności kobiet na kierowniczych stanowiskach, promowanie różnorodności oraz walka z dyskryminacją w branży technologicznej.

W ostatnich latach sytuacja chyba się poprawia, ale odsetek kobiet wśród studentów IT nadal jest stosunkowo niski. Czy są jakieś systemowe rozwiązania, które pomogłoby kobietom wejść do świata nauk ścisłych i zawodów z tym związanych?

Jak wskazują nasze raporty “Kobiety na politechnikach”, obecnie studiuje ich o 10 proc. więcej niż 10 lat temu, a dynamika przyrostu liczby studentek kierunków informatycznych jest dwukrotnie szybsza niż studentów. Sytuacja poprawia się powoli, ale nadal pozostawia wiele do życzenia. Jest ich tylko 10 proc. Musimy pamiętać, że kobiety w technologiach reprezentują wielki potencjał gospodarczy i społeczny. Tylko w Europie brakuje miliona specjalistów informatyków. Dzięki włączeniu kobiet w IT według Komisji Europejskiej, PKB Unii ma szansę wzrosnąć o 16 mld euro rocznie. Kobiety wnoszą do świata technologii także swoje unikatowe doświadczenie i sposób widzenia spraw – co jest niezwykle cenne, skoro 50 proc. późniejszych użytkowników rozwiązań to właśnie kobiety.

Dobrym przykładem może być tutaj sztuczna inteligencja – modele i systemy AI towarzyszą nam już na każdym kroku, a ich znaczenie będzie rosło. Dlatego w interesie nas wszystkich leży to, by AI była jak najbardziej bezstronna, przejrzysta, inkluzywna, pozbawiona stereotypów i sprawiedliwa. Tymczasem tworzona jest głównie przez mężczyzn i dla mężczyzn. Jak to zmienić? Według badania Digital Poland 2020 kobiety stanowią niecałe 13 proc. pracowników zajmujących się dziś w Polsce systemami AI, a według szacunków PARP do 2025 roku będziemy potrzebować aż 200 tys. informatyków specjalizujących się w tej dziedzinie. Jeśli w porę nie zadbamy o dywersyfikację i zniwelowanie dysproporcji płci w tym obszarze, już niebawem algorytmy sztucznej inteligencji zaczną się opierać na fałszywych modelach świata, ignorując zasady różnorodności i obiektywizmu.

Jak można to zmienić?

W Perspektywy Women in Tech od ponad 17 lat inspirujemy, łączymy i wspieramy kobiety w technologiach, nauce i innowacji. Zachęcamy je do wyboru edukacji w obszarze STEM (science, technology, engineering, mathematics) w ramach akcji “Dziewczyny na politechniki!” i “Dziewczyny do ścisłych!”, w których do tej pory wzięło udział ponad 200 tys. dziewczyn, a udział kobiet na politechnikach wzrósł o 10 punktów procentowych.

Wychodząc naprzeciw potrzebom ekonomicznym i społecznym, tworzymy platformy i koalicje, dzięki którym współpracują ze sobą przedstawiciele świata akademickiego i najbardziej innowacyjnego przemysłu high tech oraz studentki kierunków STEM. Tak powstał m.in. program “IT for She” obejmujący stypendium i mentoring dla kobiet pełnych pasji dla technologii, programowania i informatyki. Program ten prowadzimy od kilku lat, a naszymi partnerami są czołowe firmy technologiczne. Fantastyczne efekty “IT for SHE” zostały docenione przez Komisję Europejska prestiżową nagrodą European Digital Skills Awards za najlepsze działanie dla kobiet w technologiach w Europie. Mamy też niezwykle popularny program stypendialny dla maturzystek zainteresowanych tworzeniem gier cyfrowych - „Dziewczyny w Grze”.

Żeby zwiększyć udział kobiet w naukach inżynieryjno-technicznych konieczne są też chyba działania na bardzo wczesnym etapie edukacji?

Tak, ponieważ zainteresowanie dziewczynek obszarem technicznym i naukami ścisłymi kształtuje się już na etapie szkoły podstawowej, gdzie - jak wiadomo - stereotypizacja na “męskie i kobiece dziedziny” jest nadal bardzo silna. Niestety nadal brakuje dziewczynkom dostępu do kobiecych “role models”, które odważnie i aktywnie działają w obszarach nauki czy zawodach powszechnie uznawanych za męskie.

Dlatego naszą misją jest również uczenie nauczycieli i wychowawców tego - w ramach programu “Akademia Edukatorów” - jak ciekawie, inspirująco i inkluzywnie uczyć o nowych technologiach. Spotkania w ramach Akademii Edukatorów prowadzą specjaliści z najlepszych firm technologicznych oraz przedstawiciele instytucji na co dzień zajmujących się edukacją STEM.

Jak w praktyce wygląda ta walka ze stereotypami?

Oferujemy studentkom nie tylko mentoring z czołowymi ekspertkami branży technologicznej, ale także same studentki motywujemy do zajmowania postaw eksperckich – np. w programie wolontariackim "IT for She Kids", w ramach którego aktywne studentki kierunków informatycznych i technicznych prowadzą zajęcia z programowania i nowych technologii dla dzieci ze szkół podstawowych z małych miejscowości i wsi w całej Polsce. Wierzymy, że w ten sposób wspieramy powstanie pokolenia świadomych liderek, które zmienią branżę zdominowaną przez mężczyzn.

Z kolei dla kobiet w technologiach pragnących rozwijać się jako liderki mamy program "LeaderSHEp in Tech Academy".

Warto podkreślić, że rynek technologiczny na świecie tworzą nie tylko wielkie korporacje, ale i startupy. Tymczasem zaledwie co piąty startup w Polsce w strukturach założycielskich posiada naukowca, a co czwarty kobietę. Kobiet naukowców, które decydują się na komercjalizację swoich prac badawczych, jest jeszcze mniej. Jako Fundacja Perspektywy chcemy to zmienić.

Czytaj więcej

Szefowa Google Polska: "Społeczeństwo nie pomaga dziewczynkom uwierzyć, że są świetne z matematyki"

W jaki sposób?

Stworzyliśmy Shesnnovation Academy - unikatowy program inkubacyjny dla startupów budowanych przez kobiety. Jest skierowany przede wszystkim do przedsiębiorczych studentek, doktorantek i absolwentek, których marzeniem jest przekucie swoich pomysłów w biznesową rzeczywistość. W ciągu 6 miesięcy 35 kobiet z pomysłem na startup otrzyma m.in.: cykl szkoleń z umiejętności biznesowych i miękkich, indywidualny mentoring z wybitnymi przedstawicielami świata biznesu i nauki oraz wsparcie organizacyjne w zakładaniu własnej firmy. Każdego roku program wieńczy konkurs na najlepszy startup.

Od kilku lat organizujecie także Perspektywy Women in Tech Summit - największą w Europie i Azji konferencję dla kobiet w nowych technologiach. Jest to zarazem największa impreza technologiczna w Polsce.

Tak, to nasze najbardziej spektakularne i znane na świecie działanie. W zeszłym roku odwiedziło ją niemal 10 tys. uczestników z 88 krajów świata oraz ponad 500 ekspertek i ekspertów branży Tech & IT, prowadzących wykłady i warsztaty.

Na Perspektywy Women in Tech Summit zjeżdżają do warszawskiego Expo XXI czołowe inżynierki, programistki, specjalistki, naukowczynie, przedsiębiorczynie, aktywistki, liderki i startuperki, studentki oraz kobiety stojące u progu kariery zawodowej, a także mężczyźni i wszystkie osoby wspierające różnorodność w branży STEM, Tech & IT. Summit połączony jest zawsze z Targami Kariery, gdzie gości ok. 100 najbardziej innowacyjnych globalnych firm - stając się miejscem, gdzie uczestniczki konferencji mogą odbyć rozmowę rekrutacyjną, znaleźć pracę, podnieść kwalifikacje zawodowe czy nadać bieg swojej karierze.

Dlaczego różnorodność w świecie nauki i biznesie jest tak ważna? Jakie wartości z niej płyną?

Różnorodność w świecie nauki i biznesie - zarówno płciowa, jak i kulturowa, etniczna, wiekowa - owocuje różnorodnymi perspektywy patrzenia na problem i sposobami rozwiązywania go. To także różne style przywództwa, większa empatia i akceptacja dla odmienności, przeciwdziałanie dyskryminacji. A to z kolei przyczynia się do zwiększenia kapitału społecznego. Ponadto w globalnym świecie różnorodność jest nie tylko wartością moralną, ale także strategicznym atutem, który pozwala lepiej rozumieć różne kultury i rynki. I lepiej rozwiązywać globalne wyzwania.

A jak wygląda sytuacja kobiet w świecie uczelnianym w Polsce i za granicą, skąd powinniśmy czerpać wzorce?

Żadna z polskich uczelni technicznych do teraz nie uruchomiła własnego programu, który by wspierał kobiety w dostępie do technologii. To niesamowite, bo równocześnie nie ma w Europie ani w Stanach Zjednoczonych, ani w tej superrozwiniętej części Azji dobrej uczelni, która by nie oferowała takich programów, grantów, stypendiów. Jest ich tak dużo i w takiej skali, że pojawiają się wręcz inicjatywy, by je ograniczać! U nas co najwyżej ktoś wygłosi niszowy referat o kobietach w matematyce i tyle.

W krajach obozu wschodniego "informatyczne równouprawnienie" ma się całkiem nieźle. Im dalej na wschód, tym lepiej. Singapur, Pekin, Hongkong, Shenzhen to najnowocześniejsze uczelnie na świecie, wybitne instytuty badawcze i fantastyczne programy dla kobiet. Jest ich tam mnóstwo, bo Azja czerpie z najlepszych doświadczeń Zachodu i USA. Chiny i Indie już teraz mogą się pochwalić największym odsetkiem kobiet pracujących w IT i mają mnóstwo zachęt, by dziewczyny wchodziły do branży STEM. Z kolei w Azji Centralnej działa wiele mechanizmów wspierających równy udział kobiet w życiu gospodarczym i publicznym - jak np. Komitety Kobiet.

Dziś 40 proc. studentów politechnik stanowią kobiety, ale na kierunkach informatycznych to już tylko 14 proc. studentek.

Z czego to wynika?

Zrobiliśmy raport badawczy na ten temat z Siemensem - "Potencjał kobiet dla branży technologicznej". Tysiące maturzystek przepytano twarzą w twarz, dlaczego jedne z nich poszły na studia techniczne, a drugie nie.

Jakie były odpowiedzi?

Wyszło czarno na białym, że te dziewczyny, które wybrały kierunki techniczne, pięć razy częściej napotkały w swoim otoczeniu wzór kobiety inżyniera, programistki, naukowczyni. One po prostu wiedziały, że mogą iść tą ścieżką. Miały inspiracje - role model. 86 proc. młodych kobiet w Polsce nigdy się nie zetknęło z inżynierką. Jeżeli nie widzisz wokół takiego wzorca, to trudno jest sobie wyobrazić siebie w przyszłości w jakiejś roli. Maria Skłodowska-Curie nie wystarczy, potrzebne są żywe, współczesne przykłady wspaniałych kobiet.

Najlepiej jest jeździć po szkołach i pokazywać dziewczynom żywą inżynierkę - programistkę. Na tym polega program #ITforSHE.

Jak obecnie wygląda reprezentacja kobiet w świecie nauki i biznesie?

Bianka Siwińska: W Fundacji Edukacyjnej Perspektywy od lat badamy sytuację kobiet w technologiach, zarówno w Polsce, jak i na świecie. Monitorujemy udział kobiet w edukacji inżynierskiej, a potem także ich kariery naukowe i zawodowe w branży technologicznej. To daje nam dosyć szeroki obraz tego, co się dzieje. Mimo że od ponad dekady coraz więcej kobiet trafia do branży high-tech, to jednak wciąż jest ich bardzo mało - od kilkunastu do około 25 proc. w zależności od obszaru. Mała liczebność to jedno, a drugim istotnym problemem jest niska retencja kobiet w zawodzie - przykładowo aż 9 proc. kobiet pracujących w branży informatycznej rezygnuje ze swojej kariery w tej dziedzinie. Dla porównania robi to tylko 1,2 proc. mężczyzn (dane z USA).

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes i prawo
Praca zdalna na różnych etapach kariery kobiet. Zbadano, kto zyskuje, a kto traci
Prawo
Niewidoma prawniczka Katarzyna Heba: To ja jestem ta przebojowa, która niczego się nie boi
Biznes i prawo
Nietypowe benefity dla pracowników szkodzą firmie. Jak działa zjawisko carewashing?
Biznes i prawo
Ekspertka o zasadach savoir vivre'u na spotkaniach online: Kamera powinna być włączona
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Biznes i prawo
Polska adwokatka w Londynie: Przyjazd na Wyspy nie czyni mężczyzny dżentelmenem