Kobiety były matkami informatyki, a jednak przyjęło się, że branża IT należy do mężczyzn. Dlaczego kobiety dały się z niej wyprzeć?
Na początku wiele zadań związanych z programowaniem wykonywały kobiety. Kodowanie, które wtedy odbywało się na sucho, często na papierze, było czasochłonne i karkołomne, więc świat uznawał je za nudne. Gdy zorientowano się, że jest to dziedzina dochodowa i szybko rozwijająca się, weszli na ten rynek panowie i zaczęli go dominować. Myślę, że w świecie zarządzanym w większości przez mężczyzn i tworzonym pod mężczyzn - nie miałyśmy zbyt wiele do gadania. Kobietom przypisywano przecież inne role: nauczycielek, pielęgniarek i gospodyń domowych.