Aktualizacja: 13.02.2025 06:34 Publikacja: 07.07.2024 11:44
Sylwia Zarzycka
Sylwia Zarzycka: Od początku rozumiałam, że dzieci, które przyjmujemy do fundacji są terminalnie chore, więc prędzej czy później odejdą.
Foto: Pośpieszni Fotografia
Czy to prawda, że do założenia fundacji zmotywowało panią spotkanie z pewną niepełnosprawną dziewczynką?
Zgadza się. Czternaście lat temu, podczas wizyty na Pomorzu moja przyjaciółka przedstawiła mi swoją koleżankę Elizę - mamę Ali, czyli dziewczynki, która stała się później moją inspiracją do założenia fundacji. Początkowo nie wiedziałam, że ta młoda kobieta ma chore dziecko, po prostu poszłyśmy razem na kawę i rozmawiałyśmy na luzie. Po godzinie czy dwóch wyznała, że samodzielnie wychowuje bardzo chorą córkę z porażeniem mózgowym, która nie mówi, nie chodzi, nie utrzymuje samodzielnie głowy. Przeżyłam wtedy ogromny szok. Trzeba pamiętać, że o ile dzisiaj chore dzieci widać, bo w mediach społecznościowych organizuje się zbiórki na ich leczenie, a rodzice wychodzą z nimi na ulice, przystosowują do życia społecznego, o tyle kilkanaście lat temu nie było to oczywiste. Ja nie zdawałam sobie sprawy, co kryje się pod pojęciem „nieuleczalnie chore dziecko”, a takiego sformułowania użyła wówczas Eliza. Bardzo się polubiłyśmy, więc podczas mojej kolejnej wizyty w okolicy odwiedziłam ją w domu. Mieszkała z Alą w suszarni przerobionej na mieszkanie na 11 piętrze, a winda w bloku dojeżdżała tylko do dziesiątego. Żeby wyjść na spacer musiała znosić wózek i dziecko, które miało już wtedy 11 lat. Ona sama była drobną kobietą, już po rozwodzie, nie miała bliskich, którzy na stałe by jej pomagali. Było to dla mnie niewyobrażalne zwłaszcza, że sama byłam już matką. Eliza ujęła mnie, bo mimo tych wszystkich trudności radziła sobie bardzo dobrze.
Śpiewam, bo świat tego potrzebuje – deklaruje Cyndi Lauper. Na początku kariery wykonywała utwory innych artystów. Choć oczekiwano od niej kopiowania stylu innej wokalistki, ona znalazła swój własny. Po 40 latach na scenie wyruszyła w pożegnalne tournée.
Nancy Leftenant-Colon była pierwszą czarnoskórą pielęgniarką w regularnych siłach zbrojnych USA. Za swoją pracę awansowała na stopień majora. Zmarła na początku 2025 roku.
Kocha balet i jazdę konną. W ramach 3-letniego szkolenia wojskowego najbliższych 5 miesięcy spędzi na pokładzie statku hiszpańskiej marynarki wojennej. Jak księżniczka Eleonora, następczyni hiszpańskiego tronu, radzi sobie w roli kadetki?
Znana włoska modelka nosi nakrycie głowy tylko wtedy, gdy wymaga tego konkretna stylizacja. Bianca Balti odważnie pokazuje ogoloną głowę, dając światu czytelny sygnał, że jest w trakcie terapii onkologicznej. Dlaczego nie rezygnuje z pracy podczas leczenia?
W lipcu 2024 roku po raz pierwszy została mamą. Po 4 dniach wróciła do pracy, wspierając Donalda Trumpa w kampanii prezydenckiej. Teraz jest najmłodszą w historii sekretarz prasową Białego Domu. Jak Karoline Leavitt uzasadnia szybki powrót do pracy?
Pracę zdalną z zagranicy trzeba rozpatrywać pod kątem przepisów prawa pracy, imigracyjnych, podatkowych, ubezpieczeń społecznych oraz ubezpieczenia zdrowotnego. Nie dziwne, że są z nią problemy.
Kobiety kupują pod wpływem impulsu buty, ubrania i kosmetyki, mężczyźni elektronikę i gadżety. Ale przy większych wydatkach domowym budżetem zarządzają wspólnie - wynika z sondażu.
Pracodawcy będą musieli nie tylko wyrównać pensje pracowników na takich samych stanowiskach, ale także wykonujących pracę tej samej wartości. Czy kasjerka i magazynier powinni zarabiać tyle samo?
Do końca lutego służby kadrowo-płacowe muszą poinformować ZUS o przychodach osiągniętych w 2024 r. przez osoby pobierające świadczenia emerytalno-rentowe objęte ograniczeniami zarobkowymi. Błąd w przekazanym do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zaświadczeniu może być kosztowny.
Wykazanie odpowiedniego stażu pracy ma istotne znaczenie dla realizacji różnych uprawnień pracowniczych, np. uzyskania nagrody jubileuszowej lub dodatku stażowego. Kiedy liczy się czas pracy w gospodarstwie?
Brakuje przepisów dotyczących wykonywania pracy zdalnej z terytorium Polski przez cudzoziemców na rzecz podmiotu zagranicznego.
Prawie 6 mln zł – na tyle opiewają dotychczasowe roszczenia komorników związane z przymusową emeryturą, na którą byli wysyłani po ukończeniu 65. roku życia. Choć suma ta może jeszcze wzrosnąć, to do konsultacji trafił projekt przywracający poprzedni wiek emerytalny, który ma postawić tamę roszczeniom.
Tylko wyjątkowo wygłoszenie wykładu można zakwalifikować jako dzieło. Nie jest nim samo prowadzenie wykładów, ćwiczeń czy seminariów, nawet tych niestandardowych. W takim przypadku umowa z wykładowcą to zlecenie objęte obowiązkową składką zdrowotną.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas