Susie Wiles. Kim jest "lodowa dama", która poprowadziła Donalda Trumpa do zwycięstwa?

Zdaniem wielu komentatorów za powrotem na fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa stoi kobieta: strateg polityczny Susie Wiles. 67-latka zostanie pierwszą kobietą w historii USA na stanowisku szefa personelu Białego Domu.

Publikacja: 08.11.2024 15:35

Konsultantka polityczna Susie Wiles zajmuje obecnie ważne miejsce w wewnętrznym kręgu Donalda Trumpa

Konsultantka polityczna Susie Wiles zajmuje obecnie ważne miejsce w wewnętrznym kręgu Donalda Trumpa.

Foto: Reuters

Susie Wiles wraz z Chrisem LaCivitą była odpowiedzialna za kampanię Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA w 2024 roku. Wcześniej pomagała mu w zdobywaniu głosów w stanie Floryda – za każdym razem w nich wygrywał. Teraz podobno zasugerowała kandydatowi Republikanów szereg zmian, których celem była zmiana wydźwięku kampanii wyborczej – na bardziej profesjonalny i mniej agresywny niż poprzednio. "Susie lubi być w cieniu. Lodowa dama – bo tak ją nazywamy, lodową damą – nie pozostaje w cieniu" – mówił o niej w pierwszym przemówieniu po reelekcji Donald Trump. „Lodowa dama” od 40 lat zajmuje się karierami polityków Partii Republikańskiej.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Jej historia
Absolwentka Oksfordu uczy mongolskich pasterzy używania AI. Z jakim skutkiem?
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Jej historia
Koncert Cyndi Lauper w Polsce coraz bliżej. Kiedy zaczynała, kazano jej kopiować inną gwiazdę
Jej historia
Nancy Leftenant-Colon: Kobieta, która przełamała bariery rasowe w armii USA
Jej historia
Księżniczka Eleonora: następczyni hiszpańskiego tronu wypływa na szerokie wody
Jej historia
Choruje i pozuje. Leczenie onkologiczne nie powstrzymuje Bianki Balti przed pracą
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”