Susie Wiles. Kim jest "lodowa dama", która poprowadziła Donalda Trumpa do zwycięstwa?

Zdaniem wielu komentatorów za powrotem na fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa stoi kobieta: strateg polityczny Susie Wiles. 67-latka zostanie pierwszą kobietą w historii USA na stanowisku szefa personelu Białego Domu.

Publikacja: 08.11.2024 15:35

Konsultantka polityczna Susie Wiles zajmuje obecnie ważne miejsce w wewnętrznym kręgu Donalda Trumpa

Konsultantka polityczna Susie Wiles zajmuje obecnie ważne miejsce w wewnętrznym kręgu Donalda Trumpa.

Foto: Reuters

Susie Wiles wraz z Chrisem LaCivitą była odpowiedzialna za kampanię Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA w 2024 roku. Wcześniej pomagała mu w zdobywaniu głosów w stanie Floryda – za każdym razem w nich wygrywał. Teraz podobno zasugerowała kandydatowi Republikanów szereg zmian, których celem była zmiana wydźwięku kampanii wyborczej – na bardziej profesjonalny i mniej agresywny niż poprzednio. "Susie lubi być w cieniu. Lodowa dama – bo tak ją nazywamy, lodową damą – nie pozostaje w cieniu" – mówił o niej w pierwszym przemówieniu po reelekcji Donald Trump. „Lodowa dama” od 40 lat zajmuje się karierami polityków Partii Republikańskiej.

"Jest nieśmiała, nigdy wcześniej nie widziałem jej nieśmiałej" – Trump o Susie Wiles

Urodziła się w 1957 roku, później na świat przyszło jej dwóch braci. Ojciec rodziny, Pat Summeral miał romans przez 17 lat, zanim żona, matka Susie, rozwiodła się z nim, a on poślubił kochankę. Pat Summeral miał ciężkie dzieciństwo naznaczone porzuceniem, przemocą domową i zniekształceniem stopy, którą udało się lekarzom na usprawnić na tyle, że w przyszłości został zawodnikiem futbolu amerykańskiego. Swoją zdeformowaną stopą strzelił jedną z najważniejszych bramek w lidze narodowej NFL. Następnie zrobił karierę jako komentator futbolu, golfa i tenisa. Ze względu na swoje obowiązki służbowe, ale i problemy z alkoholem, był wiecznie nieobecnym rodzicem. "Moje dzieci dorastały beze mnie" – mówił cytowany przez serwis „Politico”. "Zawiodłem je jako ojciec".

Rodzicielskie obowiązki nadrabiała matka. Katharine Jacobs, podobnie jak mąż, również pochodziła z Lake City i według córki była fantastyczną ogrodniczką, utalentowaną krawcową i "najlepszą kucharką, jaka kiedykolwiek istniała". Przygotowywała wszystkie posiłki, ustalała spotkania, kupowała prezenty świąteczne – wyliczał na Facebooku jeden z synów. Jej rytuałem była ciepła kąpiel, którą brała w ich domu w Saddle River (New Jersey) codziennie o 17:00. Susie uważa, że matka radziła sobie z życiowymi trudnościami z odwagą i wdziękiem. W tym domu każde dziecko miało swój pokój. Bracia wymagali więcej uwagi – jeden miał problemy ze słuchem, drugi ze wzrokiem. Tylko ona starała się nie sprawiać kłopotów. Szybko zrozumiała, że najlepiej będzie trzymać się na uboczu.

Czytaj więcej

Melania Trump: Wspaniale czułam się w roli pierwszej damy Stanów Zjednoczonych

Choć jej relacja z ojcem z czasem mocno się poluźniła, ona starała się pomagać jemu, a on jej. Załatwił jej pierwszą pracę – u polityka Jacka Kempa, swojego kolegi – byłego futbolisty. Susie skłoniła ojca, by poszedł na odwyk. Choć czasami wstydziła się nosić jego nazwisko, o czym napisała w interwencyjnym liście, dojrzale uznała, że nie można karać kogoś za jego chorobę. Z matką i braćmi odwiedzała go w szpitalach, gdy potrzebował przeszczepu wątroby – ponad dekadę po tym, jak trwale wytrzeźwiał. Zmarł w 2013 roku. We wspomnieniach Susie nazywa go "wspaniałym ojcem" i "niezwykłym człowiekiem". Podkreśla, że przede wszystkim nauczyła się od niego stoicyzmu. "Obrazem spokoju w tej burzy alkoholizmu była moja mama" – opowiada dziennikarzowi „Politico”. "Każdego dnia budziła się jako optymistka i tak zaczynała każdy dzień, który rozpadał się lub nie..." Jej samej z dzieciństwa zostało przede wszystkim poczucie, że musi być komuś potrzebna.

"Mam ogromne możliwości, lubię różnorodność i dobrze się czuję pod presją" – przekonuje Susie Wiles

Historia Susie Wiles w polityce sięga 1979 roku. W wieku 22 lat stawiała w niej pierwsze kroki jako asystentka w Izbie Reprezentantów republikanina Jacka Kempa, byłego kolegi z drużyny jej ojca. Rok później dołączyła do kampanii prezydenckiej Ronalda Reagana. Kiedy Reagan został wybrany na 40 prezydenta Stanów Zjednoczonych, Susie dostała pracę w Białym Domu w Departamencie Pracy. Nauczyła się wiele od Michaela Deavera, bliskiego współpracownika Reagana, który był znany jako "mistrz mediów". Tam też poznała swojego męża Lanny'ego Wilesa (z którym rozwiodła się w 2017 roku). W 1985 roku razem przeprowadzili się w pobliże Jacksonville. Tam Susie Wiles wychowała ich dwie córki (obecnie jest też babcią). Nie zrezygnowała jednak z polityki. Najpierw została szefem sztabu Johna Delaneya, ówczesnego burmistrza Jacksonville, następnie pracowała dla kongresmenki Tillie Fowler, a później doradzała kolejnym ludziom stojącym na czele Jacksonville. Jeden z nich, John Peyton, zatrudnił ją jako szefa specjalnych inicjatyw i komunikacji – mimo że pracowała dla jego przeciwnika w prawyborach. Uznał, że bezpieczniej będzie mieć ją w ratuszu i zapewnić sobie, że będzie działać dla niego, a nie przeciwko niemu.

Czytaj więcej

Dokąd zmierza Ivanka Trump? Kulisy odejścia córki prezydenta elekta od polityki

Zapytana przez lokalnego dziennikarza o to, co sprzedaje, wymieniała: strategię i planowanie, relacje z mediami, znajomość ludzi, którzy kształtują opinie i wszystkiego po trochę. Jej współpracownicy podkreślają, że jej największą siłą jest zasób informacji, które ma.

Susie Wiles zaczęła pracować dla Donalda Trumpa w 2016 roku. Zajęła się wtedy jego kampanią prezydencką na Florydzie. Oddelegował ją później do pomocy w kampanii Rona DeSantisa na gubernatora tego stanu. Ten zerwał z nią współpracę w 2019 roku. Był to dla niej potężny cios. Chwilę wcześniej się rozwiodła, więc według słów Mike'a Hightowera, emerytowanego lobbysty i jej zwolennika, czuła się zdradzona nie tylko w życiu osobistym, ale i politycznym. Pracę dla DeSantisa uznała za największy błąd swojego życia. Tym bardziej, że gubernator wraz z żoną sprawili, że nawet Trump na jakiś czas odwrócił się od swojej doradczyni.

Powróciła jednak na swoje miejsce u boku Donalda Trumpa w kampanii prezydenckiej w 2020 roku, a cztery lata później stała się kluczową postacią, o której mówi się, że odegrała kluczową rolę w wyścigu do Białego Domu. "Susie jest niezwykle utalentowaną kobietą w dziedzinie zdominowanej przez mężczyzn" - oceniła w CNN Ronna McDaniel, przewodnicząca Republikańskiego Komitetu Narodowego. "Jej umiejętność poruszania się w trudnym środowisku politycznym w celu osiągnięcia celów kampanii i zapewnienia zwycięstwa republikanów jest niezrównana".

Konsultantka polityczna Susie Wiles zajmuje obecnie ważne miejsce w wewnętrznym kręgu Donalda Trumpa. Podobno spędza z nim większość czasu w biurach jego klubu golfowego w Bedminster w New Jersey lub w kurorcie Mar-a-Lago. Na początku sierpnia była widziana, gdy siedziała po prawicy Trumpa podczas spotkania z premierem Węgier Viktorem Orbánem. W styczniu 2025 roku obejmie stanowisko szefowej personelu Białego Domu. "Susie jest twarda, inteligentna, innowacyjna, powszechnie podziwiana i szanowana. Będzie nadal niestrudzenie pracować, aby Ameryka znów była wielka" – podkreślił prezydent-elekt w swoim przemówieniu po wygranej. "To wielki zaszczyt mieć Susie jako pierwszą w historii Stanów Zjednoczonych kobietę na stanowisku szefa sztabu. Nie mam wątpliwości, że uczyni nasz kraj dumnym".

Źródła:
https://www.politico.com/
https://www.bbc.com/
https://madame.lefigaro.fr/

Susie Wiles wraz z Chrisem LaCivitą była odpowiedzialna za kampanię Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA w 2024 roku. Wcześniej pomagała mu w zdobywaniu głosów w stanie Floryda – za każdym razem w nich wygrywał. Teraz podobno zasugerowała kandydatowi Republikanów szereg zmian, których celem była zmiana wydźwięku kampanii wyborczej – na bardziej profesjonalny i mniej agresywny niż poprzednio. "Susie lubi być w cieniu. Lodowa dama – bo tak ją nazywamy, lodową damą – nie pozostaje w cieniu" – mówił o niej w pierwszym przemówieniu po reelekcji Donald Trump. „Lodowa dama” od 40 lat zajmuje się karierami polityków Partii Republikańskiej.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Jej historia
Maria-Chantal Miller - księżna z talentem do robienia biznesu. Na czym zarabia?
Jej historia
Australijka zbiła fortunę na darmowym produkcie. Jak tego dokonała?
WSPOMNIENIA
Zmarła matka właścicieli marki Chanel. Miała 99 lat. Była przyjaciółką Karla Lagerfelda
Jej historia
Isabelle Huppert obchodzi 50-lecie pracy artystycznej: Nie raz pracowała z polskimi reżyserami
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Jej historia
Usha Vance - kim jest przyszła druga dama USA?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska