Po raz kolejny przebija filmowy szklany sufit. 40-letnia amerykańska aktorka, scenarzystka i reżyserka Greta Gerwing nie kryje radości z nominacji na przewodniczącą jury konkursu głównego Festiwalu Filmowego w Cannes, jednego z najważniejszych wydarzeń filmowych świata.
„Bardzo kocham filmy. Lubię je robić, lubię je oglądać, lubię o nich rozmawiać godzinami. Jako dla miłośniczki kina, Cannes zawsze było dla mnie szczytem tego, co może prezentować uniwersalny język filmu” – komentuje Greta Gerwig. „Jestem podekscytowana, pełna entuzjazmu i pokory, że zostałam przewodniczącą jury Festiwalu Filmowego w Cannes. Nie mogę się doczekać odkrycia podróży, które nas czekają”.
Greta Gerwig doceniona w branży
„Barbie”, film określany jako feministyczna satyra i letni hit kinowy, z Margot Robbie i Ryanem Goslingiem w rolach głównych, podbił serca widzów na całym świecie. Pobił wiele rekordów, a wiosną pewnie zgarnie jeszcze kilka nagród w Hollywood. Greta Gerwig od lat pracuje na swoją pozycję w kinematografii, za każdym razem poszerzając grono swoich odbiorców. „Lady Bird” i „Cztery córki doktora Marcha” przyniosły jej nominacje do Oscara i uznanie krytyków. Wcześniej była muzą amerykańskiego kina niezależnego, występowała też w filmach w reżyserii Woody'ego Allena, Barry'ego Levinsona, czy Pabla Larraina. Jako przewodnicząca jury festiwalu filmowego zadebiutuje w dniach 14-25 maja 2024 roku, w 77 edycji tego wydarzenia.
Czytaj więcej
Rebecca Miller, córka Arthura Millera, żona Daniela Day-Lewisa, sama jest ciekawą artystką. Na festiwalu EnergaCAMERIMAGE pokazała swój ostatni film „Przyszła do mnie”.
Greta Gerwig będzie drugą reżyserką, która będzie pełnić tę funkcję. Pierwsza była Jane Campion - w 2014 roku. Kobiety rzadko pojawiały się na czele jurorów Festiwalu Filmowego w Cannes. Zazwyczaj były to popularne aktorki: Olivia de Havilland (1965), Sophia Loren (1966), Michèle Morgan (1971), Ingrid Bergman (1973), Jeanne Moreau (1976), Isabelle Adjani (1997), Isabelle Huppert (2009), Jane Campion (2014), Cate Blanchett (2018).
