Mediacja, czyli sztuka porozumienia. Jak ratuje czas, pieniądze i nerwy w sporze prawnym

W ostatnich latach słowo „mediacja” odmieniane jest przez wszystkie przypadki zarówno w kontekście spraw rodzinnych, sporów gospodarczych, jak i sporów wewnętrznych w ramach organizacji. Czy mediacja jest tylko modą, która przeminie? A może stanie się nieodzownym krokiem przed skierowaniem sprawy do sądu?

Publikacja: 17.03.2025 17:09

Funkcję mediatorów najczęściej pełnią prawnicy. Wynika to z faktu, że głównym celem prowadzenia medi

Funkcję mediatorów najczęściej pełnią prawnicy. Wynika to z faktu, że głównym celem prowadzenia mediacji jest dojście do porozumienia i zawarcie ugody.

Foto: Adobe Stock

Mediacja to nic innego jak negocjacje. Od klasycznych negocjacji odróżnia je fakt, że oprócz zainteresowanych, udział bierze w nich bezstronna osoba trzecia – mediator. Dlatego właśnie mediacja często nazywana jest „rozszerzonymi negocjacjami”.

Mediacja może być prowadzona zarówno w oparciu o umowę stron, jak i na podstawie postanowienia sądu kierującego strony do mediacji. Mediację można prowadzić praktycznie zawsze, kiedy tylko strony konfliktu wyrażą taką wolę, zarówno przed wszczęciem postępowania sądowego, jak i w toku procesu.

Kiedy warto zdecydować się na mediację?

Pokutuje przekonanie, że jeżeli spór „dojrzał” do etapu, w którym składany jest pozew do sądu, żadne negocjacje już nie będą w stanie pogodzić stron. Nic bardziej mylnego. „Magia” mediacji polega na tym, że często przybiera ona formę swego rodzaju nowego rozdania. Dzieje się tak dlatego, że zmienia się dotychczasowy skład osobowy rozmów i wkracza osoba z zewnątrz – mediator. Z jednej strony pozbawiony jest uprzedzeń i emocji jakimi targane są strony, a z drugiej, posiada kompetencje do dokonania obiektywnej oceny szans dojścia przez strony do porozumienia. Właśnie dlatego mediacja często traktowana jest jak ostatnia deska ratunku, nawet w sporach w których wydawałoby się, że osiągnięcie porozumienia jest niemożliwe. Mediacja jest unikatową szansą na nowe rozdanie, które bez połączenia dystansu i kompetencji mediatora mogłoby nigdy nie mieć miejsca, a strony ciągnęłyby wieloletni spór sądowy. Zdarza się też, że strony przystępują do mediacji już po wielu latach prowadzenia procesu sądowego, kiedy koszty i wysiłki z nim związane oraz brak widoków na zakończenie postępowania, np. w oczekiwaniu na opinię biegłych poddają w wątpliwość sens kontynuowania postępowania.

Kluczowe kompetencje mediatora

W teorii – zgodnie z przepisami procedury cywilnej – mediatorem może być każda osoba posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych i korzystająca z pełni praw publicznych.

Czytaj więcej

Jak się przygotować do rozwodu? Kompletny poradnik

W praktyce – im bardziej złożony spór, tym wyżej stawiana jest poprzeczka dla potencjalnego mediatora.

Aby proces mediacji miał szansę powodzenia, nie wystarczy obecność jakiejkolwiek osoby trzeciej, musi to być osoba znająca techniki negocjacji oraz posiadająca wiedzę na temat przedmiotu sporu, tak aby była w stanie odpowiednio zinterpretować zachowania stron i naprowadzić je na właściwe tory, a także zrozumieć motywacje stron oraz minimalne cele, jakie każda z nich musi osiągnąć w wyniku zawartego porozumienia, tak aby było ono satysfakcjonujące.

Funkcję mediatorów najczęściej pełnią prawnicy. Wynika to z faktu, że głównym celem prowadzenia mediacji jest dojście do porozumienia i zawarcie ugody. Aby poprawnie zredagować ugodę, niezbędne jest posiadanie wiedzy prawniczej zarówno z obszaru konstruowania umów, jak i dotyczącej branży w której działają strony, tak aby ugoda nadawała się do zatwierdzenia przez Sąd i późniejszego ewentualnego wyegzekwowania.

Ośrodki mediacyjne prowadzą listy stałych mediatorów, gdzie podane są ich krótkie notki biograficzne oraz główne specjalizacje, które pozwalają wybrać mediatora posiadającego niezbędną wiedzę merytoryczną do przeprowadzenia mediacji w sporach obejmujących specjalistyczne zagadnienia, np. z zakresu określonej gałęzi przemysłu, albo medycyny i prawa medycznego dla sporów na gruncie błędów medycznych.

Mediacja jest kobietą?

Znakomita większość stałych mediatorów współpracujących z największymi centrami mediacyjnymi w Polsce stanowią kobiety.

Być może przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że dla efektywnego przeprowadzenia mediacji bardzo istotne są umiejętności miękkie, inteligencja społeczna, oraz empatia, których wyższy poziom wciąż przypisuje się kobietom.

Nie można jednak dać się zwieść pozorom – wspomniane mediatorki to wybitne specjalistki, które spędziły setki godzin jako pełnomocniczki w sporach sądowych oraz jako członkinie składów orzekających i pełnomocniczki w postępowaniach arbitrażowych. Ich empatia to nic innego jak umiejętność postawienia się w sytuacji każdej ze stron oraz wyłuszczenia prawdziwej genezy sporu (nie mylić z empatią potocznie rozumianą jako umiejętność współczucia). Z kolei umiejętności, które pozwalają im na sprawne przeprowadzenie procesu to wypracowane latami techniki negocjacyjne, często nabyte także dzięki odbyciu specjalistycznych szkoleń i kursów.

Przebieg mediacji

Mediacja w znacznej mierze sprowadza się do rozmów i spotkań. Procesem mediacji zarządza mediator. W mediacji często kluczową rolę odgrywają spotkania indywidualne mediatora ze stronami konfliktu. Każda ze stron decyduje, które z informacji ujawnianych mediatorowi podczas spotkań prywatnych mogą zostać ujawnione drugiej stronie, a które mediator ma zachować dla siebie. Także ten drugi katalog informacji jest bardzo ważny dla przebiegu mediacji, bo pozwala on mediatorowi precyzyjnie nakreślić potencjalny obszar porozumienia i pomimo że informacje te wprost nie mogą zostać ujawnione drugiej stronie, to jednak wykwalifikowany mediator potrafi wykorzystać je do sprowadzenia mediacji na właściwe tory. Etapem wieńczącym mediację jest przygotowanie i podpisanie ugody, jeżeli taką uda się wypracować. Następnie strony mogą złożyć wniosek o zatwierdzenie ugody przez sąd. Zatwierdzenie ugody przez Sąd nie jest niezbędne do tego, by była ona ważna i wiązała strony. Zatwierdzenie ugody przez sąd ma ten skutek, że przyznaje ugodzie zawartej przed mediatorem takie same walory jak ugodzie zawartej przed sądem. Oznacza to, że jeżeli zgodnie z ugodą jedna strona ma drugiej np. zapłacić określoną kwotę w oznaczonym terminie i tego nie uczyni, to zapłatę można egzekwować z pomocą komornika.

Jakie korzyści płyną z mediacji?

Niekwestionowanymi i podstawowymi korzyściami jakie płyną z mediacji jest oszczędność czasu, pieniędzy i nerwów, które zawsze wiążą się z prowadzeniem długoletnich sporów sądowych.

Mediacja zawsze jest tańsza i trwa krócej od sporu sądowego.

Badania pokazują także, że znaczna większość spraw skierowanych do mediacji kończy się zawarciem ugody, w związku z czym skuteczność mediacji nie podlega dyskusji.

Kolejną zaletą mediacji jest fakt, że daje ona znacznie szerszy wachlarz możliwości rozstrzygnięcia sporu, niż wyrok sądowy. Sąd wydając wyrok może orzec jedynie zgodnie z żądaniem jednej ze stron. Pomimo że przepisy dają możliwość ukształtowania stosunku umownego łączącego strony na przyszłość, tzn. np. zmodyfikowania treści umowy łączącej strony, to jednak zawsze będzie to uwzględnienie żądania jednej ze stron i nawet wygrawszy taką sprawę nie mamy pewności, czy druga strona będzie chciała zastosować się do takiego wyroku i ryzykujemy konieczność egzekucji, której skuteczności nie możemy być pewni.

Z kolei w mediacji można wypracować rozwiązania niemożliwe do osiągnięcia w procesie, np. zmienić treść łączącej strony umowy oraz wynegocjować warunki współpracy na przyszłość, także poprzez rozliczenie istniejących roszczeń w toku dalszej współpracy.

Czytaj więcej

Jak przygotować się do wizyty w sądzie? Porady prawniczki

Sceptycy powiedzą, że zawsze jest ryzyko niemożności wyegzekwowania porozumienia od drugiej strony, jednak czysta logika nakazuje przyznać, że ryzyko to zawsze będzie niższe, jeżeli porozumienie jest wynikiem po pierwsze dobrowolnie prowadzonych rozmów, a po drugie zostało zaakceptowane przez wszystkie jego strony, których to czynników zawsze brakuje w procesie sądowym.

Wyzwania, pułapki

Głównym wyzwaniem jest przełamanie oporu stron przed podjęciem rozmów. Można więc stwierdzić, że dobrowolność mediacji jest zarówno jej wadą, jak i zaletą. Potencjalną trudnością związaną z efektywną mediacją jest odpowiedni dobór mediatora. Im bardziej złożony, wielowątkowy i wielopodmiotowy spór, tym trudniejsze jest znalezienie mediatora, który udźwignie ciężar konfliktu i efektywnie przeprowadzi strony przez proces mediacji, doprowadzając do porozumienia, które satysfakcjonować będzie obie strony. Wreszcie, nie lada wyzwanie stanowić może zredagowanie treści ugody w taki sposób, aby nie tylko odzwierciedlała uzgodnienia stron, ale też nadawała się do zatwierdzenia przez sąd i późniejszego wykonania. Zgodnie z przepisami procedury cywilnej, Sąd odmawia nadania klauzuli wykonalności albo zatwierdzenia ugody zawartej przed mediatorem, jeżeli ugoda jest sprzeczna z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierza do obejścia prawa, a także gdy jest niezrozumiała lub zawiera sprzeczności. Także powyższe zasady zatwierdzania ugody przez Sąd sprawiają, że konieczne jest powierzenie przeprowadzenia mediacji doświadczonemu prawnikowi, tak aby wypracowane porozumienie nie zostało zniweczone przez jego błędne zredagowanie.

Podsumowanie

Nie ulega wątpliwości, że mediacja stanowi nie tyle potrzebną, co niezbędną alternatywę dla procesu sądowego. Rosnąca popularność mediacji jest najlepszym tego świadectwem. W przyszłości możemy spodziewać się coraz więcej mechanizmów wspierających i propagujących mediację.

Mediacja to nic innego jak negocjacje. Od klasycznych negocjacji odróżnia je fakt, że oprócz zainteresowanych, udział bierze w nich bezstronna osoba trzecia – mediator. Dlatego właśnie mediacja często nazywana jest „rozszerzonymi negocjacjami”.

Mediacja może być prowadzona zarówno w oparciu o umowę stron, jak i na podstawie postanowienia sądu kierującego strony do mediacji. Mediację można prowadzić praktycznie zawsze, kiedy tylko strony konfliktu wyrażą taką wolę, zarówno przed wszczęciem postępowania sądowego, jak i w toku procesu.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo
Rozwód to nie tylko procedura w sądzie. To sztuka panowania nad emocjami
Prawo
Serial Netfliksa utrwala szkodliwy mit dotyczący zgłaszania zaginięć. „Skutki mogą być fatalne”
Prawo
Jak się przygotować do rozwodu? Kompletny poradnik
Prawo
Agata Jagodzińska: Nie potrafię kłamać, a politycy często kłamią
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Prawo
Zofia Chylak po wygranym procesie z CCC: Dla mnie nie była to jedynie walka o sprawiedliwość
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń