Obecnie około 65 proc. zatrudnionych w handlowej gałęzi gospodarki stanowią kobiety. Pracują głównie jako kasjerki, ekspedientki i menadżerki sklepów. Kiedy w 2018 roku w Polsce zaczęto stopniowo ograniczać handel w niedziele, była to pewnego rodzaju rewolucja, ponieważ sprzedaż w ostatni dzień tygodnia była dozwolona od lat 90. Dwa lata przed wprowadzeniem niedziel niehandlowych z badań przeprowadzonych przez CBOS wynikało, że projekt zakazu handlu w ostatni dzień tygodnia popierało 61 proc. Polaków. Najczęściej były to kobiety. Wskazywano wówczas, że zmiana w ustawie pozytywnie wpłynie na pogłębienie więzi rodzinnych, a dzieci odzyskają matki.
Przywrócenie niedziel handlowych niekorzystne dla rodzin?
Z badań TNS Polska przeprowadzonych w 2016 r. wynika, że 74 proc. Polaków robiło zakupy w ostatni dzień tygodnia.
- Kiedy duże sieci handlowe były otwarte w niedziele, życie rodzinne mogło przenieść się właśnie tam i być pewnego rodzaju urozmaiceniem. Ale jeśli spojrzymy na rodziny osób, które pracują w handlu, to ich członkowie nie mieli zbyt wielu okazji oprócz świąt i wolnych dni, w które faktycznie mogli spędzać ze sobą czas. Niektóre rodziny odzyskały dodatkowy dzień na pogłębianie więzi. Dzieci osób pracujących w handlu mają okazję pobyć dzień dłużej ze swoimi rodzicami i można powiedzieć, że wiele rodzin się już do tego przyzwyczaiło, dlatego powrócenie do dawnego porządku mogłoby przeorganizować ich dobre nawyki – wskazuje dr Marta Majorczyk, psycholog, pedagog z poradni przy SWPS, doradca rodzinny, zajmująca się tematyką rodziny.
Jak czytamy w raporcie z diagnozy społecznej Danae z 2019 roku „Polacy z różnych grup zawodowych i społecznych oceniają obowiązujące ograniczenia handlu w niedziele”, matki często podkreślały, że praca w niedziele dawała im poczucie utraty czasu z bliskimi i oddzielenia od nich. Niektóre przyznawały, że czuły się gorsze i miały wrażenie, że klienci gardzą ich pracą w niedzielę. Z drugiej zaś strony praca w niedziele często wiązała się z wyższą stawką, możliwością dorobienia do domowego budżetu. Wiele kobiet wskazywało, że praca w niedziele kojarzyła się im z lepszą atmosferą, ponieważ klienci spieszyli się mniej niż w ciągu tygodnia.
Niedziela niehandlowa - kwestia przyzwyczajeń
Mając na uwadze, że prawo wkrótce może się zmienić, warto sobie pytanie, czy i jak zniesienie zakazu handlu w niedziele wpłynęło na kobiety czynne zawodowo, które w ciągu tygodnia nie mają czasu na zakupy.