Zmarły 19 lutego 2019 roku Karl Lagerfeld, który od 1983 roku był dyrektorem artystycznym domu mody Chanel, mieszkał przy Quai Voltaire, w 7. dzielnicy Paryża. Apartament ma powierzchnię 260 metrów kwadratowych i zapierający dech w piersiach widok na ogrody Tuileries i Luwr. Mieszkanie składa się z gigantycznego salonu, niegdyś wypełnionego od podłogi po sufit półkami z niezliczoną ilością książek, garderoby, kuchni, łazienki z prysznicem, sypialni z widokiem na dziedziniec, z dodatkową łazienką. A wszystko w awangardowym stylu, „który ucieleśnia wizjonerską estetykę Lagerfelda” – jak podają agenci nieruchomości zajmujący się sprzedażą lokalu.

Przestrzeń mistrza

Paryżanie żartują, że ich zwykły dzień to „boulot-métro-dodo”, czyli robota-metro-spanie. „Dla mnie to praca-metro-sen jak dla wszystkich innych – no cóż, z wyjątkiem metra – ale praca – sen, bo to kocham!” – mówił projektant pokazując mieszkanie w 2012 roku dziennikarzom magazynu AD. „To miejsce do spania, kąpieli i pracy”. Stworzenie go zajęło dwa i pół roku. Prace objęły między innymi wyburzenie ścian ośmiu pomieszczeń, by powstał między innymi wielki, futurystyczny salon. To w nim swoje miejsce znalazła część kolekcji książek Lagerfelda. W sumie w różnych swoich rezydencjach miał ich około 40 tysięcy. Najważniejszymi elementami tego apartamentu są szkło, metal i przezroczystości, które nadają wnętrzu surowości, ale również pomagają w operowaniu światłem dziennym, które podczas pracy było dla kreatora najważniejsze. Nienawidził przytulności, na próżno w jego domach było szukać miękkich kocyków czy jakikolwiek ozdób. Może wyjątkiem była sypialnia, gdzie w pościeli ozdobionej haftem Richelieu, z pokaźną ilością poduszek, mogli wylegiwać się właściciel mieszkania i jego słynna kotka Choupette.

Dziś apartament stoi prawie pusty. Zostały w nim metalowe meble w kuchni, przypominające wyposażenie restauracji, półki na tkaniny i kilka innych elementów. Stracił ducha bez chromowanego fotela projektu Marca Newsona, krzeseł Jaspera Morrisona, skórzanej sofy o futurystycznych kształtach, sygnowanej przez Amandę Levete, stołu i łóżka Martina Szekely'ego i wielu innych mebli pochodzących z najlepszych galerii z całego świata. Ale zapewne nowy właściciel znajdzie na niego własny pomysł.

Aukcja dawnego apartamentu Karla Lagerfelda odbędzie się 26 marca w paryskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej. Eksperci są przekonani, że mieszkanie-pracownia w ciągu kilku chwil znajdzie nabywcę.