Już na początku nowego roku szkolnego uczniów przywitała fala upałów. W wielu rejonach Polski temperatura osiąga ponad 30 stopni Celsjusza. Warunki w klasach można opisać co najmniej jako mało komfortowe. Zaniepokojeni rodzice dzielą się w internecie spostrzeżeniami na ten temat. Dzieci wracają do domu przegrzane i zmęczone. Nauczyciele przyznają, że wysokie temperatury wyraźnie obniżają zdolność koncentracji uczniów, a próby walki z upałem, takie jak otwieranie okien czy ustawianie wiatraków, często okazują się mało skuteczne. Problem pozostaje nierozwiązany.
Temperatura w sali szkolnej – co mówią przepisy?
Obowiązujące regulacje dotyczące odwoływania lub skracania lekcji w szkołach są dostosowane jedynie do skrajnie niskich temperatur. Mianowicie: szkoły mają obowiązek zapewnić temperaturę na poziomie nie niższym niż 18 stopni Celsjusza. Obecne przepisy nie określają maksymalnej temperatury, której przekroczenie skutkowałoby zawieszeniem lekcji. Zgodnie z par. 18 ust. 2 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach: dyrektor placówki, za zgodą organu prowadzącego szkołę, może zawiesić zajęcia na czas oznaczony, jeżeli na danym terenie wystąpiły zdarzenia, które mogą zagrozić zdrowiu uczniów. Fala upałów i wynikające z niej przegrzewanie pomieszczeń przedszkolnych, w których znajdują się dzieci, może być potraktowana jako takie zdarzenie. Jednak brakuje szczegółowych wytycznych dla szkół, jak postępować w sytuacji skrajnie wysokiej temperatury.
Czytaj więcej
Początek roku szkolnego to czas, w którym wielu rodziców podejmuje decyzje i zobowiązania dotyczące rozwoju i edukacji ich dzieci. Przy tej okazji często pojawiają się pytania, do jakiego stopnia dorośli powinni się angażować w naukę dziecka. Oto, jakie rady w tym zakresie ma pedagog.
Z komunikatu Ministerstwa Edukacji Narodowej z 6 czerwca 2019 r. można dowiedzieć się, iż zawieszenie zajęć powinno być działaniem podjętym dopiero po wykorzystaniu innych sposobów zaradczych, niwelujących negatywne skutki wysokich temperatur. Ponadto w komunikacie MEN wskazuje, że dyrektor szkoły wraz z organem prowadzącym powinni wyposażyć szkołę czy placówkę np. w rolety, żaluzje, zasłony, wiatrak, klimatyzator, źródełko wody pitnej, dystrybutor itp.
Każdy schładza, jak może
- Uczę w szkole wiele lat, ale nie pamiętam, kiedy ostatnio był tak gorący wrzesień – mówi Wioletta Brzęcka, nauczycielka języka polskiego Szkole Podstawowej nr 8 w Słupsku. - Po uczniach widać ociężałość i ospałość - dodaje.