Kontrowersje wokół nagradzanej książki dla młodzieży. Do czego namawia "Welcome to Sex!"?

Książka "Welcome to Sex!" znalazła się na liście nominacji do prestiżowej nagrody literackiej premiera Australii. Ten fakt wzbudził skrajne emocje. Jedni uznali ją za ważne narzędzie edukacyjne, inni — za zbyt śmiałą publikację, nieodpowiednią dla młodych odbiorców. Skąd te kontrowersje?

Publikacja: 03.10.2024 15:52

Książka "Welcome to Sex!" nie jest jedyną publikacją młodzieżową, która w ostatnich miesiącach wywoł

Dziewczynka czyta książkę

Książka "Welcome to Sex!" nie jest jedyną publikacją młodzieżową, która w ostatnich miesiącach wywołała kontrowersje w Australii.

Foto: Adobe Stock

"Welcome to Sex!" to książka napisana przez Melissę Kang – lekarkę specjalizującą się w zdrowiu młodzieży, oraz Yumi Stynes, dziennikarkę i prezenterkę telewizyjną. Publikacja skierowana jest do młodych osób. Celem autorek jest dostarczenie rzetelnych informacji na temat dojrzewania, relacji międzyludzkich oraz seksualności. Twórczynie publikacji nie ograniczyły się jedynie do zwrócenia uwagi na biologiczne aspekty seksu. W książce poruszone są również kwestie emocjonalne i psychologiczne, które towarzyszą dorastaniu. Dzięki temu jest to obszerne kompendium wiedzy na temat ciała oraz intymnych relacji międzyludzkich.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Styl życia
Młoda matka zyskała sławę, prezentując oryginalny sposób na wieczorny reset. Inspiracja?
Styl życia
Badanie pokazało, z czego są dziś dumni Polacy. Dobra materialne na ostatnim miejscu
Styl życia
Pokolenie Z wpada w zawodowe sidła starszych generacji. Czego nie mogą przeskoczyć młodzi?
Styl życia
Powstała aplikacja, która wspiera kobiety w bezpiecznym powrocie do domu nocą
SPOŁECZEŃSTWO
Kobiety i mężczyźni w Polsce inaczej widzą zagrożenia cyberatakiem. Ekspert ostrzega