Reklama

Polka w Tajlandii: Tutaj można zmienić imię, jeśli ktoś uzna, że przynosiło mu pecha

Uśmiech jest największą bronią Tajów. Często nie oznacza wcale radości, a raczej służy temu, by zamaskować niezadowolenie, dyskomfort czy nawet zażenowanie zachowaniami obcokrajowców – mówi Kamila Markiewicz, autorka książki „Tajlandia. Królestwo Buddy i street foodu".

Publikacja: 28.09.2024 16:09

Kamila Markiewicz: Tajlandia jest monarchią konstytucyjną, na której czele stoi król. Traktowany jes

Tajlandia

Kamila Markiewicz: Tajlandia jest monarchią konstytucyjną, na której czele stoi król. Traktowany jest niemal jak Bóg. Za jego krytykę, zgodnie z artykułem 112 można trafić do więzienia. Kara wynosi od pięciu do piętnastu lat.

Foto: Adobe Stock

O Tajlandii mówi się, że to kraina uśmiechu. Pani pisze, że to jednak kraina nibyradości.

Uśmiech jest największą bronią Tajów. Często nie oznacza wcale radości, a raczej ma zamaskować niezadowolenie, dyskomfort czy nawet zażenowanie czyimś zachowaniem.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Wywiad
Aleksandra Uznańska-Wiśniewska: Obowiązkiem Polski jest wykorzystanie misji Sławosza dla obronności kraju
Wywiad
Magdalena Rapińczuk: Dorosłe osoby z autyzmem będą mogły tu żyć do końca życia - tak, jak chcą
Wywiad
Strażak Agnieszka Wojciechowska o reakcjach ludzi na tragedie: Coraz mniej szacunku
Wywiad
Magdalena Młochowska: Dziś twarda miejska rzeczywistość to ekologia
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Wywiad
Młodzieżowe Delegatki RP w ONZ: W dyplomacji liczy się każde słowo, a nawet przecinek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama